lis
2024
2012-04
2012-05
2012-06
2012-07
2012-08
2012-09
2012-10
2012-11
2012-12
2013-01
2013-02
2013-03
2013-04
2013-05
2013-06
2013-07
2013-08
2013-09
2013-10
2013-11
2013-12
2014-01
2014-02
2014-03
2014-04
2014-06
2014-07
2014-08
2014-09
2014-10
2014-11
2014-12
2015-01
2015-02
2015-05
2015-06
2015-07
2016-07
2017-02
2017-03
2017-05
2017-07
2017-09
| ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Nasza codzienność...Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 261, liczba wizyt: 431690 |
Nadesłane przez: Sonia 17-09-2013 19:23
Czyli mieszanka wybuchowa. Tyle sie dzieje u nas, ale jakoś biorę to wszystko na miękko. Zacznę od tego, że być może od października podejme pracę. Mam taką nadzieję, ale okaże się na 100% dopiero pod koniec września- początek października.
W sobotę malowalismy kuchnię.... Tak jakoś wyszło, ze się wzieliśmy, choć nam się wcale nie chiało:) Mąz malując przez przypadek uszkodził plombę od wodomierza... Ale, jak to w sobotę, nie było gdzie tego zgłosić, nikt nie odbierał telefonów... W poniedziałek to zgłosiłam i okazało się, że załozenie nowej plomby kosztuje 97 zł... matko. Przecież to nie była niczyja wina, że drucik przepróchniał i plomba spadła... No i po wyjaśnieniu wszystkiego pewnej pani wyszło tak, ze plomba spadła z przyczyn naturalnych i ja za to płacić nie musze. Ale gdybym nie zainterweniowała, nie odezwała się to bym buliła, jak ta lala!!!! Urzędnicy...
Ogólnie pogoda do kitu, kaszel męczy mnie już drugi tydzień i nie zamierza ustąpić!!!! Nerwa mam, bo jak długo można sie meczyć....A na sobotę muszę być zdrowa, bo jadę do Warszawy na familijne spotkanie!!!!