Między ludżmiKategorie: Żyj chwilą, Polityka Liczba wpisów: 9, liczba wizyt: 20374 |
Nadesłane przez: terusia 01-03-2011 14:58
Jacy ludzie potrafią być podli, mściwi i do czego są zdolni. Przekonałam się na własnej skórze. Jestem osobą rozważną, mądrą, inteligentną, lubię ludzi, lubię pomagać, potrafię innych słuchać, potrafię współczuć, doradzić. Wydaje się, że no, po prostu chcę dobrze. Nieprawda! Inni nie lubią mądrzejszych od siebie, lepszych, chcących coś zrobić dla innych, coś osiągnąć. Mieszkam w swojej miejscowości juz 20 lat, a tak jej nie cierpię, mieszkających w niej ludzi, że chętnie rzuciłabym to wszystko i pojechała tam, gdzie oczy poniosą. Szczęśliwi są Ci co szukają azylu, gdzieś na uboczu, daleko od ludzi, nazywa się ich dziwakami, ale przynajmniej są szczęśliwi.Nikt nie ocenia ich i nie krytykuje. Najgorsze jest ocenianie kogoś, kogo zna się tylko trochę lub wcale , na podstawie tylko kilku szczegółów. Pochodzę z innych stron, podlaskie, tam ludzie są troche inni, Życzliwsi, mili, gościnni, serdeczni, nie podcinają nóg. Zaś na Mazurach to przeważnie goniący za kasą, sensacją i zawiścią dorobkiewicze, zazdrośni o wszysko. Tacy, którzy pokazują innym, gdzie ich miejsce, a sami pysznią się sobą. Tak samo jest w polityce, tej z wyższej półki, i w tej z niższej półki. Wiem coś o tym, dano mi ostrzeżenie przed wyborami, żebym nie startowała, bo... i spełniło się, miał przez to problemy syn. Z zarzutów żostał oczyszczony, bo na szczęście za nic nie oskarża się jeszcze w tym kraju innych, ale pokazano mi miejsce w szeregu.Mogłabym pisac i pisać, książka wyszłaby by mi na pewno. Mam przeogromne przeżycia negatywne w społeczeństwie. Ciekawa jestem, czy inni też spotkali się z taką podłością, czy też ja może po prostu mam pecha. Staram się być miła, uczynna, sprawiedliwa, doceniam innych, ale nie mam przez to przyjaciół, nie lubią mnie we wsi. Zniszczyli by mnie gdyby tylko nadarzyła się ku temu okazja. Owszem, jak im coś trzeba to jak w dym walą do mnie, no jak, inni nie mają czasu, wykorzystac moją dobroć owszem potrafią, a potem jest dalej tak samo, bo ja mam swoje miejsce w szeregu.Doszam do wniosku, że nie warto być dobrym, no bo komu? Nie warto udzielać się, pomagać, być miłym, bo i tak tego nikt nie dostrzeże, wprost przeciwnie, wykorzysta przeciwko mnie. Nie warto robić coś dla innych, co najwyżej dla samej siebie. Ciężkie jest życie takiej samotnicy w takim chamowie, nie wpływa to dobrze ani na psychikę ani na samopoczucie ani na dostrzeżenie wartości samej w sobie. Jakoś nie mam szczęścia do przyjaciół i ogólnie do niczego.
Pozdrawiam wszystkich dobrych i życzliwych.
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p7944,Ludzka-podlosc.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b385-1,Miedzy-ludzmi.html