Świat żegna Króla Popu  - Co słychać w showbiznesie ...
        
            Znajdź nas na 
            
                 
            
        
     
 
  
  
    			
	
		
		
    	
			        
                	|  | 
        		paź2025
 |  | 
| Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su | 
|  |  | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 
| 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |  |  | 
		 
		
		
		
		
		
		        
			- 
				Świat żegna Króla Popu 
				    Nadesłane przez: ULA  07-07-2009 13:52					   
 
					– Chcę, żeby mój pogrzeb był największym show na świecie. Żeby były ognie  sztuczne i wszystko – powiedział Michael Jackson w 2002 r. Jego życzeniu dzisiaj stanie się zadość ... Mnóstwo gwiazd, milony ludzi w Los Angeles i miliardy przed telewizorami ... Ten pogrzeb już został okrzyknięty pogrzebem wszechczasów. 
 
 Ale przy okazji chciałabym napisać trochę o jego życiu. "Jako człowiek był dziwakiem ale kocham jego muzykę" - to chyba najbardziej powszechna z opinii o Michaelu. Ale czy tak musiało być? Gdy ja osobiście myślę o nim do głowy przychodzi mi najczęściej jedno słowo: "SZKODA" - szkoda, że miał tak trudne dzieciństwo; szkoda, że nie potrafił się z tego otrząsnąć czego wynikiem były wszystkie te "szokujące" wydarzenia z nim związane; szkoda, że rodzina i fani (którzy tak zapewniają o swojej miłosci do niego) mu nie pomogli; szkoda, że odszedł tak szybko i nie dał wspaniałego show w Londynie ...
 
 Na jednym z forów ktoś napisał, że odszedł papież muzyki ... Może to niezbyt tafne określenie ale wydaje mi się, że coś w tym jednak jest ...
 
				    					    					    					    		
				    					    		
				    					
					    Zamknij
		    	   
						
		    	    	
			     
 
 
	
	
		
		
	
	
 
 
    
        © 2008-2025 MedFood Group SA
                
            
            
                    
     
    Do góry
    
    
        Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
    
    zamknij
    
        Dołącz do nas na Facebooku