Zapraszam do kolejnego naszego wątku na miłe pogaduchy!
Oby każdy dzień był dobry!
10 grudnia 2014 12:45 | ID: 1170711
Witam w gadkach... Miałam się wybrać do fryzjera, ale jeszcze myślę, co tu zrobić sobie za fryzurkę...
Ja to chyba do wiosny poczekam.. Zapuść sobie będzie Ci cieplej!
10 grudnia 2014 12:45 | ID: 1170713
Witam w gadkach... Miałam się wybrać do fryzjera, ale jeszcze myślę, co tu zrobić sobie za fryzurkę...
Ja to chyba do wiosny poczekam.. Zapuść sobie będzie Ci cieplej!
Ja nie wytrzymam:) jak już ciut za długie to podcinam, bo mi lepiej w krótkich...
10 grudnia 2014 12:52 | ID: 1170715
Witam w gadkach... Miałam się wybrać do fryzjera, ale jeszcze myślę, co tu zrobić sobie za fryzurkę...
Ja to chyba do wiosny poczekam.. Zapuść sobie będzie Ci cieplej!
Ja nie wytrzymam:) jak już ciut za długie to podcinam, bo mi lepiej w krótkich...
U nas mały to nie chce obcinać, mówi że mu potem zimno
10 grudnia 2014 12:57 | ID: 1170718
Witam w gadkach... Miałam się wybrać do fryzjera, ale jeszcze myślę, co tu zrobić sobie za fryzurkę...
Ja to chyba do wiosny poczekam.. Zapuść sobie będzie Ci cieplej!
Ja nie wytrzymam:) jak już ciut za długie to podcinam, bo mi lepiej w krótkich...
U nas mały to nie chce obcinać, mówi że mu potem zimno
U mnie młody też ma dość długie jak na chłopca, i też nie bardzo chce obciąć;)
10 grudnia 2014 15:07 | ID: 1170731
witam w gadkach!!!!
co słychać u Was:) ja właśnie sobie usiadłam, była u mnie koleżanka, wcześniej pospacerowałam z maksem i tak zleciało:)
10 grudnia 2014 15:38 | ID: 1170740
witam w gadkach!!!!
co słychać u Was:) ja właśnie sobie usiadłam, była u mnie koleżanka, wcześniej pospacerowałam z maksem i tak zleciało:)
WITAJ a ja się trochę zdrzemęłam bo całą noc nie spałam...
10 grudnia 2014 15:40 | ID: 1170741
Odzwyczaiłam się od siedzenia przy komputerze, nie ma jak lapek... Próbowałam sama go naprawić ale nic nie wyszło, potem zadzwonię do syna, może telefonicznie mi coś doradzi...
10 grudnia 2014 16:16 | ID: 1170753
Odzwyczaiłam się od siedzenia przy komputerze, nie ma jak lapek... Próbowałam sama go naprawić ale nic nie wyszło, potem zadzwonię do syna, może telefonicznie mi coś doradzi...
Przyzwyczajenie swoje robi..
10 grudnia 2014 16:16 | ID: 1170754
witam w gadkach!!!!
co słychać u Was:) ja właśnie sobie usiadłam, była u mnie koleżanka, wcześniej pospacerowałam z maksem i tak zleciało:)
Ładnie dzisiaj było, też miałam ochotę na spacer..
11 grudnia 2014 11:24 | ID: 1170878
dziś w gadkach szmatkach będzie dobra nowina! Urodziłam! 28 o 20:40 Adaś przyszedł na swiat! :D
Poszło dobrze, namęczyłam się sporo, ale nie było komplikacji, także myślę, ze wszystkie te przygotowania do porodu dały efekt i ziołowe napary z Baby Mama Med - te liście malin coś podziałały chyba, i masaże, i ćwiczenia, i basen na rozluźnienie. Ale to wszystko takie mechaniczne a prawdziwej siły dała mi MIŁOŚĆ do mojego synka i mojego wspaniałego, cierpliwego męża :)
Nasze pierwsze spotkanie z adasiem jako oddzielnych ludzi - niesamowite - mój synek, kawałek mnie, jest teraz imś niezaleznym i mozemy na nowo coś razem tworzyć - przez całe zycie! Jestem pod wrażeniem tego czego doświadczyłam. Teraz naprawdę rozumien co to znaczy cód narodzin :D
11 grudnia 2014 11:37 | ID: 1170884
dziś w gadkach szmatkach będzie dobra nowina! Urodziłam! 28 o 20:40 Adaś przyszedł na swiat! :D
Poszło dobrze, namęczyłam się sporo, ale nie było komplikacji, także myślę, ze wszystkie te przygotowania do porodu dały efekt i ziołowe napary z Baby Mama Med - te liście malin coś podziałały chyba, i masaże, i ćwiczenia, i basen na rozluźnienie. Ale to wszystko takie mechaniczne a prawdziwej siły dała mi MIŁOŚĆ do mojego synka i mojego wspaniałego, cierpliwego męża :)
Nasze pierwsze spotkanie z adasiem jako oddzielnych ludzi - niesamowite - mój synek, kawałek mnie, jest teraz imś niezaleznym i mozemy na nowo coś razem tworzyć - przez całe zycie! Jestem pod wrażeniem tego czego doświadczyłam. Teraz naprawdę rozumien co to znaczy cód narodzin :D
Zdrówka i gratulacje
11 grudnia 2014 12:11 | ID: 1170890
Cześć Wam, niedlugo lecę po Karolę do Szkoły.
11 grudnia 2014 12:18 | ID: 1170891
Smutno mi..
Na fb była dziewczyna która walczyła z rakiem.. W drodzę na którąś z chemii miała wypadek samochodowy w wyniku którego straciła pół twarzy..Mimo to nie poddawała się. Niedawno miała przeszczep a dzisiaj o 8:40 zmarła. Nie znałam jej osobiście ale jest mi bardzo przykro.
11 grudnia 2014 12:24 | ID: 1170892
Smutno mi..
Na fb była dziewczyna która walczyła z rakiem.. W drodzę na którąś z chemii miała wypadek samochodowy w wyniku którego straciła pół twarzy..Mimo to nie poddawała się. Niedawno miała przeszczep a dzisiaj o 8:40 zmarła. Nie znałam jej osobiście ale jest mi bardzo przykro.
11 grudnia 2014 12:44 | ID: 1170896
Smutno mi..
Na fb była dziewczyna która walczyła z rakiem.. W drodzę na którąś z chemii miała wypadek samochodowy w wyniku którego straciła pół twarzy..Mimo to nie poddawała się. Niedawno miała przeszczep a dzisiaj o 8:40 zmarła. Nie znałam jej osobiście ale jest mi bardzo przykro.
Przykra wiadomość
11 grudnia 2014 12:47 | ID: 1170899
Przykro czytać takie wiadomości...
11 grudnia 2014 12:53 | ID: 1170904
Smutne, bardzo smutne..
11 grudnia 2014 13:22 | ID: 1170918
Bardzo przykre. Nigdy nie zrozumiem dlaczego Bóg tak niektórych doświadcza podczas gdy inni wiodą sielankowe życie.
11 grudnia 2014 15:04 | ID: 1170950
Bardzo przykre. Nigdy nie zrozumiem dlaczego Bóg tak niektórych doświadcza podczas gdy inni wiodą sielankowe życie.
Tego nigdy nie da się zrozumieć! Czemu czasem maleńkie dzieci a tak bardzo są chore i tyle bólu doświadczają..
11 grudnia 2014 15:13 | ID: 1170962
Moje maluchy poszły się wietrzyć.. a ja robię drożdżowe leniwe.. słodkiego sie zachciało..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.