co nas dziś cieszy???

Mnie cieszy ładny dzionek ze swoimi dziewczynkami - córką i wnuczką...

Jutro i pojutrze paracuję rano - w końcu mogę pomyśleć o czymś więcej , niż praca .

Cieszę się że poznałam Justynkę.

Cieszy mnie ten piękny dzionek 

spaerek z córeczka:)

Babcia może jutro wyjdzie do szpitala.

Przeprowadzka już blisko. Zastanawiam się nad organizowaniem kartonów i stopniowym przewożeniem rzeczy do nowego domku. Rany, jak mnie to cieszy ;)

to faktycznie jest się z czego cieszyć;))super że z babcią lepiej,przeprowadzka też ekstra pamiętam jak ja 6 lat temu cieszyłam się z naszego nowego domu.

Może jutro będzie cieplej..

...że wreszcie wracam do swojego domku...

...ze po dwoch dniach niewinnego zablokowania jestem z Wami

.. z tego, że świeci słońce od rana, no i z tego, ze zaraz Dominik wróci ze służby

Mnie cieszy cały ten weekend. Wczoraj prawie do 23 byliśmy w lesie, dzisiaj ja siedzę w domku, reszta z rana zliczyła trening i akademię dziecięcą, teraz są na rybach, a jutro już wszyscy razem na długie rowerki się wybieramy

szybkie zakupy dla Natki i ti, ze pospałam soboe godzinkę w dzien:)

I cieszy i nie cieszy... nie cieszy na pewno choroba ale to co zrobiłam - to cieszy...

nic...

córuś moj:)

Na pewno jest coś co Cię ucieszy :) Filipek, mąż, coś słodkiegox.

Miętówko niestety nic mnie dziś nie cieszy... Mąż i Filip to zawsze więc nawet o nich nie piszę...

wiesz w domyśle wątku jest co kto:)