Jakie są Wasze relacje z osobami, które negatywnie oceniały Waszą decyzję o ślubie? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Jakie są Wasze relacje z osobami, które negatywnie oceniały Waszą decyzję o ślubie?

21odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 9033
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 marca 2011, 12:07 | ID: 446156

    Obojętnie, czy był to ślub kościelny, czy cywilny

    NA dzień dzisiejszy, jakie są między Wami relacje?

    Po kilku miesiącach, latach...

    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 marca 2011, 12:11 | ID: 446160

      Na szczęście nikt negatywnie nie oceniał naszej decyzji. A przynajmniej nic nam na ten temat nie wiadomo.

      Avatar użytkownika Soho
      SohoPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2010, 07:04
      • Posty: 351
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 marca 2011, 12:19 | ID: 446174

      chyba nikt nie miał odwagi tego powiedzieć otwarcie (jeżeli ktoś był ) wiec nie mamy z tym problemu

      Użytkownik usunięty
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 marca 2011, 12:23 | ID: 446180

        U mnie też nikt nie był przeciwny...przynajmniej nic o tym nie wiem;)

        Avatar użytkownika oliwka
        oliwkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
        • Posty: 161880
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 marca 2011, 12:32 | ID: 446188

        U mnie takich osób nie było i nie musiałam przed nikim "spowiadać" się... a nawet gdyby - to moje życie i moja decyzja...

        Użytkownik usunięty
          5
          • Zgłoś naruszenie zasad
          10 marca 2011, 15:55 | ID: 446388

          Cała rodzina męża ,była antyBeatowa ,i do tej pory jest ,poprostu na Święta spotykamy się całujemy,bo nie wypada się pogryśc ,i na tym koniec .

          Z mojej strony ma spokój bo rodziny nie mam .

          Avatar użytkownika Isabelle
          IsabellePoziom:
          • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
          • Posty: 21159
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          10 marca 2011, 15:59 | ID: 446391

          Jeżeli nawet komuś sie to nie podobało- nie powiedział nam o tym:)

          Użytkownik usunięty
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            10 marca 2011, 16:33 | ID: 446417

            Jeśli ktoś negatywnie oceniał naszą decyzję o ślubie, były to raczej osoby z dalszego otoczenia, więc relacji z nimi nie mam teraz praktycznie żadnych.

            Avatar użytkownika Nala01
            Nala01Poziom:
            • Zarejestrowany: 21.01.2011, 16:48
            • Posty: 228
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            10 marca 2011, 16:39 | ID: 446422

            U mnie była jedna taka osoba moja kuzynka która w młodosci zazdrościła mi obecnego meza . Wymyślałą historie ze nam się nie ułoży i w pewnm momęcie zaczełąm tak myślec. Po ślubie nie odzywam sie do niej ani ona do mne 

            Avatar użytkownika Anusia12346
            Anusia12346Poziom:
            • Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
            • Posty: 4645
            9
            • Zgłoś naruszenie zasad
            10 marca 2011, 16:46 | ID: 446435
            Mama Tymka (2011-03-10 13:11:04)

            Na szczęście nikt negatywnie nie oceniał naszej decyzji. A przynajmniej nic nam na ten temat nie wiadomo.

            u nas też a raczej byli szczesliwi przeciez to cudowny dzien i my dobrana para :)

            Użytkownik usunięty
              10
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 marca 2011, 17:51 | ID: 446512

              mam nadzieje, ze w moim/naszym otoczeniu nie bylo osob negatywnie oceniajacych nasza decyzje...przynajmniej mam taka nadzieje ;)

              Avatar użytkownika dagmaruffka
              dagmaruffkaPoziom:
              • Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
              • Posty: 17675
              11
              • Zgłoś naruszenie zasad
              27 sierpnia 2013, 15:25 | ID: 1008094

              Czy u Was w rodzinie, wśród znajomych, przyjaciół - były osoby, które były przeciwne decyzji o ślubie?

              Avatar użytkownika Alina63
              Alina63Poziom:
              • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
              • Posty: 18946
              12
              • Zgłoś naruszenie zasad
              27 sierpnia 2013, 16:14 | ID: 1008117

              my akurat ślub braliśmy w mocno dojrzałym wieku . Niejednokrotnie słyszeliśmy uwagi w stylu " w waszym wieku ślub '' itp .  Oczywiście ignorowaliśmy je ...

              Użytkownik usunięty
                13
                • Zgłoś naruszenie zasad
                27 sierpnia 2013, 16:16 | ID: 1008120

                Jasne , moja teściowa {#lang_emotions_yell}

                Avatar użytkownika Alina63
                Alina63Poziom:
                • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
                • Posty: 18946
                14
                • Zgłoś naruszenie zasad
                27 sierpnia 2013, 16:23 | ID: 1008123
                baszka (2013-08-27 18:16:53)

                Jasne , moja teściowa {#lang_emotions_yell}

                moja teściowa również , ale ona mojego męża chciała mieć do końca życia przy sobie ...

                Avatar użytkownika dagmaruffka
                dagmaruffkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
                • Posty: 17675
                15
                • Zgłoś naruszenie zasad
                2 września 2013, 14:17 | ID: 1010443

                teściowe takie są :)

                Użytkownik usunięty
                  16
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  2 września 2013, 14:28 | ID: 1010451

                  Oj były {#rtfm} Ale to już historia- teraz zazdroszczą :) Że ja zachwalam męża- jest wspaniałym przyjacielem i ojcem naszych dzieci :){#smiley-laughing}

                  Użytkownik usunięty
                    17
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    2 września 2013, 15:18 | ID: 1010478

                    Nie bylo takich osob, a nawet jesli byly to sie nie wychylily.

                    Avatar użytkownika dagmaruffka
                    dagmaruffkaPoziom:
                    • Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
                    • Posty: 17675
                    18
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    4 września 2013, 15:43 | ID: 1011551

                    U nas kazdy mowi, ze po co nam slub, wydatki z nim zwiazane, skoro on tak naprawde nie zmieni nic w naszym zyciu, poza obraczka i nazwiskiem, no i papierkiem.

                    Użytkownik usunięty
                      19
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      4 września 2013, 15:46 | ID: 1011552
                      dagmaruffka (2013-09-04 17:43:01)

                      U nas kazdy mowi, ze po co nam slub, wydatki z nim zwiazane, skoro on tak naprawde nie zmieni nic w naszym zyciu, poza obraczka i nazwiskiem, no i papierkiem.

                      A moim zdaniem ślub wiele rzeczy ułatwia. Tak się mówi, że nic nie zmienia- może uczuciowo faktycznie, ale formalnie zmienia bardzo dużo. 

                      Avatar użytkownika dagmaruffka
                      dagmaruffkaPoziom:
                      • Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
                      • Posty: 17675
                      20
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      4 września 2013, 15:51 | ID: 1011554
                      dpczajkowscy (2013-09-04 17:46:59)
                      dagmaruffka (2013-09-04 17:43:01)

                      U nas kazdy mowi, ze po co nam slub, wydatki z nim zwiazane, skoro on tak naprawde nie zmieni nic w naszym zyciu, poza obraczka i nazwiskiem, no i papierkiem.

                      A moim zdaniem ślub wiele rzeczy ułatwia. Tak się mówi, że nic nie zmienia- może uczuciowo faktycznie, ale formalnie zmienia bardzo dużo. 

                      Tak formalnie - to dużo zmian. Co fakt to fakt. Ale u nas tylko i wyłącznie cywilny. Kościelny jak już to za u hu hu.. jeżeli uzbieramy kaske, ja skończę studia, Dominik będzie miał stałą pracę.