Zakopane - polecacie ? - Forum

Lubię Zakopane - ten klimat i góralska kuchnia. W zeszłym roku byliśmy w drugim tygodniu listopada i trafilismy na fantastyczną pogodę. Aż Górale się dziwili, że jeszcze jest tak ciepło i śniegu nie ma. 

My mamy swoje sprawdzone miejsce na nocleg przy samych Krupówkach. Czysto i cena tez bardzo przyzwoita jak na centrum miasta. Do dyspozycji jest kuchnia, więc można przyrządzić sobie posiłki. 

Bylismy w tym pensjonacie już 2 razy - http://www.zol.pl/noclegi/?action=obiekt&id=469&jak=solo&opis=tak

Polecam serdecznie Pensjonat Reymontówka w Dolinie Kościeliskiej - 4 kilometry od Zakopanego. Prowadzą go cudowni ludzie, a do tego kuchnia jest rewelacyjana. Na piątkę z plusem miejsce przygotowane pod dzieci - plac zabaw, pokój zabaw i w kuchni wiele pyszności dla naszych milusińskich.

Byliśmy tam w tym roku z dwuletnią córeczką w pokoju rodzinnym - bez kominka, ale balkoniki i inne plusy - pralnia w pensjonacie - bardzo przydatne. :)

P.S + widok na Giewont z balkonu :)

Poszukaj noclegu w internecie, jest tego mnóstwo i od razu sobie zarezerwujesz.

w górach najfajniej śpi się w schroniskach! I to właśnie tam czuje sie klimat gór a nie na Krupówkach, gdzie tylko starają się wyciagnąć kasę z turystów a sama ulica już ładnych parę lat temu straciła swój urok pod warstwą neonów, szyldów mc donalda, KFC czy sieciowych sklepów odzieżowych.

Pewnie tak, ale z małymi dziećmi lepiej jednak spędzać urlop w dobrym pensjonacie. 

Zakopane to magiczne miejsce, ale trzeba przyznać że jest tam zgiełk. my byliśmy w Willi Camaro, blisko Krupówek, idealne warunki, przystępne ceny:)

Jak dla mnie Zakopane stracilo swoj urok.

Zakopane jest za bardzo zapchane turystami co maja na sobie profesjonalne ciuchy za ponad 3- 4 tyś a nigdy nie widziały one  innych gór niż Gubałówka czy Kasprowy Wierch a to tylko za sprawą kolejki. Możecie mnie krytykować ale taka jest prawda. To nie jest tylko moje zdanie.

Mnie najbardziej denerwuje droga na Morskie Oko gdzie ludziska jeżdżą zaprzęgami konnymi. Młodzi ludzie w rzeczach o jakich wcześniej wspomniałam. Rozumie chorych lub niedołężnych ale inni? Nawet z dzieckiem mozna wybrać sie z wózkiem lub nosidłem.

Zgadzam sie- Zakopane to teraz dla niektorych bardziej miejsce lansu.

Moi młodzi byli - syn z dziewczyną w ubiegłym roku i w te wakacje... Mieszkali na kwaterze prywatej u tych samych gospodarzy co i w ubiegłym roku. Z okna mieli piękny widok na Gubałówkę. W tym roku dołączyli do nich dwaj koledzy. Kolejny dojechał potem z Krakowa. Syn z kolegą przeszedł szlak ponad 30km przy słowackiej granicy.

Ja uwielbiam Zakopane, mogłabym tam jeździć każdego roku, a byłam już w sumie 5 razy i w tym roku po raz pierwszy rodzinnie z naszym synkiem. Dla mnie to miejsce ma swój urok i mi osobiście nie przeszkadza oblężenie turystów zwłaszcza w sezonie letnim.  

Polecam Gubałówkę, Morskie Oko i Czarny Staw z którego widać piękną panoramę Morskiego Oka. Na  Giewoncie również byłam a stamtąd szczytami gór szłam do Kasprowego Wierchu - ale to już oczywiście dla tych,którzy lubią piesze wędrówki po górach, niestety z rocznym synkiem w tym roku nie zdecydowaliśmy się na wyższe partie gór, pozostały doliny a też są piękne :).
W Zakopanem  jest wiele fajnych miejsc , trzeba tylko się obeznać :).
Trafiliśmy na piękną pogodę i w tym wręcz na upalne 2 dni, dlatego tu skorzystaliśmy z Parku Wodnego w Zakopanem i z kąpieliska na Polanie Szymoszkowej - polecam. 
Krupówki są piękne wieczorem, kiedy to w karczmach przygrywa muzyka i góralska kapela. 
Noclegi mieliśmy w tym roku w ośrodku wczasowym HYRNY - niedaleko Krupówek i skoczni narciarskiej, wraz ze śniadaniem, obiadki można tanio zjeść na Krupówkach - np. obok poczty,  jest bar a tam w cenie  15 zł zestaw obiadowy wraz z zupą. 

Dlatego warto poszukać czegoś na obrzeżach tak by było blisko do szlaków a nie nastawiać sie tylko na centrum Zakopanego.

No wlasnie nie chodzi nawet o turystow ale o to ze Zakopane to sklep na sklepie i zeby to z pamiatkam...nieeee McDonald, ciuchy, buty, Park Wodny.

Otóż to. Kiedyś może i fajnie tam było. Teraz to już tylko komercja i tłum ludzi. Generalnie o relaksie można zapomnieć.

coś w tym jest. byliśmy w Zakopanem kilkakrotnie,zimą i latem. tam zawsze są tłumy. generalnie Zakopane kojarzy mi się z Krupówkami,Gubaułówką. uważam,że to dobre miejsce noclegowe,bo wieczorem jest gdzie wyjść,ale co do atrakcj ito pełno ich wokół Zakopca.

My byliśmy 3 tyg temu na weekend w Willi Jan. Ale to nie był drewniany domek, z klimatycznym kominkiem. Dosyć przytulne pokoiki, z balkonu widok na Giewont mieliśmy. Tyle, że tochę daleko od centrum i z dwuletnim dzieckiem, które non stop odmawiało używania nóg własnych, praktycznie wszędzie poruszaliśmy się samochodem. Nie orientuję się w cenie noclegu, bo to była niespodzianka organizowana przez Męża i nie wtajemniczył mnie w koszty. W cenie były dość smaczne śniadania.

nie do końca się zgodzę - ok, Dolina Pięciu Stawów odpada bo tam nie ma nawet ciepłej wody ale już schronisko w Kościeliskiej czy Murowaniec jak najbardziej nadaje się do spania z dziećmi. Skoro Kamiński mógł z niemowlakiem objechać świat dookoła to spanie w schronisku nie powinno być problemem :D Oczywiście, każdy po urlopie oczekuje czego innego zatem ciężko mówić "jedź do schroniska" bo to, że dla mnie jest to wypoczynek idealy- nawet z dziećmi nie znaczy, że dla innych będzie tak samo :D

zalezy co chcesz robic w zakopanem ale ogolnie ja bylam zadowolona i bardzo zmeczona po nim : 

Kocham góry , Zakopane i Kraków Polecam pensjonat "Zakopiec " na Jaszczurówce Jedzenie marzenie , jest pięknie Do centrum ciut za daleko...

Do Zakopanego chyba jedzie się by wypoczywać i pochodzić po górskich szlakach a nie cisnąć się tam gdzie tłumy są, do centrum... To i takie miejsca trzeba szukać na noclegi by były poza centrum to i wypoczywanie na pewno będzie przyjemniejsze. Moi turyści, jak rano wyruszali w trasę to wracali wieczorem i są tym wyjazdem zachwycenie, mówili tylko, że te kilka dni to im za krótko było bo pięknych miejsc w górach nie brakuje.