Obrączki narzeczeńskie
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Czy miałyście takie obrączki w czasie "chodzenia ze sobą"?
Co sądzicie o czymś takim..?
Nie mialam, choc czesc naszych znajomych takie nosilo, my akurat nie chcielismy- jakos to nie dla nas. Obraczki slubne tak, ale te narzeczenskie jakos nas nie przekonywaly.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Nie mialam, choc czesc naszych znajomych takie nosilo, my akurat nie chcielismy- jakos to nie dla nas. Obraczki slubne tak, ale te narzeczenskie jakos nas nie przekonywaly.
U nas podobnie. Nie mieliśmy obrączek narzeczeńskich. Dla nas istnieją tylko jedne obrączki, i takie nosimy teraz:) Innych nie chciałam.
Nie mialam, choc czesc naszych znajomych takie nosilo, my akurat nie chcielismy- jakos to nie dla nas. Obraczki slubne tak, ale te narzeczenskie jakos nas nie przekonywaly.
U nas podobnie. Nie mieliśmy obrączek narzeczeńskich. Dla nas istnieją tylko jedne obrączki, i takie nosimy teraz:) Innych nie chciałam.
Zgadzam się :)
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
My mieliśmy, ale nam pękły - od tamtej pory nie mamy.
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 19:58
- Posty: 2498
miałam i mam.Kupiliśmy sobie w 1 rocznicę "chodzenia" Nasze były z czarne z kamienia.Mąż nadal ma swoją, moja się połamała .W zamian kupiliśmy sobie srebrne zwykłe.Swoją noszę do tej pory, mąż z racji tego, ze obrączki nie nosi na ręku nosi ją na łańcuszku razem z krzyżykiem na szyji.
Jego ślubna jest w szafce.
- Zarejestrowany: 13.03.2012, 17:32
- Posty: 3915
my mieliśmy w fazie "chodzenia ze sobą" srebrne obrączki, kupiliśmy je sobie na naszym pierwszym wspólnym wyjeździe do Zakopanego. ale po zaręczynach przestaliśmy nosić, ja z racji pieścionka zaręczynowego, B. jakoś potem też przestał.
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Dominik mówi, że chce takie kupić nam znowu. Wydaje mi się, że to fajny symbol :)
Dla mnie to szczerze troche kicz- nie wiem takie zaoraczkowanie- ze on moj ona moja. Bez obrazy, ale jakos tak po prostu...chociaż kazdego jest to wybor. Dla mnie obraczka to ze slubu.
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Dla mnie to szczerze troche kicz- nie wiem takie zaoraczkowanie- ze on moj ona moja. Bez obrazy, ale jakos tak po prostu...chociaż kazdego jest to wybor. Dla mnie obraczka to ze slubu.
mam takie samo odczucie :)
- Zarejestrowany: 13.03.2012, 17:32
- Posty: 3915
kto co lubi;) niektórzy nawet slubnych nie noszą.
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
A mi nie przeszkadzają, chyba nawet kiedyś taką nosiłam :)
- Zarejestrowany: 13.02.2023, 09:58
- Posty: 186
Wybór obrączek z kamieniami czy gładkich to kwestia gustu i preferencji. Nie każdemu one odpowiadają, ale niektóre panie chętnie się na takie decydują. Widziałam, że dość duży wybór mają tutaj I do ślubu (https://www.idoslubu.pl/) - możesz sobie obejrzeć na stronie i zamówić w salonie w Warszawie, Krakowie albo Kielcach.