Dużo o tym ujemnym przyroście naturalnym mówił dzisiaj Prezes PiS...
Ale jak spojrzeć na dane GUS to faktycznie sprawa ta nie wygląda dobrze...
Polska wymiera. Nie chcemy już mieć dzieci
sxc.hu
Nawet GUS jest zaskoczony.
Po raz pierwszy od sześciu lat mamy ujemny przyrost naturalny. Oznacza to, że liczba urodzeń jest niższa od liczby zgonów.
Według danych GUS w pierwszym półroczu 2011 roku urodziło się 192,2 tys. dzieci. Natomiast zmarło 194,2 tys. osób.
Demografowie są zaskoczeni. Prognozowali inaczej.
Przynajmniej do 2013 roku miało rodzić się więcej dzieci, ponieważ miał działać tzw. efekt echa wyżu demograficznego. Na dzieci miały decydować się osoby z licznych roczników lat 70. i 80. - wyjaśnia "Gazeta Prawna".
GUS stara się wyjaśnić to zjawisko. Według demografów do ujemnego przyrostu naturalnego mógł przyczynić się kryzys.
Niestabilna sytuacja na rynku pracy, hamujący wzrost gospodarczy, brak realnej polityki gospodarczej - to wszystko bije w demografię - donosi "Gazeta Prawna".
Sfora.pl
A co WY na to ???