badania dla par - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

badania dla par

5odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 8976
Avatar użytkownika makarena7
makarena7Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.02.2009, 15:05
  • Posty: 24
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 lutego 2009, 11:18 | ID: 14400
witam. razem z partnerem od dłuższego czasu staramy sie o dziecko jednak nie mogę zajsc w ciążę. zastanawiamy sie czy nie powinniśmy zrobic jakis badan tylko nie wiemy gdzie się udać w tej sprawie. będe wdzieczna za jakies sugeststie.
Avatar użytkownika puella
puellaPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2008, 06:21
  • Posty: 508
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 lutego 2009, 11:20 | ID: 14401
Może wybierzcie się do któregoś z tych ośrodków: http://katalog.mediweb.pl/katalog_kat.php?kategoria=18 Mam tylko nadzieję, że w tych Centrach Planowania Rodziny nie rządzą mohery ;)
Avatar użytkownika makarena7
makarena7Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.02.2009, 15:05
  • Posty: 24
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 lutego 2009, 08:34 | ID: 15459
dziękuję za rade.
Avatar użytkownika kifej1
kifej1Poziom:
  • Zarejestrowany: 13.07.2009, 18:12
  • Posty: 1
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 lipca 2009, 18:45 | ID: 36527
Witam, my staramy się prawie rok ,bez żadnego efektu.Byłam uzwykłego ginekologa,przeszłam stymulację hormonalną.Dostałam skierowanie do Invicty w Gdańsku,a potemznalazłam klinikę w Olsztynie przy ulicy Pstrowskiego 14b -Zygota-i w końcu ruszyło z kopyta.Jestem po serii badań ogólnych-morfologia,cytologia,grupa krwi i w następnymtygodniu mam HSG .Pani doktor przedstawiła nam sensowne i dające nadzieję rozwiązania naszego problemu.Pozdrawiam i powodzenia:)Kaśka
Użytkownik usunięty
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    17 lipca 2009, 19:14 | ID: 36534
    my się staraliśmy 11 miesięcy i jak już miałam do lekarza iść to się udało :) trzymam kciuki i życzę owocnej "pracy" :)
    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 lipca 2009, 11:07 | ID: 36576
      uszy do góry śmiech my staraliśmy się 3 lata, wędrówkom od gabinetu do gabinetu nie było końca... aż w końcu postanowiliśmy przystopować... i wtedy zdarzył się cud - ten cud ma w poniedziałek 2 latka śmiech