przeklinanie
- Zarejestrowany: 29.04.2008, 11:13
- Posty: 221
strasznie mnie razi jak znajomi, ogolnie fajni ludzie, "rzucają mięsem". myslicie że wypapda mi zwrocic uwagę? jak to najlepiej zrobić?
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
- Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
- Posty: 1166
znajomi jak znajomi,ale ja niestety obserwuje,ze moje dziecko przynosi ze szkoly coraz to lepsze bluznierstwa...a jest dopiero w I kalsie!!! na razie,takie mniej "grozne" np cholera,popieprzony.... ale zdarza się i kuźwa,albo tak niby lagodniej,bo z angielska np fuck..... niepodoba mi sie to,i to coraz bardziej...
u Was tez sie tak zdarza?
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Na razie u Oliwki tego nie zauwazyłam ale ja bardzo nie lubię, jak ktoś w moim towarzystwie przeklina... Sama tego nie robię... Potrafię zwrócić uwagę innym bo nie cierpię tego...można przecież inaczej wyrazić swoją niechęć do czegoś lub kogoś a nie przekleństwami...
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Nie lubię jak ktoś przeklina w moim towarzystwie, wręcz jestem uczulona na "łacinę".Mam sąsiada,ktory używa swoistego języka a żadne uwagi typu " a teraz przetłumacz co powiedziałeś " , "nie przeklinaj ", ' przejdz na język polski" i inne mniej wyszukane nie skutkowły.Kiedyś przemówiłam do sąsiada dokładnie jego językiem a może jeszcze bardziej lacińskim -pomogło natychmiast i Z nie klnie w moim domu.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
znajomi jak znajomi,ale ja niestety obserwuje,ze moje dziecko przynosi ze szkoly coraz to lepsze bluznierstwa...a jest dopiero w I kalsie!!! na razie,takie mniej "grozne" np cholera,popieprzony.... ale zdarza się i kuźwa,albo tak niby lagodniej,bo z angielska np fuck..... niepodoba mi sie to,i to coraz bardziej...
u Was tez sie tak zdarza?
Tak, ale zarazdiłam temu. Położyłam temu kres mówiąc, ze nie chcę tego słyszeć! Moi chłopcy sa już duzi i zrozumieli..
Jak młody był mały, to rzucał łaciną- nie zwracałam uwagi- tylko usunęłam źródło tej łaciny... Młody zapomniał.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
w jaki sposob usunelas zrodlo łaciny?
Samo przeszło, bo odsunęłam ludzi władających laciną ze środowiska młodeg9o. Poza tym niezwracania uwagi-= robi swoje:)