Kochane ostatnio jak wiadomo producenci żywności
dodają wiele wiele szkodliwych składników.
Jestem ciekawa czy czytacie etykiety ?
I czy staracie się zachować zdrową dietę ?
16 maja 2016 09:38 | ID: 1311040
Czytam od dobrego roku, jak przeszłam na dietę :-) Zwracam uwagę na kalorie i na skład surowców :-)
16 maja 2016 09:40 | ID: 1311043
Czytam od dobrego roku, jak przeszłam na dietę :-) Zwracam uwagę na kalorie i na skład surowców :-)
my z mężem czytamy i wychodzimy z założenia "im mniejsyz skład tym lepsze, im mniej E tym lepiej"
16 maja 2016 09:52 | ID: 1311081
Czytam od dobrego roku, jak przeszłam na dietę :-) Zwracam uwagę na kalorie i na skład surowców :-)
a to ja zawsze na kalorie zwracam :)
16 maja 2016 09:54 | ID: 1311085
Czytam od dobrego roku, jak przeszłam na dietę :-) Zwracam uwagę na kalorie i na skład surowców :-)
my z mężem czytamy i wychodzimy z założenia "im mniejsyz skład tym lepsze, im mniej E tym lepiej"
Dokładnie !!
16 maja 2016 10:27 | ID: 1311138
Czytam od dobrego roku, jak przeszłam na dietę :-) Zwracam uwagę na kalorie i na skład surowców :-)
my z mężem czytamy i wychodzimy z założenia "im mniejsyz skład tym lepsze, im mniej E tym lepiej"
Dokładnie !!
świadomość tego wzrosła w mojej rodzinie!
16 maja 2016 11:22 | ID: 1311174
Czytam od dobrego roku, jak przeszłam na dietę :-) Zwracam uwagę na kalorie i na skład surowców :-)
my z mężem czytamy i wychodzimy z założenia "im mniejsyz skład tym lepsze, im mniej E tym lepiej"
Dokładnie !!
świadomość tego wzrosła w mojej rodzinie!
to bardzo dobrze !
17 maja 2016 15:30 | ID: 1311979
Ja nie czytam etykiet. W sumie jak kupuję przetworzone produkty to liczę się z tym, że będą tam najróżniejsze szkodliwe ulepszacze.
17 maja 2016 19:18 | ID: 1312089
Ja nie czytam etykiet. W sumie jak kupuję przetworzone produkty to liczę się z tym, że będą tam najróżniejsze szkodliwe ulepszacze.
no wiadomo,,że będa najróżniejsze rzeczy, ale możemy zminimalizować ich ilość!
17 maja 2016 19:32 | ID: 1312107
Ja nie czytam etykiet. W sumie jak kupuję przetworzone produkty to liczę się z tym, że będą tam najróżniejsze szkodliwe ulepszacze.
no nie wiem...
17 maja 2016 20:03 | ID: 1312169
Staram się wszystko przyrządzać sama w domu. Jeśli jestem zmuszona kupić produkt przetworzony to patrzę na cenę. Te najtańsze mają najwięcej substancji toksycznych ze względu na ich tani koszt produkcji. Nawet tzw monoprodukty, gdy są tanie nie są zdrowe. na przykład najtańszy łosoś nie ma prawie wcale kwasów tłuszczowych omega3, gdyż w hodowli ryby karmione są soją a nie glonami morskimi. To samo dotyczy innych ryb i owoców morza.
17 maja 2016 20:25 | ID: 1312182
Staram się wszystko przyrządzać sama w domu. Jeśli jestem zmuszona kupić produkt przetworzony to patrzę na cenę. Te najtańsze mają najwięcej substancji toksycznych ze względu na ich tani koszt produkcji. Nawet tzw monoprodukty, gdy są tanie nie są zdrowe. na przykład najtańszy łosoś nie ma prawie wcale kwasów tłuszczowych omega3, gdyż w hodowli ryby karmione są soją a nie glonami morskimi. To samo dotyczy innych ryb i owoców morza.
ale łososie średnio kosztują ponad 40zł! myślisz, że moze taki nie mieć omega3
17 maja 2016 20:27 | ID: 1312191
Staram się wszystko przyrządzać sama w domu. Jeśli jestem zmuszona kupić produkt przetworzony to patrzę na cenę. Te najtańsze mają najwięcej substancji toksycznych ze względu na ich tani koszt produkcji. Nawet tzw monoprodukty, gdy są tanie nie są zdrowe. na przykład najtańszy łosoś nie ma prawie wcale kwasów tłuszczowych omega3, gdyż w hodowli ryby karmione są soją a nie glonami morskimi. To samo dotyczy innych ryb i owoców morza.
ale łososie średnio kosztują ponad 40zł! myślisz, że moze taki nie mieć omega3
ja mysle ze ma
17 maja 2016 20:32 | ID: 1312210
Staram się wszystko przyrządzać sama w domu. Jeśli jestem zmuszona kupić produkt przetworzony to patrzę na cenę. Te najtańsze mają najwięcej substancji toksycznych ze względu na ich tani koszt produkcji. Nawet tzw monoprodukty, gdy są tanie nie są zdrowe. na przykład najtańszy łosoś nie ma prawie wcale kwasów tłuszczowych omega3, gdyż w hodowli ryby karmione są soją a nie glonami morskimi. To samo dotyczy innych ryb i owoców morza.
ale łososie średnio kosztują ponad 40zł! myślisz, że moze taki nie mieć omega3
ja mysle ze ma
bo dziisaj Maksio jadł łososia!
18 maja 2016 00:39 | ID: 1312284
Czytam od dobrego roku, jak przeszłam na dietę :-) Zwracam uwagę na kalorie i na skład surowców :-)
my z mężem czytamy i wychodzimy z założenia "im mniejsyz skład tym lepsze, im mniej E tym lepiej"
Dokładnie i te ulepszacze to też zmora produktów...
18 maja 2016 08:34 | ID: 1312446
Czytam od dobrego roku, jak przeszłam na dietę :-) Zwracam uwagę na kalorie i na skład surowców :-)
my z mężem czytamy i wychodzimy z założenia "im mniejsyz skład tym lepsze, im mniej E tym lepiej"
Dokładnie i te ulepszacze to też zmora produktów...
tych ulepszaczy jest mnóśtwo! najlepsze to, że bierzemy niby niewinny produkt, odwracamy, czytamy i zatyka nas!
18 maja 2016 08:35 | ID: 1312452
Czytam od dobrego roku, jak przeszłam na dietę :-) Zwracam uwagę na kalorie i na skład surowców :-)
my z mężem czytamy i wychodzimy z założenia "im mniejsyz skład tym lepsze, im mniej E tym lepiej"
Dokładnie i te ulepszacze to też zmora produktów...
no niestety producenci za duzo tego dają
18 maja 2016 08:39 | ID: 1312463
Czytam od dobrego roku, jak przeszłam na dietę :-) Zwracam uwagę na kalorie i na skład surowców :-)
my z mężem czytamy i wychodzimy z założenia "im mniejsyz skład tym lepsze, im mniej E tym lepiej"
Dokładnie i te ulepszacze to też zmora produktów...
no niestety producenci za duzo tego dają
musza przedłużyć trwałość!
18 maja 2016 10:56 | ID: 1312538
ja zawsze czytam etykiety i wybieram te produkty, na których jest jak najmniej dodatków
18 maja 2016 10:56 | ID: 1312539
Czytam od dobrego roku, jak przeszłam na dietę :-) Zwracam uwagę na kalorie i na skład surowców :-)
my z mężem czytamy i wychodzimy z założenia "im mniejsyz skład tym lepsze, im mniej E tym lepiej"
Dokładnie i te ulepszacze to też zmora produktów...
no niestety producenci za duzo tego dają
musza przedłużyć trwałość!
no tak
18 maja 2016 11:23 | ID: 1312570
Czytam od dobrego roku, jak przeszłam na dietę :-) Zwracam uwagę na kalorie i na skład surowców :-)
my z mężem czytamy i wychodzimy z założenia "im mniejsyz skład tym lepsze, im mniej E tym lepiej"
Dokładnie i te ulepszacze to też zmora produktów...
no niestety producenci za duzo tego dają
musza przedłużyć trwałość!
no tak
inaczej byliby stratni!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.