Jak wybrać dobrego fotografa i kamerzystę na ślub? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

22 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 3305

czerwona panienka

Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 . Posty: 21500 IP:

2010-10-13 16:00:31

13 października 2010 16:00 | ID: 308418

W tym wątku możesz komentować artykuł zatytułowany: Jak wybrać dobrego fotografa i kamerzystę na ślub?, którego pełną treść znajdziesz: [tutaj]

<- 1 2 ->

1
czerwona panienka

Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 . Posty: 21500

2010-10-13 16:04:13

13 października 2010 16:04 | ID: 308419

Jestem ciekawa Waszych opinii dotyczących wyboru kamerzysty i fotografa
www.lukaszbaranowski.com
2
usunięty użytkownik

2010-10-13 16:47:08

13 października 2010 16:47 | ID: 308443

Nie miałyśmy wygórowanych wymagań. Zdjęcia robił mój kolega, który ma 40-letnie ( ponad) doświadczenie z fotografiką. Do sprawy podszedł profesjonalnie i z sercem. Córcia jest baaardzo zadowolona. Dostaliśmy 2 x 6 płytek z 314-stoma zdjęciami. Teraz możemy wybrać te które najbardziej nam się podobają i zrobić odbitki z podziękowaniami dla gości. Dodam, ze zdjęcia reportazowe ze ślubu w USC, chrztu i obiadu córcia dostała w prezencie ślubnym. I dla nas jest to największą wartością.
3
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-10-13 16:54:00

13 października 2010 16:54 | ID: 308449

U nas również siostra męża była "fotografem" samoukiem.Jednak zdjęcia są super,dobrej jakości,więc nie mamy na co narzekać:)
4
czerwona panienka

Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 . Posty: 21500

2010-10-13 16:56:57

13 października 2010 16:56 | ID: 308452

Łukasz też na jednym ślubie bawił się w fotografa. Co prawda byliśmy tam tylko gośćmi ale Łukasz w wolnej chwili biegał i robił zdjęcia. Jak się okazało jakiś czas po ślubie tylko zdjęcia jego wykonania stały się pamiątką dla Młodej Pary- fotograf nawalił i nie dostali od niego zdjęć
www.lukaszbaranowski.com
5
Melisa

Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 . Posty: 8231

2010-10-13 16:57:44

13 października 2010 16:57 | ID: 308454

My z mężem rónież robiliśmy zdjęcia we własnym zakresie, bez wynajmowania fotografa.
6
Melisa

Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 . Posty: 8231

2010-10-13 16:58:46

13 października 2010 16:58 | ID: 308455

czerwona panienka napisał 2010-10-13 16:56:57
Łukasz też na jednym ślubie bawił się w fotografa. Co prawda byliśmy tam tylko gośćmi ale Łukasz w wolnej chwili biegał i robił zdjęcia. Jak się okazało jakiś czas po ślubie tylko zdjęcia jego wykonania stały się pamiątką dla Młodej Pary- fotograf nawalił i nie dostali od niego zdjęć
Szok! Co za wpadka!
7
pinquin

Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 . Posty: 896

2010-10-13 17:24:06

13 października 2010 17:24 | ID: 308469

Wysłuchałam dziesiątek opinii zadowolonych i niezadowolonych klientów (uff... nie moich na szczęście!), ale dzięki temu wiem co jest dla ludzi ważne. Niestety często oni sami dowiadują sie o tym po fakcie, bo nawet nie wiedzieli o co spytac fotografa. A spytać sie trzeba: - CO jest zawarte w cenie: w jakiej formie i ile zdjęć zostanie oddanych? - na CD/DVD będą pliki w dużej rozdzielczości wystarczające do zrobienia odbitek, czy też może miniaturki z podpisem fotografa? - czy zdjęcia będą poddane obróbce graficznej (i nie mówię tu o efektach specjalnych, ale o czymś co powoduje, że dobre zdjęcie staje sie świetnym zdjęciem)? - co z umową (powinny być tam zawarte wszystkie ustalenia, łącznie z tym, co jeśli fotograf się nie zjawi...)? To są fundamentalne pytania. Dzięki temu unikniemy nieporozumień i niemiłych niespodzainek.
http://drozdaimmagine.blogspot.com/
8
usunięty użytkownik

2010-10-13 17:57:02

13 października 2010 17:57 | ID: 308515

Bardzo fajny artykuł:) U nas kamerował szwagier, a fotki pstrykał mój wujek i Grzesia chrzestna. Do fotografa pojechaliśmy tylko na sesję - 10 zdjęć pozowanych. To znany w okolicy fotograf i znajomy mojego wujka, stąd wybór.
9
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-10-13 19:10:54

13 października 2010 19:10 | ID: 308627

Zastanawialiśmy się nad tym, żeby fotografował nas ktoś ze znajomych, oczywiście za zapłatą, ale kilka poleconych osób po kolei się wykręciło tłumacząc się brakiem czasu, sprzętu, albo nie dając pewności, czy się tym zajmą, uzależniając to np. od pogody danego dnia... A chodziło nam o to, że ktoś znajomy mógłby zawrzeć szczęście, które w nas jest, w tych zrobionych przez siebie zdjęciach. Nie chcieliśmy zdjęć za darmo, tylko pewność, że zdjęcia uchwycą naszą radość. 9 dni przed ślubem więc przeczesałam internet w poszukiwaniu stron internetowych olsztyńskich fotografów, znalazłam jedną stronę, która mnie zachwyciła, dwie inne strony, które też mi się podobały i jakieś 3-4, które zostawiłam w alternatywie. I w takiej kolejności miałam zamiar dzwonić. Zadzwoniłam wiec pod pierwszy numer (tej zachwycającej strony)- okazało się, że termin akurat wolny, dzień później byliśmy już dogadani z miejscem i godziną :) A zdjęcia? REWELACYJNE! :) Zresztą- 7 widzieliście :) Zresztą- moja refleksja- któż lepiej odda miłość dwojga osób niż fotograf, który z równie wielką miłością patrzy na swoją żonę? :) I dlatego właśnie potrafił przelać w zdjęcia naszą radość i szczęście :)
Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
10
usunięty użytkownik

2010-10-13 19:34:24

13 października 2010 19:34 | ID: 308662

Ja to bym do pinquin uderzyła, żeby wyczarowała sobie wolny termin
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
11
usunięty użytkownik

2010-10-14 09:45:58

14 października 2010 09:45 | ID: 309071

pinquin napisał 2010-10-13 17:24:06
Wysłuchałam dziesiątek opinii zadowolonych i niezadowolonych klientów (uff... nie moich na szczęście!), ale dzięki temu wiem co jest dla ludzi ważne. Niestety często oni sami dowiadują sie o tym po fakcie, bo nawet nie wiedzieli o co spytac fotografa. A spytać sie trzeba: - CO jest zawarte w cenie: w jakiej formie i ile zdjęć zostanie oddanych? - na CD/DVD będą pliki w dużej rozdzielczości wystarczające do zrobienia odbitek, czy też może miniaturki z podpisem fotografa? - czy zdjęcia będą poddane obróbce graficznej (i nie mówię tu o efektach specjalnych, ale o czymś co powoduje, że dobre zdjęcie staje sie świetnym zdjęciem)? - co z umową (powinny być tam zawarte wszystkie ustalenia, łącznie z tym, co jeśli fotograf się nie zjawi...)? To są fundamentalne pytania. Dzięki temu unikniemy nieporozumień i niemiłych niespodzainek.
...no właśnie!...czy pinquin nie mogłaby być Waszym - drodzy Olsztyniacy - dobrym i zaufanym fotografem... chyba sprawdziła się na przykładzie tut. Familie... ${$lang_clap}$
12
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-10-14 10:18:58

14 października 2010 10:18 | ID: 309106

Na slubie cywilnym mieliśmy fotografa ale tylko w urzędzie:) I fajnie bo mamy pamiatkę w postaci albumu:) Na kościelnym i chrzcie zdjęcia robiła rodzina:) Z perspektywy czasu cieszę się, że fotograf był- często wracam do tych zdjęć:)
Słońce wstało zwariowało...
13
pinquin

Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 . Posty: 896

2010-10-15 14:03:40

15 października 2010 14:03 | ID: 309898

Krystyna83 napisał 2010-10-14 09:45:58
pinquin napisał 2010-10-13 17:24:06
Wysłuchałam dziesiątek opinii zadowolonych i niezadowolonych klientów (uff... nie moich na szczęście!), ale dzięki temu wiem co jest dla ludzi ważne. Niestety często oni sami dowiadują sie o tym po fakcie, bo nawet nie wiedzieli o co spytac fotografa. A spytać sie trzeba: - CO jest zawarte w cenie: w jakiej formie i ile zdjęć zostanie oddanych? - na CD/DVD będą pliki w dużej rozdzielczości wystarczające do zrobienia odbitek, czy też może miniaturki z podpisem fotografa? - czy zdjęcia będą poddane obróbce graficznej (i nie mówię tu o efektach specjalnych, ale o czymś co powoduje, że dobre zdjęcie staje sie świetnym zdjęciem)? - co z umową (powinny być tam zawarte wszystkie ustalenia, łącznie z tym, co jeśli fotograf się nie zjawi...)? To są fundamentalne pytania. Dzięki temu unikniemy nieporozumień i niemiłych niespodzainek.
...no właśnie!...czy pinquin nie mogłaby być Waszym - drodzy Olsztyniacy - dobrym i zaufanym fotografem... chyba sprawdziła się na przykładzie tut. Familie... ${$lang_clap}$
Hehe, dziękuję :*
pchelka napisał 2010-10-13 19:34:24
Ja to bym do pinquin uderzyła, żeby wyczarowała sobie wolny termin
Dziękuję również :* PS. Zapraszam na fb. Rozdaję darmowe sesje zdjęciowe :)
http://drozdaimmagine.blogspot.com/
14
monaaa71

Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 . Posty: 28735

2010-10-15 16:17:16

15 października 2010 16:17 | ID: 309994

marlena,zanim otworzyłam wątek pomyślałam,że ty szukasz takich usług ;))))))
serduszka małe dwa...
15
usunięty użytkownik

2010-10-15 16:20:58

15 października 2010 16:20 | ID: 309996

monaaa71 napisał 2010-10-15 16:17:16
marlena,zanim otworzyłam wątek pomyślałam,że ty szukasz takich usług ;))))))
Pewnie się przygotowuje po trochu
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
16
czerwona panienka

Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 . Posty: 21500

2010-10-15 16:33:20

15 października 2010 16:33 | ID: 310011

pchelka napisał 2010-10-15 16:20:58
monaaa71 napisał 2010-10-15 16:17:16
marlena,zanim otworzyłam wątek pomyślałam,że ty szukasz takich usług ;))))))
Pewnie się przygotowuje po trochu
W końcu nie mam już 12lat I ja już wiem kogo był wybrała ;D Mamy tu taką jedną
www.lukaszbaranowski.com
17
pinquin

Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 . Posty: 896

2010-10-19 16:00:44

19 października 2010 16:00 | ID: 312216

Dziękuję :*
http://drozdaimmagine.blogspot.com/
18
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-10-19 21:49:30

19 października 2010 21:49 | ID: 312524

pchelka napisał 2010-10-13 19:34:24
Ja to bym do pinquin uderzyła, żeby wyczarowała sobie wolny termin
A ja po Jej dzisiejszych słowach w innym wątku cieszę się, że jednak nie Ona nas fotografowała. Bo dla mnie, jako przyszłego rodzica- dziecko jest dzieckiem od chwili poczęcia- fotograf myślący o dzieciach, a więc o możliwym i wyczekiwanym owocu małżeństwa- inaczej- inaczej myślący... Cieszę się, że mieliśmy innego fotografa. W pełni świadoma słów swych to mówię, nawet jeśli ktoś mnie zjedzie.
Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
19
pinquin

Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 . Posty: 896

2010-10-20 09:42:17

20 października 2010 09:42 | ID: 312686

Tigrina napisał 2010-10-19 21:49:30
pchelka napisał 2010-10-13 19:34:24
Ja to bym do pinquin uderzyła, żeby wyczarowała sobie wolny termin
A ja po Jej dzisiejszych słowach w innym wątku cieszę się, że jednak nie Ona nas fotografowała. Bo dla mnie, jako przyszłego rodzica- dziecko jest dzieckiem od chwili poczęcia- fotograf myślący o dzieciach, a więc o możliwym i wyczekiwanym owocu małżeństwa- inaczej- inaczej myślący... Cieszę się, że mieliśmy innego fotografa. W pełni świadoma słów swych to mówię, nawet jeśli ktoś mnie zjedzie.
Tigrina, zachęcam do ponownej oceny moich słów, może ich nie zrozumiałaś. Napisz mi proszę, co cie w moich słowach tak zabolało?
http://drozdaimmagine.blogspot.com/
20
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-10-20 10:06:38

20 października 2010 10:06 | ID: 312709

pinquin napisał 2010-10-20 09:42:17
Tigrina napisał 2010-10-19 21:49:30
pchelka napisał 2010-10-13 19:34:24
Ja to bym do pinquin uderzyła, żeby wyczarowała sobie wolny termin
A ja po Jej dzisiejszych słowach w innym wątku cieszę się, że jednak nie Ona nas fotografowała. Bo dla mnie, jako przyszłego rodzica- dziecko jest dzieckiem od chwili poczęcia- fotograf myślący o dzieciach, a więc o możliwym i wyczekiwanym owocu małżeństwa- inaczej- inaczej myślący... Cieszę się, że mieliśmy innego fotografa. W pełni świadoma słów swych to mówię, nawet jeśli ktoś mnie zjedzie.
Tigrina, zachęcam do ponownej oceny moich słów, może ich nie zrozumiałaś. Napisz mi proszę, co cie w moich słowach tak zabolało?
Napisałam w innym wątku.
Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość