Wątek:
staramy sie,ale nadal nic........
8odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 1724lija1978Poziom:
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 12:26
- Posty: 4
STARAMY SIE,ALE NADAL NIC.OD KILKU MIESIECY BARDZO WYTRWALE.JUZ ZACZYNAM WINIC SIEBIE,ZE TO MOJA WINA....MOZE JAKIES DOBRE SLOWA MI ULZA.........
dagusiaPoziom:
- Zarejestrowany: 09.01.2010, 14:59
- Posty: 441
1
Kochana głowa do góry :) My ja przestaliśmy o tym myśleć to od razu nam się udało :) Powodzenia
Ja polecam udać się do lekarza. Przynajmniej będziecie wiedzieć na czym stoicie. A póki co, polecam miłe wieczorki, w romantycznej atmosferze, albo wypad za miasto na weekend 

BulinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779
3
Podobno bardzo wiele w tych sprawach psychika może.Warto trochę wyluzować a nawet odpuścić.Kiedyś pytałam lekarza o mierzenie temperatury itd. żeby łatwiej w ciążę zajść.Odpowiedział że to wszystko jest zbędne bo natura tak to urządziła że kobieta doskonale wyczuwa dni płodne.I nie ma co termometrami sobie głowy zawracać.Miał rację,sprawdziłam to
etkaPoziom:
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
4
Moi znajomi też dość długo starali się o dziecko i bardzo się tym stresowali. Jak w końcu dali sobie na spokój i zaczęli rozmawiać o adopcji, okazało się że ona jest w ciąży i teraz mają śliczną córeczkę.
WxxxPoziom:
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
5
Mysle, ze warto sie przebadac, ale dziewczyny maja racje,baaaardzo duzo zalezy od psychiki. Moja kolezanka starala sie o dziecko 5 lat, po tym czasie postanowili adoptowac dziewczynke. % miesiecy po adopcji okazalo sie, ze ona jest w ciazy. Teraz maja dwie coreczki. Powodzenia zycze
izkaaPoziom:
- Zarejestrowany: 01.01.2010, 14:17
- Posty: 298
6
etka napisał 2010-01-20 21:54:25
Ja tez słyszałam o takich przypadkach a nawet 2 znam :) Tak ze przestac sie stresowac i myslec o dzidziusiu :) Zycze stosunkowo udanej nocki Moi znajomi też dość długo starali się o dziecko i bardzo się tym stresowali. Jak w końcu dali sobie na spokój i zaczęli rozmawiać o adopcji, okazało się że ona jest w ciąży i teraz mają śliczną córeczkę.

Generalnie ponoć jest taka zasada że o podejrzeniu bezpłodności czy niepłodności można mówić po roku regularnego współżycia w wynkiu którgo pomimo starań nie dochodzi do zapłodnienia. Ale dziewczyny mają rację - jak Wam zalezy to można już teraz wybrać sie do dobrego lekarza i przedstawić sprawę. Niech zrobi wszystkie badania, sprawdzi owulację i poradzi co dalej.
Głowa do góry i mniej stresu.
etka napisał 2010-01-20 21:54:25
Moi znajomi też dość długo starali się o dziecko i bardzo się tym stresowali. Jak w końcu dali sobie na spokój i zaczęli rozmawiać o adopcji, okazało się że ona jest w ciąży i teraz mają śliczną córeczkę.
izkaa napisał 2010-01-20 23:18:44
Ja jestem takim przypadkiem ! Tak bardzo chcieliśmy i nic, a jak już sobie odpuściłam to nawet nie wiem kiedy zatrybiłam Ja tez słyszałam o takich przypadkach a nawet 2 znam :) Tak ze przestac sie stresowac i myslec o dzidziusiu :) Zycze stosunkowo udanej nocki
