zdjęcie panoramiczne zębów, zdjęcie cyfrowe zębów
- Zarejestrowany: 01.02.2012, 17:09
- Posty: 90
Witam ponownie.
pół roku temu poroniłam. przed ciążą jak i po poronieniu byłam u stomatologa - moje zęby wg niego były OK. Jednak ja czułam nieprzyjemny ból podczas jedzenia ciepłych posilków. Wybrałam się do innego stomatologa który skierował mnie na zdjęcie panoramiczne całej szczęki. na szczęście w tym dniu zrobiłam test ciążowy, wyszedł negatywny i spokojnie poszłam na to zdjęcie.. okazało się że mam 2 zęby do leczenia kanałowego - jestem w jego trakcie. mam takie pytanie - bo ten stomalolog robi mi na każdej wizycie po kilka zdjęc cyfrowych.. on wie że planuję zajść w ciąże.. nie wiem czy prosić go o ograniczenie robienia tych zdjęć.. podobno mają małą dawkę promieniowania ale ja od przyszłego cyklu chce się już w koncu starać o dziecko.. czy jeśli miałam w tym cyklu robione to zdjęcie panoramiczne i kilkanaście cyfrowych to mogę spokojnie starać się w nastepnym cyklu?? czy to nie jest za duże napromieniowanie??
żałuję że nie zaprotestowałam robieniu tylu zdjeć.. teraz się boję...
Przede wszystkim należy przed planowaną ciążą wyleczyć zęby. Bakterie w chorych zębach w ciąży mogą być bardzo niebezpieczne. Napromienianie nawet małymi dawkami promieni RTG u stomatologa może być szkodliwe dla rozwijającego się zarodka. Zdjęcia "cyfrowe", to również napromienianie RTG tyle, że mniejszą dawką ale napromienianie. Przy dużej ilości zdjęć zaleca się odczekać od kilku do kilkunastu tygodni (3 miesiące). Okres szczególnego narażenia zarodka i płodu na wady rozwojowe wskutek napromieniania, to od zera do szesnastego tygodnia. Jeśli ekspozycja na promienie wystąpi wcześnie w ciąży, to grozi poronieniem. Jeśli później, to wadami rozwojowymi (np. wada serca, układu nerwowego i inne). Jeśli po okresie organogenezy (po 16 tyg. ciąży), zagrożenie jest małe lub znikome przy odpowiednim zabezpieczeniu (płaszcz ochronny).
- Zarejestrowany: 01.02.2012, 17:09
- Posty: 90
no to wspaniale... ;( znów muszę odkładać starania.. a Stomatolog mówił mi że te zdjęcia dają tam małą dawkę napromieniowania jakbym rozmawiała przez tel. komórkowy... szkoda że nie wiedziałam wcześniej..