Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisać o wszystkim i o niczym :).
Zapraszam do "gadek szmatek" :).
14 maja 2012 19:17 | ID: 783840
szukalam smoka Jowi i nie ma. przetrzepalam wszystkie pudła z zabawkami i lipa...
... miałaś odzwyczajać... Matko Polko
14 maja 2012 19:22 | ID: 783843
A moi "działkowicze" coś nie wracają a już 19 się zbliża... i chłodne powietrze zza otwartego okna leci - zamykam je bo zimno zaczyna po rękach wiać...
... i dalej nie ma moich "działkowiczów" - chyba będę ich poszukiwała przez jakiegoś agenta
14 maja 2012 19:46 | ID: 783851
A moje dzaiecko ciągle śpi, aż się zaczynam martwić. Może powinnam go obudzić. Przecież w nocy mi spać nie będzie
14 maja 2012 19:53 | ID: 783854
A moje dzaiecko ciągle śpi, aż się zaczynam martwić. Może powinnam go obudzić. Przecież w nocy mi spać nie będzie
myślę, że nie powinnaś go budzić... jest osłabiony i potrzebuje więcej snu
14 maja 2012 20:02 | ID: 783858
szukalam smoka Jowi i nie ma. przetrzepalam wszystkie pudła z zabawkami i lipa...
ja dziś dokupiłam 2 sztuki, bo też wszystkie wsiąkły ;)
14 maja 2012 20:12 | ID: 783862
A moje dzaiecko ciągle śpi, aż się zaczynam martwić. Może powinnam go obudzić. Przecież w nocy mi spać nie będzie
myślę, że nie powinnaś go budzić... jest osłabiony i potrzebuje więcej snu
Obudziłam go delikatnie na jedzonko. Wypił butlę z zamkniętymi oczkami i dalej śpi. Niech śpi miusilek mój. Mierzyłam temp i znowu rośnie ;( 38,4 teraz mamy.
14 maja 2012 20:15 | ID: 783864
A moje dzaiecko ciągle śpi, aż się zaczynam martwić. Może powinnam go obudzić. Przecież w nocy mi spać nie będzie
myślę, że nie powinnaś go budzić... jest osłabiony i potrzebuje więcej snu
Obudziłam go delikatnie na jedzonko. Wypił butlę z zamkniętymi oczkami i dalej śpi. Niech śpi miusilek mój. Mierzyłam temp i znowu rośnie ;( 38,4 teraz mamy.
niech Szymuś śpi, wypoczywa i szybko wraca do zdrowia - temperatura niestety na noc zawsze rośnie
3majcie się
14 maja 2012 20:20 | ID: 783866
A moje dzaiecko ciągle śpi, aż się zaczynam martwić. Może powinnam go obudzić. Przecież w nocy mi spać nie będzie
myślę, że nie powinnaś go budzić... jest osłabiony i potrzebuje więcej snu
Obudziłam go delikatnie na jedzonko. Wypił butlę z zamkniętymi oczkami i dalej śpi. Niech śpi miusilek mój. Mierzyłam temp i znowu rośnie ;( 38,4 teraz mamy.
Dzrówka dla Szymonka!!!!!
Ja się wykąpałam i usiadłam na chwilkę do kopma;) Niedługo śmigam do wyrka, bo padnięta jestem po wczorajszej imprezie;) Chłopcy po kąpaniu padli....
14 maja 2012 20:52 | ID: 783881
A moje dzaiecko ciągle śpi, aż się zaczynam martwić. Może powinnam go obudzić. Przecież w nocy mi spać nie będzie
myślę, że nie powinnaś go budzić... jest osłabiony i potrzebuje więcej snu
Obudziłam go delikatnie na jedzonko. Wypił butlę z zamkniętymi oczkami i dalej śpi. Niech śpi miusilek mój. Mierzyłam temp i znowu rośnie ;( 38,4 teraz mamy.
Dzrówka dla Szymonka!!!!!
Ja się wykąpałam i usiadłam na chwilkę do kopma;) Niedługo śmigam do wyrka, bo padnięta jestem po wczorajszej imprezie;) Chłopcy po kąpaniu padli....
Też padam i też zmykam. Lecę się poprzytulać do mojego chorowitka. Jutro napiszę jak nam minęła nocka. Papa
14 maja 2012 21:43 | ID: 783885
dopiero dotarlam.. kurka.. uciekla mi spod nosa aukcja z meskimi spodenkami wrrr
15 maja 2012 09:25 | ID: 783929
Właśnie zobaczyłam, że niedługo "wskoczy" mi 26 tysięcy postów!!!!! Kiedy ja to nastukałam????
15 maja 2012 09:30 | ID: 783932
Hej dziewczyny.Jakos ostatnio mało mnie tutaj ale to chyba temu że i tak nikt na moje posty nie odpisuje heheh a i ostatnimi czasy nastrój jakoś też nie taki jak wcześniej...
15 maja 2012 09:33 | ID: 783934
Hej dziewczyny.Jakos ostatnio mało mnie tutaj ale to chyba temu że i tak nikt na moje posty nie odpisuje heheh a i ostatnimi czasy nastrój jakoś też nie taki jak wcześniej...
Witaj:)))) Zauważyłam, że Cię mniej:(((
15 maja 2012 09:35 | ID: 783935
odpalilam odkurzacz pioracy i wyczyscilam narożnik- no nie powiem.. ladnie ladnie...
pralka juz tez odpalona, pozmywalam gary tez.
i wykonalam tel do moej kochanej babci ma dzis 80-te urodzinki- zyczylam jej kolejnych 80lat.... ojj sie naśmiałysmy....
nic nie mowila ze byl kurier.. wiec moze bedzie pozniej.. wyslalam jej maly prezencik...
ide kawe skoncze
15 maja 2012 09:40 | ID: 783937
odpalilam odkurzacz pioracy i wyczyscilam narożnik- no nie powiem.. ladnie ladnie...
pralka juz tez odpalona, pozmywalam gary tez.
i wykonalam tel do moej kochanej babci ma dzis 80-te urodzinki- zyczylam jej kolejnych 80lat.... ojj sie naśmiałysmy....
nic nie mowila ze byl kurier.. wiec moze bedzie pozniej.. wyslalam jej maly prezencik...
ide kawe skoncze
Jak już u siebie porobiłaś, to możesz do mnie wpaść:)))) Wszystkiego najlepszego dla Twojej Babci!!!!
15 maja 2012 09:59 | ID: 783939
Noc minęła nam koszmarnie. Jak o 1:30 zobaczyłam na termometrze 40 stopni, to aż mi sie słabo zrobiło Na szczęście zimne okłady z mokrych pieluszek tetrowych dość szybko pomogły troszkę zbić temp., podałam też czopki i po pół h temp była już w miarę akceptowalna. Z samego rana pojechaliśmy do lekarza, zbadała go i stwierdziła, że to jakaś infekcja wirusowa i przepisała Zinacef. No i czekają nas wycieczki 2 x dziennie do przychodni na zastrzyki :/ Mam nadzieję, że to pomoże :((
15 maja 2012 10:14 | ID: 783944
Noc minęła nam koszmarnie. Jak o 1:30 zobaczyłam na termometrze 40 stopni, to aż mi sie słabo zrobiło Na szczęście zimne okłady z mokrych pieluszek tetrowych dość szybko pomogły troszkę zbić temp., podałam też czopki i po pół h temp była już w miarę akceptowalna. Z samego rana pojechaliśmy do lekarza, zbadała go i stwierdziła, że to jakaś infekcja wirusowa i przepisała Zinacef. No i czekają nas wycieczki 2 x dziennie do przychodni na zastrzyki :/ Mam nadzieję, że to pomoże :((
az mnei ciarki przeszły jak przeczytalam twoj post.
15 maja 2012 10:15 | ID: 783946
Noc minęła nam koszmarnie. Jak o 1:30 zobaczyłam na termometrze 40 stopni, to aż mi sie słabo zrobiło Na szczęście zimne okłady z mokrych pieluszek tetrowych dość szybko pomogły troszkę zbić temp., podałam też czopki i po pół h temp była już w miarę akceptowalna. Z samego rana pojechaliśmy do lekarza, zbadała go i stwierdziła, że to jakaś infekcja wirusowa i przepisała Zinacef. No i czekają nas wycieczki 2 x dziennie do przychodni na zastrzyki :/ Mam nadzieję, że to pomoże :((
Aniu musi pomóc :) będzie dobrze
15 maja 2012 10:18 | ID: 783948
odpalilam odkurzacz pioracy i wyczyscilam narożnik- no nie powiem.. ladnie ladnie...
pralka juz tez odpalona, pozmywalam gary tez.
i wykonalam tel do moej kochanej babci ma dzis 80-te urodzinki- zyczylam jej kolejnych 80lat.... ojj sie naśmiałysmy....
nic nie mowila ze byl kurier.. wiec moze bedzie pozniej.. wyslalam jej maly prezencik...
ide kawe skoncze
Jak już u siebie porobiłaś, to możesz do mnie wpaść:)))) Wszystkiego najlepszego dla Twojej Babci!!!!
leceeee na miotle.....
a Jowisia spiewala zgadnijcie co???!!
tak tak tak ;TO LAT TO LAT... hahahahah
15 maja 2012 10:38 | ID: 783958
Właśnie zobaczyłam, że niedługo "wskoczy" mi 26 tysięcy postów!!!!! Kiedy ja to nastukałam????
GRATKI bo widzę, że już przekroczyłaś i lecisz dalej...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.