Swiąteczne wystawy w listopadzie czy to za wczesnie ? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Swiąteczne wystawy w listopadzie czy to za wczesnie ?

84odp.
Strona 2 z 5
Odsłon wątku: 20350
Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 listopada 2016, 20:58 | ID: 1351572

Mamy listopad, a w sklepach roi się już od zabawek , ozdób swiątecznych a w galeriach słychać pierwsze świąteczne piosenki. Jakie jest wasze zdanie na ten temat ? Czy to za wcześnie ? Czy jednak warto już wcześniej przygotowywać sie do tego niezwykłego światecznego czasu?



Znalezione obrazy dla zapytania swieta

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 listopada 2016, 17:01 | ID: 1351779
MarDeb (2016-11-16 17:28:34)
wamat (2016-11-16 17:22:55)

A ja chciałabym wrócić do dawnych czasów. Gdy w czasie Adwentu wieczorami dzieci razem z rodziacami wykonywały zabawki na choinkę, kilkumetrowe łańcuchy ze słomy i papieru (dziś nawet gdybym chciała taki zrobić to nie ma odpowiedniej słomy, bo z kombajnu jest zmasakrowana). Gdy w domu rozchodziły się zapacy pieczonych pierniczków i ciastek, które mama chowała a dzieci i tak znajdowały i podkradały. Gdy po domch chodziły tzw. "gwizdy" z życzeniami i szopką. A w Wigilię nie jadło się cały dzień dopiero kolację wigilijną, po której przychodził "Gwiazdor" z prezentami. Wieczorem saniami (jak nie było śniegu to bryczką) jechało się na Pasterkę. Mam przynajmniej wspomnienia. Współczesne dzieci co będa wspominać? Bieganie po marketach???

Ja bym wrócił jeszcze wcześniej.

A ja wypowiem się w jednym aspekcie u nas tak się juz nie obchodzi świąt, bo wszyscy pracują i nie mają czasu nawet czasam

na odpoczynek a juz nie mowiąc o robieniu ozdob czy pieceniu pierników. 

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 listopada 2016, 18:00 | ID: 1351788
Patrycja Sobolewska (2016-11-16 18:01:56)
MarDeb (2016-11-16 17:28:34)
wamat (2016-11-16 17:22:55)

A ja chciałabym wrócić do dawnych czasów. Gdy w czasie Adwentu wieczorami dzieci razem z rodziacami wykonywały zabawki na choinkę, kilkumetrowe łańcuchy ze słomy i papieru (dziś nawet gdybym chciała taki zrobić to nie ma odpowiedniej słomy, bo z kombajnu jest zmasakrowana). Gdy w domu rozchodziły się zapacy pieczonych pierniczków i ciastek, które mama chowała a dzieci i tak znajdowały i podkradały. Gdy po domch chodziły tzw. "gwizdy" z życzeniami i szopką. A w Wigilię nie jadło się cały dzień dopiero kolację wigilijną, po której przychodził "Gwiazdor" z prezentami. Wieczorem saniami (jak nie było śniegu to bryczką) jechało się na Pasterkę. Mam przynajmniej wspomnienia. Współczesne dzieci co będa wspominać? Bieganie po marketach???

Ja bym wrócił jeszcze wcześniej.

A ja wypowiem się w jednym aspekcie u nas tak się juz nie obchodzi świąt, bo wszyscy pracują i nie mają czasu nawet czasam

na odpoczynek a juz nie mowiąc o robieniu ozdob czy pieceniu pierników. 

Tym bardziej wróciłbym do początków. To nie było obciążające, bo nawet niewolnicy mogli sobie na to pozwolić.

Avatar użytkownika wamat
wamatPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
  • Posty: 4075
23
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 listopada 2016, 18:32 | ID: 1351790
Patrycja Sobolewska (2016-11-16 18:01:56)
MarDeb (2016-11-16 17:28:34)
wamat (2016-11-16 17:22:55)

A ja chciałabym wrócić do dawnych czasów. Gdy w czasie Adwentu wieczorami dzieci razem z rodziacami wykonywały zabawki na choinkę, kilkumetrowe łańcuchy ze słomy i papieru (dziś nawet gdybym chciała taki zrobić to nie ma odpowiedniej słomy, bo z kombajnu jest zmasakrowana). Gdy w domu rozchodziły się zapacy pieczonych pierniczków i ciastek, które mama chowała a dzieci i tak znajdowały i podkradały. Gdy po domch chodziły tzw. "gwizdy" z życzeniami i szopką. A w Wigilię nie jadło się cały dzień dopiero kolację wigilijną, po której przychodził "Gwiazdor" z prezentami. Wieczorem saniami (jak nie było śniegu to bryczką) jechało się na Pasterkę. Mam przynajmniej wspomnienia. Współczesne dzieci co będa wspominać? Bieganie po marketach???

Ja bym wrócił jeszcze wcześniej.

A ja wypowiem się w jednym aspekcie u nas tak się juz nie obchodzi świąt, bo wszyscy pracują i nie mają czasu nawet czasam

na odpoczynek a juz nie mowiąc o robieniu ozdob czy pieceniu pierników. 

To nie jest wytłumaczenie. Dawniej było trudniej, szczególnie kobiety więcej pracowały jak teraz. Brak prądu a więc wszystkich współczesnych udogodnień, Dzieci też było conajmniej 3-5. Wszystko trzeba było oprać, wysłać do szkoły,.  pomóc w lekcjach Nie było jednak dzisiejszych "pożeraczy" czasu: TV, komputerów... Czas wolny, w długie zimowe wieczory, był czasem dla dzieci: gra w karty, warcaby, przygotowania do świąt itd. Tego jednak 20-30 latkowie nie zrozumieją. 

Avatar użytkownika Sanne
SannePoziom:
  • Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
  • Posty: 4945
24
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 listopada 2016, 19:28 | ID: 1351796
Patrycja Sobolewska (2016-11-16 18:01:56)
MarDeb (2016-11-16 17:28:34)
wamat (2016-11-16 17:22:55)

A ja chciałabym wrócić do dawnych czasów. Gdy w czasie Adwentu wieczorami dzieci razem z rodziacami wykonywały zabawki na choinkę, kilkumetrowe łańcuchy ze słomy i papieru (dziś nawet gdybym chciała taki zrobić to nie ma odpowiedniej słomy, bo z kombajnu jest zmasakrowana). Gdy w domu rozchodziły się zapacy pieczonych pierniczków i ciastek, które mama chowała a dzieci i tak znajdowały i podkradały. Gdy po domch chodziły tzw. "gwizdy" z życzeniami i szopką. A w Wigilię nie jadło się cały dzień dopiero kolację wigilijną, po której przychodził "Gwiazdor" z prezentami. Wieczorem saniami (jak nie było śniegu to bryczką) jechało się na Pasterkę. Mam przynajmniej wspomnienia. Współczesne dzieci co będa wspominać? Bieganie po marketach???

Ja bym wrócił jeszcze wcześniej.

A ja wypowiem się w jednym aspekcie u nas tak się juz nie obchodzi świąt, bo wszyscy pracują i nie mają czasu nawet czasam

na odpoczynek a juz nie mowiąc o robieniu ozdob czy pieceniu pierników. 

Nie narzekajmy na brak czasu, bo wyrobic ciasto na pierniki zajmuje nie więcej niż godzina czasu, upieczenie troche więcej ale zawsze można pieczenie rozłożyć na kilka dni. Tak samo zrobienie ozdob, nie trzeba spredzac z dzieckiem nie wiadomo ile czasu na klejeniu, malowaniu ect. Wystarczy dobra organizacja i wszystko da sie ogarnąć ;) a wspomnienia są bezcenne :)

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
25
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 listopada 2016, 20:38 | ID: 1351803
Sanne (2016-11-16 20:28:01)
Patrycja Sobolewska (2016-11-16 18:01:56)
MarDeb (2016-11-16 17:28:34)
wamat (2016-11-16 17:22:55)

A ja chciałabym wrócić do dawnych czasów. Gdy w czasie Adwentu wieczorami dzieci razem z rodziacami wykonywały zabawki na choinkę, kilkumetrowe łańcuchy ze słomy i papieru (dziś nawet gdybym chciała taki zrobić to nie ma odpowiedniej słomy, bo z kombajnu jest zmasakrowana). Gdy w domu rozchodziły się zapacy pieczonych pierniczków i ciastek, które mama chowała a dzieci i tak znajdowały i podkradały. Gdy po domch chodziły tzw. "gwizdy" z życzeniami i szopką. A w Wigilię nie jadło się cały dzień dopiero kolację wigilijną, po której przychodził "Gwiazdor" z prezentami. Wieczorem saniami (jak nie było śniegu to bryczką) jechało się na Pasterkę. Mam przynajmniej wspomnienia. Współczesne dzieci co będa wspominać? Bieganie po marketach???

Ja bym wrócił jeszcze wcześniej.

A ja wypowiem się w jednym aspekcie u nas tak się juz nie obchodzi świąt, bo wszyscy pracują i nie mają czasu nawet czasam

na odpoczynek a juz nie mowiąc o robieniu ozdob czy pieceniu pierników. 

Nie narzekajmy na brak czasu, bo wyrobic ciasto na pierniki zajmuje nie więcej niż godzina czasu, upieczenie troche więcej ale zawsze można pieczenie rozłożyć na kilka dni. Tak samo zrobienie ozdob, nie trzeba spredzac z dzieckiem nie wiadomo ile czasu na klejeniu, malowaniu ect. Wystarczy dobra organizacja i wszystko da sie ogarnąć ;) a wspomnienia są bezcenne :)

Pierniki w tych czasach musielibyśmy robić tak jak w naszej rodzinie bezglutenowe bo polowa nas jest uczulona na niego a polowie

nie smakuje po prostu bezglutenowe bo mowia ze to nie ten smak wiec bez sensu... a co do wspomnien zgadzam się ze są bezcenne ale staram się chociaz z   synkiem odzdabiać jego kącik jakimiś ozdobami wlasnorecznymi zeby mu chociaz tak to wynagrodzic . Wiece co jest chore jak u nas jedna mama robi wiglie i II dzien swiat  a gosci jest conjamniej 17 i biedna nawet nie usiadzie ani nic ja jej pomagam oczywiscie ale to nie to samo.. oni jedza i wyjezdzaja a jej wstyd prosic o pomoc...

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
26
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 listopada 2016, 21:25 | ID: 1351834
Patrycja Sobolewska (2016-11-16 21:38:42)
Sanne (2016-11-16 20:28:01)
Patrycja Sobolewska (2016-11-16 18:01:56)
MarDeb (2016-11-16 17:28:34)
wamat (2016-11-16 17:22:55)

A ja chciałabym wrócić do dawnych czasów. Gdy w czasie Adwentu wieczorami dzieci razem z rodziacami wykonywały zabawki na choinkę, kilkumetrowe łańcuchy ze słomy i papieru (dziś nawet gdybym chciała taki zrobić to nie ma odpowiedniej słomy, bo z kombajnu jest zmasakrowana). Gdy w domu rozchodziły się zapacy pieczonych pierniczków i ciastek, które mama chowała a dzieci i tak znajdowały i podkradały. Gdy po domch chodziły tzw. "gwizdy" z życzeniami i szopką. A w Wigilię nie jadło się cały dzień dopiero kolację wigilijną, po której przychodził "Gwiazdor" z prezentami. Wieczorem saniami (jak nie było śniegu to bryczką) jechało się na Pasterkę. Mam przynajmniej wspomnienia. Współczesne dzieci co będa wspominać? Bieganie po marketach???

Ja bym wrócił jeszcze wcześniej.

A ja wypowiem się w jednym aspekcie u nas tak się juz nie obchodzi świąt, bo wszyscy pracują i nie mają czasu nawet czasam

na odpoczynek a juz nie mowiąc o robieniu ozdob czy pieceniu pierników. 

Nie narzekajmy na brak czasu, bo wyrobic ciasto na pierniki zajmuje nie więcej niż godzina czasu, upieczenie troche więcej ale zawsze można pieczenie rozłożyć na kilka dni. Tak samo zrobienie ozdob, nie trzeba spredzac z dzieckiem nie wiadomo ile czasu na klejeniu, malowaniu ect. Wystarczy dobra organizacja i wszystko da sie ogarnąć ;) a wspomnienia są bezcenne :)

Pierniki w tych czasach musielibyśmy robić tak jak w naszej rodzinie bezglutenowe bo polowa nas jest uczulona na niego a polowie

nie smakuje po prostu bezglutenowe bo mowia ze to nie ten smak wiec bez sensu... a co do wspomnien zgadzam się ze są bezcenne ale staram się chociaz z   synkiem odzdabiać jego kącik jakimiś ozdobami wlasnorecznymi zeby mu chociaz tak to wynagrodzic . Wiece co jest chore jak u nas jedna mama robi wiglie i II dzien swiat  a gosci jest conjamniej 17 i biedna nawet nie usiadzie ani nic ja jej pomagam oczywiscie ale to nie to samo.. oni jedza i wyjezdzaja a jej wstyd prosic o pomoc...

A ja pamiętam babcię. Jak prosiliśmy, żeby usiadła z nami. Nie chciała. Wolała po tej kuchni latać.

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
27
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 listopada 2016, 09:02 | ID: 1351881
MarDeb (2016-11-16 22:25:44)
Patrycja Sobolewska (2016-11-16 21:38:42)
Sanne (2016-11-16 20:28:01)
Patrycja Sobolewska (2016-11-16 18:01:56)
MarDeb (2016-11-16 17:28:34)
wamat (2016-11-16 17:22:55)

A ja chciałabym wrócić do dawnych czasów. Gdy w czasie Adwentu wieczorami dzieci razem z rodziacami wykonywały zabawki na choinkę, kilkumetrowe łańcuchy ze słomy i papieru (dziś nawet gdybym chciała taki zrobić to nie ma odpowiedniej słomy, bo z kombajnu jest zmasakrowana). Gdy w domu rozchodziły się zapacy pieczonych pierniczków i ciastek, które mama chowała a dzieci i tak znajdowały i podkradały. Gdy po domch chodziły tzw. "gwizdy" z życzeniami i szopką. A w Wigilię nie jadło się cały dzień dopiero kolację wigilijną, po której przychodził "Gwiazdor" z prezentami. Wieczorem saniami (jak nie było śniegu to bryczką) jechało się na Pasterkę. Mam przynajmniej wspomnienia. Współczesne dzieci co będa wspominać? Bieganie po marketach???

Ja bym wrócił jeszcze wcześniej.

A ja wypowiem się w jednym aspekcie u nas tak się juz nie obchodzi świąt, bo wszyscy pracują i nie mają czasu nawet czasam

na odpoczynek a juz nie mowiąc o robieniu ozdob czy pieceniu pierników. 

Nie narzekajmy na brak czasu, bo wyrobic ciasto na pierniki zajmuje nie więcej niż godzina czasu, upieczenie troche więcej ale zawsze można pieczenie rozłożyć na kilka dni. Tak samo zrobienie ozdob, nie trzeba spredzac z dzieckiem nie wiadomo ile czasu na klejeniu, malowaniu ect. Wystarczy dobra organizacja i wszystko da sie ogarnąć ;) a wspomnienia są bezcenne :)

Pierniki w tych czasach musielibyśmy robić tak jak w naszej rodzinie bezglutenowe bo polowa nas jest uczulona na niego a polowie

nie smakuje po prostu bezglutenowe bo mowia ze to nie ten smak wiec bez sensu... a co do wspomnien zgadzam się ze są bezcenne ale staram się chociaz z   synkiem odzdabiać jego kącik jakimiś ozdobami wlasnorecznymi zeby mu chociaz tak to wynagrodzic . Wiece co jest chore jak u nas jedna mama robi wiglie i II dzien swiat  a gosci jest conjamniej 17 i biedna nawet nie usiadzie ani nic ja jej pomagam oczywiscie ale to nie to samo.. oni jedza i wyjezdzaja a jej wstyd prosic o pomoc...

A ja pamiętam babcię. Jak prosiliśmy, żeby usiadła z nami. Nie chciała. Wolała po tej kuchni latać.

moim zdaniem nie tak wygladaja swieta nie najwazniejsze jest te jedzenie tylko spedzanie czasu razem ... 

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
28
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 listopada 2016, 14:30 | ID: 1351987
Patrycja Sobolewska (2016-11-17 10:02:08)
MarDeb (2016-11-16 22:25:44)

A ja pamiętam babcię. Jak prosiliśmy, żeby usiadła z nami. Nie chciała. Wolała po tej kuchni latać.

moim zdaniem nie tak wygladaja swieta nie najwazniejsze jest te jedzenie tylko spedzanie czasu razem ... 

A wedgług mnie najwazniejsze (jak na kazdych urodzinach) zaintereswanie się jubilatem. Czy wyobrażacie sobie świętowanie innych rocznic urodzin z tak czestym olewaniem jubilata? Normalnie to się wspomina dzieciństwo. Jakies fajne momenty. Pyta jak leci. A co jest na Boże Narodzenie?

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
29
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 listopada 2016, 19:23 | ID: 1352047
MarDeb (2016-11-17 15:30:41)
Patrycja Sobolewska (2016-11-17 10:02:08)
MarDeb (2016-11-16 22:25:44)

A ja pamiętam babcię. Jak prosiliśmy, żeby usiadła z nami. Nie chciała. Wolała po tej kuchni latać.

moim zdaniem nie tak wygladaja swieta nie najwazniejsze jest te jedzenie tylko spedzanie czasu razem ... 

A wedgług mnie najwazniejsze (jak na kazdych urodzinach) zaintereswanie się jubilatem. Czy wyobrażacie sobie świętowanie innych rocznic urodzin z tak czestym olewaniem jubilata? Normalnie to się wspomina dzieciństwo. Jakies fajne momenty. Pyta jak leci. A co jest na Boże Narodzenie?

No tak masz racje duza.. jednak jest calkiem inaczej i ciezko to zmienic

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
30
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 listopada 2016, 22:10 | ID: 1352077

Można i nie wymaga to wiele wysiłku.

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
31
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 listopada 2016, 08:42 | ID: 1352102
MarDeb (2016-11-17 23:10:44)

Można i nie wymaga to wiele wysiłku.

Musiałabym rozmawiać z moim rodzenstwem jednak odkąd polowa dorobiła się swojego mamą sie nie przejmuje...

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
32
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 listopada 2016, 08:01 | ID: 1352326

Byłam w czwartek w lidlu i wiecie co ? ledwo kupilam to co chcialam tak rozkupują zabawki !{#shocking}

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
33
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 listopada 2016, 09:28 | ID: 1352353

No właśnie. cieszy mnie, że tak wcześnie myślą o jubilacie. Chyba, ze te zabawki to nie dla niego?

Avatar użytkownika wamat
wamatPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
  • Posty: 4075
34
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 listopada 2016, 11:26 | ID: 1352378
MarDeb (2016-11-19 10:28:05)

No właśnie. cieszy mnie, że tak wcześnie myślą o jubilacie. Chyba, ze te zabawki to nie dla niego?

Raczej nie dla JUBILATA. Pewnie i na ODWIEDZINY zabraknie sił i czasu!!!

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
35
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 listopada 2016, 14:55 | ID: 1352410

Komu zabraknie sił? Nam czy jubilatowi?

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
36
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 listopada 2016, 20:37 | ID: 1352470
MarDeb (2016-11-19 15:55:28)

Komu zabraknie sił? Nam czy jubilatowi?

oj tam wiem, że to nie ważne są prezenty ale jednak kupię je synowi bo jak wiadomo

inne dzieci dostana to szkoda mi jego {#lang_emotions_wink}

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
37
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 listopada 2016, 20:59 | ID: 1352486
Patrycja Sobolewska (2016-11-19 21:37:41)
MarDeb (2016-11-19 15:55:28)

Komu zabraknie sił? Nam czy jubilatowi?

oj tam wiem, że to nie ważne są prezenty ale jednak kupię je synowi bo jak wiadomo

inne dzieci dostana to szkoda mi jego {#lang_emotions_wink}

Pewnie, że nie zaszkodzi. U mnie ostatnio starsza córka też dała małe prezenciki swoim gościom. Jedynie nie zapominajmy o jubilacie.

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
38
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 listopada 2016, 21:10 | ID: 1352491
MarDeb (2016-11-19 21:59:00)
Patrycja Sobolewska (2016-11-19 21:37:41)
MarDeb (2016-11-19 15:55:28)

Komu zabraknie sił? Nam czy jubilatowi?

oj tam wiem, że to nie ważne są prezenty ale jednak kupię je synowi bo jak wiadomo

inne dzieci dostana to szkoda mi jego {#lang_emotions_wink}

Pewnie, że nie zaszkodzi. U mnie ostatnio starsza córka też dała małe prezenciki swoim gościom. Jedynie nie zapominajmy o jubilacie.

wiem o jubilacie nigdy nie zapominam dlatego cala rodziinka idziemy na pasterkę

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
39
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 listopada 2016, 21:52 | ID: 1352503
Patrycja Sobolewska (2016-11-19 22:10:37)
MarDeb (2016-11-19 21:59:00)
Patrycja Sobolewska (2016-11-19 21:37:41)
MarDeb (2016-11-19 15:55:28)

Komu zabraknie sił? Nam czy jubilatowi?

oj tam wiem, że to nie ważne są prezenty ale jednak kupię je synowi bo jak wiadomo

inne dzieci dostana to szkoda mi jego {#lang_emotions_wink}

Pewnie, że nie zaszkodzi. U mnie ostatnio starsza córka też dała małe prezenciki swoim gościom. Jedynie nie zapominajmy o jubilacie.

wiem o jubilacie nigdy nie zapominam dlatego cala rodziinka idziemy na pasterkę

Dobre i to. Choć jak znam jubilata to wolałby, aby poważniej go traktować a nie tylko wspomniać jak to było przy urodzeniu.
My zwykli ludzie też tak mamy. Z wiekiem coraz rzadziej wspominamy o narodzinach a coraz więcej o dokonaniach. 

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
40
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2016, 10:53 | ID: 1352568
MarDeb (2016-11-19 22:52:27)
Patrycja Sobolewska (2016-11-19 22:10:37)
MarDeb (2016-11-19 21:59:00)
Patrycja Sobolewska (2016-11-19 21:37:41)
MarDeb (2016-11-19 15:55:28)

Komu zabraknie sił? Nam czy jubilatowi?

oj tam wiem, że to nie ważne są prezenty ale jednak kupię je synowi bo jak wiadomo

inne dzieci dostana to szkoda mi jego {#lang_emotions_wink}

Pewnie, że nie zaszkodzi. U mnie ostatnio starsza córka też dała małe prezenciki swoim gościom. Jedynie nie zapominajmy o jubilacie.

wiem o jubilacie nigdy nie zapominam dlatego cala rodziinka idziemy na pasterkę

Dobre i to. Choć jak znam jubilata to wolałby, aby poważniej go traktować a nie tylko wspomniać jak to było przy urodzeniu.
My zwykli ludzie też tak mamy. Z wiekiem coraz rzadziej wspominamy o narodzinach a coraz więcej o dokonaniach. 

oczywiscie masz rację , ludzie dosc czesto zapominaja o nim...