Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisać o wszystkim i o niczym :).
Zapraszam do "gadek szmatek" :).
13 czerwca 2012 19:05 | ID: 795194
nasmazylam plackow ziemniaczanych, mniammmmm
13 czerwca 2012 19:23 | ID: 795199
nasmazylam plackow ziemniaczanych, mniammmmm
Jeju a ja się do tych placków zabieram i zabieram i jeszcze żem nie zrobiła. I chodzą za mną dalej.
A wracając do Żanetki weny pracującej, to mnie zawsze taka wena ogarnia jak Mąż wyjeżdża. Nikt mi nie przeszkadza, nikt nie zawadza, nikogo nie muszę omijać ;) Mogę sobie odkurzać wtedy nawet 5 razy dziennie i nikt nie marudzi :D
Oj u nas chyba na burzę się ma, błyska się.
Mąż mecz ogląda i piwko popija. Szymuś do niego podchodzi i takim błagalnym wzrokiem patrzy, chciałby spóbować co to Tatuś takiego dobrego pije. No to Mąż wziął jego paluszek i zamoczył i mówi "Zobacz jakie to niedobre, gorzkie". A Szymuś polizał i znów rączkę wyciąga. No to Mąż nachylił kufel, żeby Szymuś sobie paluszka zamoczył, a Szymusiowi tak się degustacja spodobała, że całą rączkę mu do kufla włożył ;)
13 czerwca 2012 19:28 | ID: 795201
nasmazylam plackow ziemniaczanych, mniammmmm
Jeju a ja się do tych placków zabieram i zabieram i jeszcze żem nie zrobiła. I chodzą za mną dalej.
A wracając do Żanetki weny pracującej, to mnie zawsze taka wena ogarnia jak Mąż wyjeżdża. Nikt mi nie przeszkadza, nikt nie zawadza, nikogo nie muszę omijać ;) Mogę sobie odkurzać wtedy nawet 5 razy dziennie i nikt nie marudzi :D
Oj u nas chyba na burzę się ma, błyska się.
Mąż mecz ogląda i piwko popija. Szymuś do niego podchodzi i takim błagalnym wzrokiem patrzy, chciałby spóbować co to Tatuś takiego dobrego pije. No to Mąż wziął jego paluszek i zamoczył i mówi "Zobacz jakie to niedobre, gorzkie". A Szymuś polizał i znów rączkę wyciąga. No to Mąż nachylił kufel, żeby Szymuś sobie paluszka zamoczył, a Szymusiowi tak się degustacja spodobała, że całą rączkę mu do kufla włożył ;)
normalnie jak u mnie... tyle ze teraz juz nie lezie do piwa...
a wczesniej to ze smokiem lataa i dajjjjj bylo.....
13 czerwca 2012 19:36 | ID: 795202
Dziewczyny, wena mnie już opuściła;)))) Mam lenia:)))
Chłopcy wykąpani w łózkach, po kolacji...Uff....
13 czerwca 2012 19:41 | ID: 795206
Dziewczyny, wena mnie już opuściła;)))) Mam lenia:)))
Chłopcy wykąpani w łózkach, po kolacji...Uff....
Też zaraz Szymciur na myjnie idzie ;)
13 czerwca 2012 19:47 | ID: 795207
Dziewczyny, wena mnie już opuściła;)))) Mam lenia:)))
Chłopcy wykąpani w łózkach, po kolacji...Uff....
Też zaraz Szymciur na myjnie idzie ;)
Moje dziecko już spi na szczęście
13 czerwca 2012 20:02 | ID: 795216
wózek już wjechał:) śliczniutki jest:)
13 czerwca 2012 20:12 | ID: 795220
13 czerwca 2012 20:17 | ID: 795222
U nas też był dopiero po porodzie. Ja niestety nie zdążyłam uzgodnić z Mężem i Mąż wybrał z Teściową. I nie do końca jestem zadowolona z tego co mamy :/ Kupili wózek wielofunkcyjny, do tego trójkołowy. Nie polecam wózków wielofunkcyjnych
13 czerwca 2012 20:22 | ID: 795226
nasmazylam plackow ziemniaczanych, mniammmmm
Jeju a ja się do tych placków zabieram i zabieram i jeszcze żem nie zrobiła. I chodzą za mną dalej.
A wracając do Żanetki weny pracującej, to mnie zawsze taka wena ogarnia jak Mąż wyjeżdża. Nikt mi nie przeszkadza, nikt nie zawadza, nikogo nie muszę omijać ;) Mogę sobie odkurzać wtedy nawet 5 razy dziennie i nikt nie marudzi :D
Oj u nas chyba na burzę się ma, błyska się.
Mąż mecz ogląda i piwko popija. Szymuś do niego podchodzi i takim błagalnym wzrokiem patrzy, chciałby spóbować co to Tatuś takiego dobrego pije. No to Mąż wziął jego paluszek i zamoczył i mówi "Zobacz jakie to niedobre, gorzkie". A Szymuś polizał i znów rączkę wyciąga. No to Mąż nachylił kufel, żeby Szymuś sobie paluszka zamoczył, a Szymusiowi tak się degustacja spodobała, że całą rączkę mu do kufla włożył ;)
syn sąsiadów tak ma. dziś ma 5 lat i mu to zostało. normalnie nie można przy nim alkoholu pić...;)
13 czerwca 2012 20:23 | ID: 795227
wózek już wjechał:) śliczniutki jest:)
kompletowanie rzeczy dla maluszka-coś pięknego :)))
13 czerwca 2012 21:09 | ID: 795266
A ja znów wcinam:))) Tym razem sałatkę;) Zjem i się kładę;)))
13 czerwca 2012 21:12 | ID: 795270
wózek już wjechał:) śliczniutki jest:)
To na pewno się cieszysz...
13 czerwca 2012 21:13 | ID: 795272
A ja znów wcinam:))) Tym razem sałatkę;) Zjem i się kładę;)))
... a jedz na zdrowie Żanetko
13 czerwca 2012 21:17 | ID: 795277
A ja znów wcinam:))) Tym razem sałatkę;) Zjem i się kładę;)))
... a jedz na zdrowie Żanetko
A zdiękuję, dziękuję;))) Czas kończyć to jedzenie o takiej późnej porze!!!!
Uciekam kochani. erknę na tv jeszcze, ale to już w łóżku, bo moje gnaciorki chcą się rozprostować;))
Dobranc:)))
13 czerwca 2012 21:24 | ID: 795290
A ja znów wcinam:))) Tym razem sałatkę;) Zjem i się kładę;)))
... a jedz na zdrowie Żanetko
A zdiękuję, dziękuję;))) Czas kończyć to jedzenie o takiej późnej porze!!!!
Uciekam kochani. erknę na tv jeszcze, ale to już w łóżku, bo moje gnaciorki chcą się rozprostować;))
Dobranc:)))
Spokojnej nocki życzę !!! DOBRANOC !!!
13 czerwca 2012 21:34 | ID: 795303
Jowita rozwalila zamek w lozeczku i biega mi co rusz tu do pokoju i wola GOOOOLLLLL... jutro czeka mnie zaniesienie jej wyrka do zrobienia....
13 czerwca 2012 21:42 | ID: 795310
wózek już wjechał:) śliczniutki jest:)
kompletowanie rzeczy dla maluszka-coś pięknego :)))
Oj tak, potwierdzam.
13 czerwca 2012 21:52 | ID: 795313
A nasz JOASIA to dzisiaj była, bo jakoś mi w oczy nie weszła...
13 czerwca 2012 21:59 | ID: 795315
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.