Mam jeden amulet. I spotykam osoby które go noszą. I wierzę w jego moc. Oli swego czasu kupiłam tez . Inny bo miała inne potrzeby. I też działa. Ale trzeba w to wierzyć. Wiara w amulety nie zaczęła się teraz.Jest tak stara jak świat. I każda wiara opiera się na amuletach i talizmanach. I relikwiach, które przecież też są tak traktowane. Więc nie mówmy, że to bałwochwalstwo i zabobony. To jest coś ponad nami i naszą wiedzą .