Jak są spostrzegane samotne matki przez mężczyzn? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Jak są spostrzegane samotne matki przez mężczyzn?

29odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 22240
Avatar użytkownika asiula221
asiula221Poziom:
  • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
  • Posty: 2868
  • Zgłoś naruszenie zasad
7 października 2011, 20:54 | ID: 654812

Mi namyśl wpadają bardziej wulgarne określenia ale wstrzymam się ponieważ to publiczny portal.

Otóż oto co ja słyszałam:

Samotne matki to:

-feministki

-puszczalskie

-w wielu krajach tzw ,,beneficiary,, czyli takie co żyją na koszt państwa

-niezależne i samodzielne

-samolubne egoistki myślące o sobie nie o dzieciach

-wyzwolone terrorystki które nie umieją żyć z drugą osobą


A Wy co słyszałyście Panie . Co sądzicie Panowie?



Avatar użytkownika goskaf1
goskaf1Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.02.2013, 19:37
  • Posty: 4
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 czerwca 2013, 20:23 | ID: 975047

Witajcie dziewczyny
dołaczę się do dyskusji...
jestem w trkcie rozwodu, to ja wniosłam pozew.... i podjęłam decyzę że samotnie bede wychowywać synka. Boję sie tego strasznie, a dziś mam doła... Zastanwiam sie dlaczego samotne mamy stały sie smotne?
U mnie było tk, że maz mnei zdradzał i oszukiwał.. nie pierwszy raz. Stwierdziałm, ż enie moge żyć z kłamczucehm. Mówił że kocha, a jechal do innej.....
Boję sie tej decyzji, choć wiem że dobrze robię. Zastanwiam sie czy ulożę sobie życie?
Przez tą zdrade straciłam wiare w siebie.. nie wiem czy jestem łądn, dobra itd... czuje sie do niczego.

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 czerwca 2013, 07:15 | ID: 975154
goskaf1 (2013-06-16 22:23:14)

Witajcie dziewczyny
dołaczę się do dyskusji...
jestem w trkcie rozwodu, to ja wniosłam pozew.... i podjęłam decyzę że samotnie bede wychowywać synka. Boję sie tego strasznie, a dziś mam doła... Zastanwiam sie dlaczego samotne mamy stały sie smotne?
U mnie było tk, że maz mnei zdradzał i oszukiwał.. nie pierwszy raz. Stwierdziałm, ż enie moge żyć z kłamczucehm. Mówił że kocha, a jechal do innej.....
Boję sie tej decyzji, choć wiem że dobrze robię. Zastanwiam sie czy ulożę sobie życie?
Przez tą zdrade straciłam wiare w siebie.. nie wiem czy jestem łądn, dobra itd... czuje sie do niczego.

Potrzeba trochę czasu, aby stanąć na nogi. Nie martw się, napewno dasz sobie radę!!!

Avatar użytkownika Arek73
Arek73Poziom:
  • Zarejestrowany: 02.08.2013, 09:40
  • Posty: 2
23
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 sierpnia 2013, 07:08 | ID: 1000653

Witam!

Kobiety samotnie wychowujące dzieci, żyjące z opieki społecznej, to jest, mimo wszystko, dość powszechne zjawisko w krajach, z niezłym "socjalem". U nas nie jest tak różowo niestety.

Z mojego punktu widzenia, męskiego, nie postrzegam takich kobiet jako..., no same wiesz, jak. Wręcz przeciwnie. Pełen szacunek. Wychowanie dziecka wspólnie przez obojga rodziców jest bardzo trudne, a co dopiero samotnie. Poza tym nie powinno mnie obchodzić, nie znając kobiety osobiście, dlaczego tak jest. Znam Panie, które są po rozwodzie i znalazły się w takiej sytuacji, znam również powody, które doprowadziły je do takiej sytuacji. A jednocześnie nie jest również tak, że mężyczyzna, omija samotną kobietę z dzieckiem. Uczucie jest uczuciem, a jeżeli potrafi ten fakt zaakceptować, ma skłonność do emaptii idziecko go zaakceptuje, to są duże szanse, aby zbudować nowy i harmonijny związek w trójkę, czwórkę...

Ale mimo wszystko facet jest inny, a nawet kobiety patrzą na taką osobę w dwuznaczny sposób, zwłaszcza w niewielkich społecznościach. Co zrobić, nie zmienisz tego. Na szczęście czasy się zmieniły, to nie to samo co 50 lat temu, można i trzeba z tym żyć.

 

Pozdrawiam!

Avatar użytkownika asiula221
asiula221Poziom:
  • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
  • Posty: 2868
24
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 sierpnia 2013, 08:53 | ID: 1001358

... A to dlatego ze nasCzęście sporo sie zmieniło. 

Ostatnio edytowany: 12.08.2013, 08:54, przez: asiula221
Avatar użytkownika brokenglass
brokenglassPoziom:
  • Zarejestrowany: 11.09.2013, 06:49
  • Posty: 11
25
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 września 2013, 07:20 | ID: 1014174

Zmienia się bardzo powoli, ale i tak ciężko sobie kogoś znaleźć z dzidzią na ręku. Chociaż znałam przypadek, kiedy para poznała się jak dziewczyna była już w zaawansowanej ciąży. Dziecko było w tym przypadku dodatkowym atutem.

Avatar użytkownika asiula221
asiula221Poziom:
  • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
  • Posty: 2868
26
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 września 2013, 09:25 | ID: 1015880

   Nie jest łatwo ale bywa... wszystko zależy od tej drugiej osoby. 

    Zawsze dla samotnej matki decyzje o nowym partnerze są straszne. Z jednej strony chcemy by dziecko miało pełną rodzinę ale z drugiej strony tak bardzo skupiamy się na dziecku że często zapominamy że my także potrzebujemy wsparcia i jest nam łatwiej być samej. Nowy związek wymaga sporej pracy a najważniejsze że budujemy go nie w dwójkę ale ktoś jeszcze. To wymaga dużo cierpilwości.


   Ja sama przyzwycziłam się do tego  że jestem sama. Bywają często chwilę kiedy czuję się samotna ale wiem że mam syna. Może takie myślenie jest zgubne. On także dorośnie a ja zostanę sama.... już powoli ma swój własny świat. 

Avatar użytkownika asiula221
asiula221Poziom:
  • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
  • Posty: 2868
27
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 września 2013, 09:29 | ID: 1015881

    Co do mojego obecnego stanowiska w sprawie określeń samotnej matki... to nie jest bohatrestwo czy poświęcenie to jest czasem porażka w doborze odpowiedniego partnera i niestety czasem krzywda dla dziecka. Bo gdy ludzie się rozstają często nie potrafią złapać odpowiedniego kontaktu i dziecko jest rozdarte. 

Avatar użytkownika murcja89
murcja89Poziom:
  • Zarejestrowany: 07.10.2013, 10:29
  • Posty: 1
28
  • Zgłoś naruszenie zasad
7 października 2013, 10:37 | ID: 1026327

Proszę o pomoc

Witam jestem studentką studiów magisterskich chciałabym prosić panie o pomoc w napisaniu pracy magisterskiej poprzez uzupełnienie ankiety na temet

"Samotne  macierzyństwo  matek  małych dzieci  – problemy wychowawcze"

narazie jeszcze ankieta nie jest dostępna ponieważ muszę ozbierać ok 100 osób do ankiety dlatego bardzo proszę o pomoc. Jeśli któraś z pań chciałaby pomóc to proszę zgłosić się na adres e- mail

dzidka-89@o2.pl

Avatar użytkownika Dominika Gosciej
  • Zarejestrowany: 08.10.2013, 09:54
  • Posty: 3
29
  • Zgłoś naruszenie zasad
8 października 2013, 09:59 | ID: 1026733

[wymoderowano]
Zapraszam wszystkie mlode samotne mamy na nasza strone na facebooku :)

Laczmy sily,diskutujmy na rozne tematy, odpowiadajmy na pytania innych mlodych Mam :)  
  

Ostatnio edytowany: 08.10.2013, 10:16, przez: aguska798