Chcemy teraz chłopca:)
- Zarejestrowany: 18.05.2012, 11:08
- Posty: 3
Wierzycie w to że można zaplanować płeć dziecka?
- Zarejestrowany: 15.01.2012, 17:43
- Posty: 1214
Ja nie bardzo w to wierzę... ale być może można to zrobić nie znam się..;-)
- Zarejestrowany: 31.05.2008, 11:55
- Posty: 421
Podobno dieta ma na to wpływ, ale też dzień cyklu ;-)
Ale czy tak naprawdę płeć dziecka jest taka ważna?
Dziecko to dziecko - powinno być kochane i wypatrywane niezależnie od płci.
- Zarejestrowany: 15.01.2012, 17:43
- Posty: 1214
Podobno dieta ma na to wpływ, ale też dzień cyklu ;-)
Ale czy tak naprawdę płeć dziecka jest taka ważna?
Dziecko to dziecko - powinno być kochane i wypatrywane niezależnie od płci.
Dieta? ma wpływ to chyba bylo by za proste...
Słyszałam, że wsółzycie podczas pełni księżyca jest skuteczne Ja myślę, że warto spróbować , a nuż uda się chłopiec
- Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
- Posty: 1137
mozna zwiekszyc prawdopodobienstwo ale nie zaplanowac :)
Moja Babcia (87 lat) mi kiedyś powiedziała, że chłopca "robi się" na lewym boku, a dziewczynkę na prawym. U nas z chłopcem się sprawdziło hihi ;)
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 07:52
- Posty: 1876
Ja w to nie wierzę, ale jak zaszlam w ciążę to to tak myślałam że jak już jestem to niech będzie dziewczynka. Mąż był podobnej myśli. Czyli sprawdza się zasada że jak czegoś się bardzo pragnie to się spełnia.
- Zarejestrowany: 08.06.2011, 06:18
- Posty: 1582
Moja Babcia (87 lat) mi kiedyś powiedziała, że chłopca "robi się" na lewym boku, a dziewczynkę na prawym. U nas z chłopcem się sprawdziło hihi ;)
, Sprecyzujmy, lewym boku mężczyzny, czy lewym boku kobiety?? A tak niedyskretnie, to układ był jaki, bo też bym chciała chłopca???
Prawda , że babcie to miały sposoby.... tylko tych dzieci coś więcej było, a jak tu zaplanować jednego?
- Zarejestrowany: 17.09.2010, 14:30
- Posty: 394
Moja Babcia (87 lat) mi kiedyś powiedziała, że chłopca "robi się" na lewym boku, a dziewczynkę na prawym. U nas z chłopcem się sprawdziło hihi ;)
, Sprecyzujmy, lewym boku mężczyzny, czy lewym boku kobiety?? A tak niedyskretnie, to układ był jaki, bo też bym chciała chłopca???
Prawda , że babcie to miały sposoby.... tylko tych dzieci coś więcej było, a jak tu zaplanować jednego?
O to samo chciałam zapytać
Znajomym się sprawdziło z pełnią Księżyca moi rodzice na młodszego brata wypatrywali odpowiedniego dnia cyklu.
Słyszałam też o średniowiecznym czy wcześniejszym nawet sposobie w rodach królewskich z podwiązywaniem odpowiednich jąder, ale to już chyba bardziej drastyczne
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Spełniłam ( nieświadomie) wszystkie warunku na dziewczynkę, według kalendarza chińskiego, zabobonów, wróżenia z fusów itd. także. A podobno urodzę chłopca. Haha więc natura i tak zrobi swoje.
A tak serio, tylko selekcja plemników da chyba 100%.
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Slyszalam o planowaniu, ale nie wiem czy to skuteczne. :)
Przeczytalam to ostatnio,ale nie wiem czy sie sprawdza:
- sprawdza się u kobiet, które mają regularne cykle, ponieważ dla powodzenia tej metody niezbędne jest dokładne określenie dnia owulacji
- opiera się o żywotność plemników. Plemniki z chromosomem X - tzw. żeńskie, są wolniejsze i dłużej żyją w niesprzyjającym środowisku, natomiast plemniki z chromosomem Y - tzw. męskie są szybsze, ale za to mniej wytrzymałe.
Jeśli chcecie mieć córkę powinniście współżyć na 1-2 dni prze owulacją, daje to szansę ze słabe męskie plemniki wyginą pozostawiając na placu boju jedynie plemniki z chromosomem X ''
- Zarejestrowany: 29.02.2012, 20:52
- Posty: 736
My sie obecnie staramy o chłopca (bo dziewczynke już mamy).
Czytałam troche na ten temat. Chłopca jest łatwiej zaplanować niż dziewczyne. Trzeba sie starać w dniu owulacji o chłopca a 2 albo 3 dni przed owulacją o dziewczynkę. Dzień owulacji łatwo jest wyznaczyć przy pomocy testów owulacyjnych albo mikroskopu owulacyjnego. Dzieje sie tak, ponieważ plemniki męskie są szybsze dlatego pierwsze docierają do komórki jajowej (która w czasie owulacji już na nie czeka) ale krócej potrafią przeżyć. Plemniki żeńskie są wolniejsze ale dłużej potrafią przeżyć dlatego gdy staramy sie 3 dni przed owulacją to wszyscy chłopcy już padną i na placu boju pozostają tylko dziewczynki (od samego początku kobiety są bardziej wytrzymałe od facetów )
- Zarejestrowany: 26.07.2012, 07:02
- Posty: 64
mozna zwiekszyc prawdopodobienstwo ale nie zaplanowac :)
Dokładnie ! Okolice owulacji zwiększają szansę na daną płeć w zależności czy współżyje się na kilka dni przed owulacją , w jej trakcie lub po. Ale to tylko zwiększenie prawdopodobieństwa , nic pewnego. A w diety nie wierzę....
nie wiem ,jak dieta,ale owulacja na pewno ma znaczenie, za pierwszym razem czułam klucie jajnika, zdecydowalismy sie i wyszedl chłopak, kolejne to bol jajnika po , wiec też owulacja, cala trojka z lewego jajnika, mam nadzieje,że nie będą lewe chłopaki. Teraz kochalismy sie dwa dni przed owu, mialam bolesne jajeczkowanie z prawego jajnika, jesli sie uda i zajde w ciaze i urodze dziewczynke, to stwierdzę,że planowanie ma sens,jesli nie ,to znaczy,że Ten na Gorze decyduje,nie my ;))
Moja Babcia (87 lat) mi kiedyś powiedziała, że chłopca "robi się" na lewym boku, a dziewczynkę na prawym. U nas z chłopcem się sprawdziło hihi ;)
, Sprecyzujmy, lewym boku mężczyzny, czy lewym boku kobiety?? A tak niedyskretnie, to układ był jaki, bo też bym chciała chłopca???
Prawda , że babcie to miały sposoby.... tylko tych dzieci coś więcej było, a jak tu zaplanować jednego?
O to samo chciałam zapytać
Znajomym się sprawdziło z pełnią Księżyca moi rodzice na młodszego brata wypatrywali odpowiedniego dnia cyklu.
Słyszałam też o średniowiecznym czy wcześniejszym nawet sposobie w rodach królewskich z podwiązywaniem odpowiednich jąder, ale to już chyba bardziej drastyczne
hihi no tak wyszło, że obydwoje byliśmy na lewych bokach
- Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
- Posty: 1377
Spełniłam ( nieświadomie) wszystkie warunku na dziewczynkę, według kalendarza chińskiego, zabobonów, wróżenia z fusów itd. także. A podobno urodzę chłopca. Haha więc natura i tak zrobi swoje.
A tak serio, tylko selekcja plemników da chyba 100%.
Alu ja według tegoz kalendarzyka jak i obrączki miałam w brzuszku Antosie...no i jakos mam Maciusia :) Ale my sie kochalismy w dzień owulacji więc według metody owulacyjnej się to sprawdziło :)
Spełniłam ( nieświadomie) wszystkie warunku na dziewczynkę, według kalendarza chińskiego, zabobonów, wróżenia z fusów itd. także. A podobno urodzę chłopca. Haha więc natura i tak zrobi swoje.
A tak serio, tylko selekcja plemników da chyba 100%.
Alu ja według tegoz kalendarzyka jak i obrączki miałam w brzuszku Antosie...no i jakos mam Maciusia :) Ale my sie kochalismy w dzień owulacji więc według metody owulacyjnej się to sprawdziło :)
Oooo, to u mnie patrząc na metodę owulacyjną, też współżyliśmy w dzień owulacji i chłopak jak marzenie wyszedł hihi
podobno zeby poczac chlopca nalezy wspolzyc w szczycie dni plodnych...my mamy chlopca ale nie skupialismy sie na tym zeby zapanowac nad plcia dziecka,wiec nie kojarze czy to akurat byl ten szczyt :)
podobno zeby poczac chlopca nalezy wspolzyc w szczycie dni plodnych...my mamy chlopca ale nie skupialismy sie na tym zeby zapanowac nad plcia dziecka,wiec nie kojarze czy to akurat byl ten szczyt :)
A ja Wam powiem, że u nas ta teoria się sprawdziła...
Córkę poczęliśmy około 12 dnia cyklu, a synka równo w 14, czyli w szczycie dni płodnych. Podobnie szwagierka - równo w 14 dniu - jest chłopiec:)