Wieczór kawalerski

W takim tunelu aerodynamicznym jest taki odjazd, że po wyjściu z niego czujesz się jak z gumy :) Świetne uczucie!

Ciekawe gdzie takie coś można znaleść?  Musi być całkiem ciekawie..

Taki tunel jest m.in. w Lesznie. Czas skoku to 60 sekund - przybliżony do tego realnego ze spadochronem.

Kusisz coraz bardziej. A w kosztach jak to wygląda, czy podobnie jak spadochronowe?

Jak ja byłam to z promocji grupona za 80 zł, ale to była obnzka o połowe więc jeden lot 160 zł a dwa chyba taniej 220 zł

Wow! Skoki spadochronowe kosztują nawet 1000 zł! To się opłaca!

U nas coś ok. 800 zł. 

Mega frajdą dla osób korzystających po raz pierwszy jest jak asekurator łapie i lata z nim góra dół, wykonuje różne akrobacje, których sami nie potrafilibyśmy, nie znam nikogo kto by nie wyszedł po tym na nogach jak z gumy i z zacieszem :) 

Jak będzie okazja to napewno spróbuję!

Czy ktoś może był ostatnio? Zastanawiam się czy to tak unosi po prostu czy można jakoś sterować? 

Myślę że sterować można tylko swoim ciałem. Reszta to tylko masa powietrza unosząca nas. 

To uczucie ciężko opisać słowami - to tak jakbyś kładł się na powietrze.

chętnie bym zaszalała w takim tunelu:)

Dawno nie zaglądałem, ale rzeczywiście z pomysłów na wieczór wygrywa przejazd człogiem po poligonie i latanie w tunelu. Dużo fajnych filmików widziałem, no i coś trzeba wybrać, bo czas na wydarzenie na fejsie. 

a jak wygląda to cenowo? Ile taka przejażdżka?

Czołgiem po poligonie żeby piątka się przejechała to 1200 zł, to po 240 od głowy, no oczywiście za kumpla, dla którego to wszystko się trzeba zrzucić. Czyli cenowo to podobnie wychodzi z symulatorem lotów?

Z Symulatorem lotów wygląda tak, że jeden skok kosztuje standardowo 160 zł, czasem jest tak, że udaje się coś wyrwać na gruponie (ja wyrwałem ostatnio karnet na skok za 80 zł w Lesznie)

Ja się szykuję do skoku ze spadochronem, a dokładniej jest to moje marzenie, ale nie brakuje mi jeszcze odwagi. Z Wrocławia do Leszna ma 'rzut beretem', myślicie że taki tunel byłby dobrym miejscem na przygotowania przed skokiem, obycie itd? Proszę o rady i wskazówki.

Krystian, rozumiem, że chciałeś napisać, że brakuje Ci odwagi :D Nie ma co się bać, to jest po prostu świetna zabawa, nie ma w tym nic stresującego. Ja też byłam w Lesznie i na pewno to powtórzę! Polecam :)

hah, nie da się ukryć. Mam pewne obawy, niemniej jednak skoro dziewczyny skaczął to czuję się skępowany przy nich o tym opowiadać :)