lis
2024
2012-04
2012-05
2012-06
2012-07
2012-08
2012-09
2012-10
2012-11
2012-12
2013-01
2013-02
2013-03
2013-04
2013-05
2013-06
2013-07
2013-08
2013-09
2013-10
2013-11
2013-12
2014-01
2014-02
2014-03
2014-04
2014-06
2014-07
2014-08
2014-09
2014-10
2014-11
2014-12
2015-01
2015-02
2015-05
2015-06
2015-07
2016-07
2017-02
2017-03
2017-05
2017-07
2017-09
| ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Nasza codzienność...Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 261, liczba wizyt: 423963 |
Nadesłane przez: Sonia 28-01-2013 13:56
Od dłuższego czasu szukam pracy. Jak dotąd, bezskutecznie... Ręce opadają... Słyszę często: "Ile ma Pani dzieci"? Jakby ta liczba miała znaczenie w wydajności mojej pracy na codzień....A potem tylko; ": Odezwiemy się".... I to tyle w tym temacie.. Jakos do tej pory odezwał się jeden pan, który chciał tylko zaliczkę.... jaką zaliczkę? Skoro szukam pracy to chyba znaczy, że nie śpię na pieniążkach!!!! Ale i tak bym pewnie wysłała te pieniądze, gdyby nie Mąż... I dobrze, że nie wysłałam, bo to pewnie przekręt jakiś był....
A teraz z innej beczki..Jutro mam kolejna sprawę w sądzie... Sąsiad nie odpuszcza:))) Ma cierpliowść... Ale co tam- jak do tej pory to On pokrywał koszty wszystkich spraw. Mnie to kosztuje tylko tyle, że dojadę. Jednak jutro zapytam, kiedy to się skończy. Jeśli taka sytuacja będzie trwać jeszcze dłużej, to ja zakładam sprawę o nękanie i zakłócanie miru domowego. Mam dość i nie zmaierzam spedzać połowy życia w sądzie!!!!