test postkoitalny
- Zarejestrowany: 15.01.2012, 17:43
- Posty: 1214
Witam Panie Doktorze ;)
z Mężem staramy się o ciąże od 2,5 roku bezskutecznie, robiliśmy podstawowe badania LH;FSH;PRL;Estradiol;Testosteron;hTSH II; glukoza, monitoring owulacji, usg, HSG i mąż oczywiście badał nasienie.
W trakcie HSG udało się udrożnić prawy jajowód był lekko zapchany. badania w/w wykonywalam na przełomie września/paź 2013r.Owulacja prawidłowa.Męża Armia również.Reszta hormonów wporządku.
Otóż słyszałam że można wykonać test na wrogość śluzu szyjkowego którego nie mialam nigdy wykonywanego,chętnie się dowiem z profesjonalnego źródła jak to wygląda gdzie mogłabym się udać na to badanie oraz jakie są koszty jeśli Pan się orientuje również w tym temacie.
Lekarz do którego chodzę dał mi skierowanie na Inseminację, ze względu na brak powodzeń w zajściu w ciążę a prawidłowe badania.
Proszę o radę co byśmy mogli jeszcze wykonać aby dotrzeć do sukcesu odkładając na bok na razie inseminację.z Góry dziękuję za udzieloną radę i okazaną pomoc
pozdrawiam Daria
Ważene jest pytanie, z jakiego powodu zamierzacie Państwo tymczasem zrezygnować z inseminacji, którą zaproponował lekarz? Czy są to względy przekonań (np. religinjnych), czy też koszty, czy też obawa o nie skończony proces diagnostyczny i świadomość innych rozwiązań? ... oby nie "ręce, które leczą" ;)?
Fajnie, że wyniki wymienionych badań są prawidłowe. Do kompletu badań warto dołączyć jeszcze w tej sytuacji, PRL po Metoclopramidzie (test pobudzenia przysadki mózgowej), FT4, OGTT 75g z sokem z cytryny (bo nie mdli), testosteron, androstendion, DHEAs, wiadomość nt Pani cyklu - regularność występowania, czas trwania miesiączki, Pani masę ciała, konstytucję ciała, owłosienie, wywiad rodzinny (w tym m. in. "genetyczny"), USG jamy brzusznej z oceną nadnerczy, cytologię, ocenę szyjki macicy.
... a w międzyczasie - w oczekiwaniu na wyniki badań, tak "po partyzancku" zastosować progesteron w durgiej fazie cyklu, w odpowiedniej dawce, wspomagająco dla owulacji, jajeczkowania, w efekcie dla zapłodnienia, a nuż się uda :)
Nieco fantazji medycznej, czy finezji ... jak tam powiedzieć ? :)
Powodzenia.
- Zarejestrowany: 15.01.2012, 17:43
- Posty: 1214
Witam,
Bardzo dziękuję za odpowiedź, glukozę po obciążeniu miałam, robioną własnie Panie pielęgniarki podały mi z sokiem z cytryny, i tu wyszło glukoza w normie a insulina dość wysoka po godzinie.
Koszty nie są problemem ponieważ zabieg byłby na NFZ w szpitalu, jednak dopiero za 3-miesiace więc chciałabym nie stać w miejscu.
Cykle co 28-29 dni.
Właśnie ja choruję na Zespół Ehlersa-Danlosa typu II z tego co wiem to nie przeszkadza w zajściu w ciążę nie wpływa w żaden sposób jednakże mamy z mężem 50/50 % szans przekzaania dziecku mojej choroby, ale jestem dobrej myśli :)
czy to że mama moja miała problemy z ciążami ma znaczenie 4 ciąże zagrożone na podtrzymaniu jedna zakończyła się przedwcześnie 20tyg ciąży.
pozdrawiam Daria
Obciążenie genetyczne i ryzyko przekazania genów dla dzieci jest Państwa świadomą decyzją. To, że jest Pani "dobrej myśli", z punktu widzenia natury nie ma znaczenia "strategicznego", przez które należy rozumieć przede wszystkim przygotowanie się Państwa, zarówno psychicznego, jak i materialnego do (niestety) wariantu mniej optymistycznego. Taki tok myślenia z medycznego punktu widzenia, racjonalny zaoszczędzi Państwu niespodziewanego rozczarowania i jednocześnie umocni w sile do działania, w sytuacji spodziewanej, w której będziecie po prostu wiedzieli co dalej robić! Problemy związane z ciążami Pani mamy ("podtrzymanie", "poród przedwczesny") mogą wykazywać relacje w związku z dziedziczną chorobą ale, jakie (?) tego nie jestem w mocy określić poprzez Forum. Życzę powodzenia.