Konkurs: Co jest najważniejsze dla przyszłej mamy?

Dla przyszłej mamy najważniejsza jest świadomość, że dobrze przygotowała się do ciąży pod opieką lekarza, zwiększając szanse na zdrowie dziecka. Suplementacja, zdrowie, dobra kondycja to szansa na mniej powikłań i ksiażkowo rozwijającą się fasolkę. 

Najważniejsze dla przyszłej mamy jest to by jej dziecko było zdrowe, cała reszta przyjdzie z czasem :)

Mój mały maluszku, co wiercisz się w brzuszku!

      Nasz tandem podbije ten świat. Przemierzymy go wzdłuż i wszerz, pokażę Ci jego najpiękniejsze strony i kolory. Bardzo bym jednak chciała, by z nami był jeszcze ktoś. Nie myśl sobie, że mi nie wystarczasz, bo jesteś przecież całym moim światem, ale musze mieć ramię, na którym wsparta podniosę się mimo ciężaru odpowiedzialności i stanę na równe nogi. Chcę dzielić z kimś każde Twoje spojrzenie i wspólnie wdychać zapach Twej nieskazitelne skóry. Chcę kłócić się z kimś, czy to co właśnie powiedziałeś to było pierwsze słowo "mama" czy przypadkowy zlepek sylab podczas uroczego gaworzenia. Chciałabym byś miał zawsze wybór, czy pomęczyć pytaniami mamę czy może właśnie jego. Marzę, by dotyk jego ręki uspokajał Cię przed snem nie gorzej niż mojej. Byłabym w siódmym niebie mając świadomość, że ciężary codzienności dżwigac będziemy z nim wspólnie, dzięki czemu Tobie nigdy niczego nie zabraknie. Tak bardzo potrzebuję, by on dawał nam tyle ciepła, by ugrzać nasze zmarznięte serduszka, gdy jest nam smutno. I by nas kochał tak mocno, jak my kochać będziemy siebie. To co, wpuścimy go naszego życia i pozwolimy nacieszyć się naszym szczęściem? To dla mnie bardzo ważne, bym nie była jedyną osobą na tym świecie, dla której jesteś Najważniejszy. Bo jesteś. I zawsze będziesz. Dla mnie. I mam nadzieję dla nas.

Mama

Najważniejszy dla mnie jako dla przyszłej mamy jest prawidłowy przebieg ciąży oraz zdrowie moje i mojego maluszka. Komfort psychiczny i poczucie bezpieczeństwa oraz wsparcie ze strony męża i rodziny pomaga przetrwać nawet trudne chwile i okresy niepewności. Bardzo ważna jest dla mnie w tym okresie dieta bogata w witaminy i kwas foliowy, relaks, wyciszenie i odpowiednie ćwiczenia, oraz unikanie i eliminowanie wszelkich niezdrowych potraw, używek i sytuacji stresowych. Aktywne zaangażowanie partnera z pewnością mi w tym pomaga i pełna optymizmu, spokojnie mogę czekać na pojawienie się naszego maleństwa :)

Przyszła mama przechodzi przez burzę hormonów i przeżywa tsunami niepokojących myśli. Zrobi wszystko, aby dziecko urodziło się zdrowe. Bez wahania zrezygnuje z przyjemności, które mogą mu w jakikolwiek sposób zaszkodzić i zrobi wszystko, aby zapewnić mu, jak najlepsze warunki do prawidłowego rozwoju. Poddaje się badaniom, łyka witaminy i mikroelementy, stara się leczyć naturalnie i zdrowo odżywiać. Nawet jeśli wyniki są świetne i nic nie wskazuje na problemy, od czasu do czasu dopada ją myśl, że dziecko urodzi się chore. Pewność, że tak się nie stanie jest dla niej priorytetowa, dlatego coraz częściej mamy decydują się na bankowanie krwi pępowinowej. Wiedzą, że to w przyszłości może pomóc ich dzieciom. I nie tylko im, bo ich choroba boli rodziców tak samo, jak dzieci, a nawet mocniej, a więc przechowując komórki macierzyste zabezpieczamy całą rodzinę.

Przyszła mama na pierwszym miejscu stawia dobro swojego nienarodzonego jeszcze dziecka. Najważniejsze dla niej jest to, żeby dziecko było zdrowe i rozwijało się w prawidłowy sposób. Duża liczba rodziców zastanawia się nad pobraniem krwi pępowinowej, aby zapewnić dziecku pomoc w razie choroby nowotworowej. To inwestycja kosztowna, ale na pewno warto jest w nią zainwestować. Przyszła mama wiedząc, że zadbała o zdrowie swojego maluszka będzie mogła spać spokojnie. A to jest chyba najważniejsze, bo wypoczęta i zrelaksowana mama to zdrowy i szczęśliwy maluszek.

 Dla przyszłej mamy najważnieszje jest dziecko !

Każda kobieta, która spodziewa się potomstwa, dokonuje przewartościowania swojego dotychczasowego życia. Rzeczy, które przed ciążą wydawały się tak istotne i ważne przesuwają się na drugi plan, a na pierwszym miejscu zawsze znajdzie się dziecko!

Ważne jest także zdrowie, zarówno przyszłej mamy jak i jej bobaska. Zdrowa kobieta oczekująca dziecka może w pełni cieszyć się tym pięknym okresem czasu jakim jest ciąża. Sama może się zatroszczyć o to poprzez odpowiednią dietę zawierającą wiele witamin i potrzebnych minerałów, długie spacery które dotlenią jej organizm i przygotują ciało do porodu. Także o zdrowie dziecka możemy się zatroszczyć przez reguralne wizyty u ginekologa, usg i stosowanie się do zaleceń lekarza. Wiadomo, że niektóre kobiety w czasie ciąży nie mogą się pochwalić zdrowiem, muszą leżeć w szpitalu i w bez ruchu oczekiwać na moment rozwiązania. Myśląc o takich sytuacjach bardzo łatwo zdać sobie sprawę, że zdrowie jest bardzo ważne. Zdrowie naszego dziecka w przyszłośći rownież jest bardzo ważne, dlatego też bankowanie krwi pępowinowej może pomóc nam walczyć z groźnymi chorobami, i chociaż żadna mama w ciąży nie dopuszcza do siebie myśli, że może być źle, to jednak warto zainwestować w zdrowie naszej pociechy.

Wsparcie męża i rodziny także, jest bardzo ważne, bo samej cięzko jest przeżyć te dziewieć miesiecy, zapewne wszystkie mamy miały podczas ciąży chwile załamania, zmartwienie, czy sobie poradzą z nową rolą, z opieką nad tak malutkim dzieckiem. Dobre słowo czy przytulenie w milczeniu pomoże i złagodzi wszelkie obawy.

Każda mam także oczekuje że jej poród przebiegnie bez komplikacji i w miłej atmosferze. Ważne jest więc miejsce w jakim dziecko przyjdzie na świat. Myślę, że każda kobieta chciałaby rodzić godnie, w odpowiednich warunkach i przy pomocy wykfalifikowanego i przyjaznego personelu, który będzię pomagał nawet w najtrudniejszych chwilach. Bezpieczny poród też jest ważny bo to on powoduje, że dziecko pojawia się na świecie.

Ważne jest także to, aby mam mogła spełniać się w nowej roli, rozwijać swoje macierzyństwo, opiekować się dzieckiem jak najlepiej, dawać mu miłość, otaczać opieką, ciepłem. Robić wszystko, aby dziecko jak i mama byli szczęsliwi przez całe swoje wspólne życie.

Ważne jest to aby kochać i być kochaną!

Patrząc na swoje macierzyństwo z perspektywy czasu i jednocześnie obserwując dorosłe już córki widzę, że priorytety i potrzeby kobiet się nie zmieniły, ale warunki i możliwości dzisiejszych matek są o wiele lepsze. Każda kobieta w tym szczególnym stanie pragnie miłości, bezpieczeństwa, wsparcia, zrozumienia i nie marzy o niczym inny, tylko żeby dziecko przyszło na świat całe i zdrowe, a poród odbył się bez żadnych komplikacji. Współczesna medycynie zapewnia dziś przyszłym matkom bardzo dobrą opiekę, badania prenatalne, np. nieinwazyjne USG, które jest wykonywane kilkakrotnie u niemal każdej kobiety w ciąży, samoświadomość i wiedza też są na ogół o wiele większe. Dziś jestem babcią i oczekuję kolejnego wnuka, więc wspieram córkę, pomagam jej w ciężkich chwilach, staram się udzielać mądrych rad oraz dzielić doświadczeniem, ponieważ oczekiwanie na przyjście na świat dziecka, to nie tylko radość i szczęście ale też niepokoje z tym związane.

jakiś błąd wyskoczył

Bycie Mamą to wyzwanie nie lada gratka,

Wiem coś o tym, gdyż mam już w domu 5- latka,

Małego urwisa i gagatkaJ

W połowie listopada powiększy nam się rodzina,

Moje maleństwo w brzuszku już 8 tydzień rozpoczyna.

Mamy już córeczkę, mąż pragnie syna,

Dla mnie najważniejsze zdrowy bobasek – taka od położnej nowina.

Zdrowego dzieciątka do siebie przytulić,

Takie małe ciałko „ umatulić”.

Najlepiej w skali Apgar dziesiątka,

A potem w domu przybita z mężusiem przysłowiowa piątka.

W czasie 9-ciu miesięcy zachodzą u kobiety zmiany,

Zachcianki i różne nastroje mamy.

To rodzina winna dobrze znosić,

Warto by mieć kogo o spełnianie zachcianek prosić.

Więc w tym czasie prawdziwego bodygurada potrzebuję,

Opieki i zarazem bezpieczeństwa od Niego potrzebuję.

By był dla mnie podporą,

Taką mężną , stalową zaporą.

To gwarancja spokoju, choć hormony buzują,

Stresu moje wszystkie części ciała nie potrzebują.

W zdrowym ciele- zdrowy duch,

Zdrowe odżywianie – to  zdrowy mały zuch.

Warzywa i owoce,

W te miesiące mają witaminowe moce.

Aktywność fizyczna niech w te dni  wzrasta,

Wtedy to poród będzie łatwiejszy  i basta.

Dziecko to najlepsza inwestycja,

ale ważna nie tylko rodzina  ale i pieniądze – taka koalicja.

To nie znaczy że przyszła Mama to materialistka,

Ale wyprawka do szpitala to rzecz oczywista.

Jeżeli Mama ma w podświadomości,

Że pieniążków na dziecko ma w większej ilości.

To może sobie pozwolić na takie zakupy pierwsze chwile z maleństwem ułatwiające,

Np. laktatory  pokarm ściągające itp.

Gdy wszystko powyższe przyszła Mama ma,

Radę z wszystkim sobie da !!!

Najważniejsze jeste dla mnie zdrowie mojej rodziny, miłość, wzajemne wsparcie i zaufanie. To najważniejsze czynniki budujące, bez których nie czułabym się bezpiecznie. Owszem, dobra materialne dają również jakieś poczucie bezpieczeństwa, lecz są takie rzeczy na świecie, których nie kupimy za żadne pieniądze. Dlatego też stawiam na wartości bezcenne. Dopóki one będą, ja będę szczęśliwa. Na resztę można zapracować :)

Najwazniejszy jest fakt, że będzie ten mały Człowieczek, który pokocha mamę całym swym małym serduszkiem, bez względu na kolor skóry, charakter, stan majątkowy. I dla tego Maluszka Mama przestanie palić papierosy, choć wczesniej nie umiała tego zrobić. Nie będzie już jeść zupek chińskich. Pójdzie na spacer. Regularnie będzie chodzić do lekarza. Mama zrobi wszytsko, aby Maluszek był zdrowy. Nawet jesli przed zajściem w ciążę o siebie nie dbała. Choc nie jest krawcową, będzie szyć tak jak umie kołderkę dla Dzidziusia. Będzie szukac wspacia wśród najbliższych w chwilach strachu o maluszka. 

Każda kobieta oczekując na dziecko próbuje wyobrazić sobie jak będzie wyglądał jej mały skarb. Nawet najwspanialszy obraz, który próbowała stworzyć pęka jak bańka mydlana w chwili, gdy je tylko ujrzy. Najpiękniejszą rzeczą jednak jest miłość, miłość którą darzy je nie od chwili narodzenia, ale już od chwili poczęcia. Każdy wspólny kolejny dzień, który łączy je coraz bardziej.
"OCZEKIWANIE" - te chwile w życiu każdej przyszłej mamy są najważniejsze.

Każda mama ma inne potrzeby, każda inaczej wyobraża sobie  

macierzyństwo. Dla jednej ważny jest wygląd dla innej             

 poczucie bezieczeństwa. Jednak wspólną cechą wszystkich       

 mam jest zdrowie ich okruszynki, która noszą pod swoim         

 sercem. Robią                                                                         

 wszystko aby ich dzidziuś był zdrowy, silny. Każda mama chce  

mieć wsparcie, miłość najbliższych, chce się czuć bezpiecznie.    

Potrzebuje tego aby naładować swoje baterie i całe swoje          

szczęście przelać na swoją kruszynkę. Pragnie zobaczyć nie        

tylko zdrowe ale silne i uśmiechnięte dziecko. Każda przyszła     

mama myśli jak będzie wyglądało życie jej rodziny, kiedy          

pojawi się cud ich miłości. Czy da sobie z tym wszystkim radę.   

 Dla mnie najważniejsze jest zdrowe, uśmiechnięte dziecko,       

miłość.                                                                                      

Uśmiech dziecka potrafi "przenieść góry", "skruszyć nawet         

najtwardszy głaz","stopić                                                          

lód"   

P  rzyznam się Wam szczerze :

R  adość a zarazem zakłopotanie w głowie przyszłej Mamy się bierze

Z  drowe dziecko i zdrowa mama
Y yyyy najistotniejsze bez wahania
S pokój, relaks i odpoczynek w I trymestrze po pracy
Z  aangażowany mąż / partner przynosi zdrowe jedzenie na tacy
Ł  ad i porządek finansowy
A  bsolutnie przyjemny zakup „ wyprawkowy”

M iłość  wokół brzuszka  się unosząca
A  tmosfera w domu jest rodzinna i kojąca
M a wsparcie i co za tym idzie bezpieczeństwo
A  by z łatwością pojawiło się na świecie maleństwo

N ajważniejsze jest kondycja
I w ciągu 9 miesięcy i po kobieca aparycja
E fektywne USG i pierwsze wyczucie kopnięcia

J akże regularne spacery dla świeżego powietrza zaczerpnięcia
E fekt przynoszące regularne u ginekologa badania
S tres znika ,uśmiechnięta Mama bez wahania
T ata przytula się  do brzucha i go całuje

S karb w brzuchu już czułość otrzymuje
A  ch te 9 miesięcy Mamę zmienia
M acierzyństwo  rośnie w siłę bez wątpienia
A później pozostają tylko wspomnienia

Najważniejszy dla mnie jako przyszłej mamy.....jest mój  synek- jego zdrowie, bezpieczeństwo, szczęście, życie,  przyszłość...  jak najlepsza :)

Zacznę od początku..

Moje marzenia o byciu mamą zostały wreszcie potwierdzone dwoma kreskami na teście ciążowym. Jestem w 25 tygodniu długo oczekiwanej ciąży. Wreszcie poznam co to dar macierzyństwa, cud narodzin. Pod moim sercem bije życie, które jest dla mnie najważniejsze. To dla Synka zmieniłam swoje życie, zrobiłam sobie przerwę od korporacji ,odpoczywam, zdrowo się odżywiam, kupiłam sokowirówkę, dbam o  nas, dużo spaceruje- wreszcie poznałam wszystkie pobliskie parki:), żyje spokojnie, wykonuje niezbędne badania.  Z radością obserwuje postępy w rozwoju mojego maluszka podczas badania USG, bezcenne są słowa lekarza- "zdrowy, duży chłopak", po wizycie zawsze stosuje się do zaleceń, jestem nawet trochę przewrażliwiona i wszelkimi sposobami unikam  infekcji i wirusów- stawka jest wysoka. Chcę dać mojemu Synkowi już w brzuszku, wszystko to co najlepsze, aby był  zdrowym chłopcem, moja bezgraniczna miłość do mojego maleństwa motywuje mnie do wyrzeczeń. Najważniejsze jest zdrowie malutkiego, wychowanie i szczęście dziecka jest równie ważne, ale to można osiągnąć, to ciężka praca, ale na to mamy największy wpływ, wiem, że zapewnie Synkowi bezpieczny dom, pełen miłości. W tym wyjątkowym okresie wyjątkowo ważne jest też dla mnie wsparcie i poczucie bliskości, czasami potrzebuje opieki jak dziecko, mąż uzbroił się w cierpliwość i jest bardzo zaangażowany w naszą ciążę, chcemy powitać naszego synka razem:)

Ciąża to piękny etap w życiu kobiety, jednak w moim przypadku często pojawia się lęk o nienarodzonego maluszka. Zdecydowałam się na pobranie komórek macierzystych, to dla moich dzieci ( planujemy siostrzyczkę), które są najważniejsze,  komórki macierzyste mają ogromny potencjał leczniczy i mimo, że ciąża przebiega prawidłowo, wiem, że musze zrobić wszystko, aby zabezpieczyć zdrowie moich dzieci! Życie i przyszłość moich pociech jest bezcenne, dla nich jestem gotowa podjąć heroiczną walkę....

Najważniejsze dla przyszłej mamy jest zdrowie jej dziecka.

Magda, która do tej pory martwiła się jedynie odległością ulubionego klimatycznego pubu od jej miejsca zamieszkania, w jednej chwili zaczęła martwić się czymś diametralnie innym. Zdrowiem. A to nie dlatego, że była hipohondryczką, czy po prostu nagle zaczął nurtować ją stan jej narządów wewnętrznych. Nie!

Słońce pięknie świeciło, jakby zwiastowało że wkrótce będzie rozświetlać jej serce. Zrobiła test, i paradoksalnie właśnie po uzyskaniu pozytywnego wyniku rozpoczęła przygotowania do najważniejszego egzaminu w jej życiu: do egzaminu bycia mamą. Mamą jakiejś dziewczynki lub chłopca. 

Po jednym spojrzeniu na dwie kreseczki rozpoczęła natychmiastowo i zupełnie nienaumyślnie pielęgnowanie całej swej miłości do miniaturowej jeszcze istotki, będącej wewnątrz niej. Wszystko działo się tak mimowolnie.Świat wywrócił się do góry nogami.Ulotki z wejściówkami do ulubionych klubów, bilety na koncerty nagle zostały wyparte przez broszurki o macierzyństwie. Tak bardzo pragnęła chłonąć wiedzę z zakresu bycia mamą. Czuła się jak wybraniec! Miała ochotę krzyczeć po całej Marszałkowskiej, że ta pani w brzuchu wybrała właśnie ją na mamę! Taka była szczęśliwa!

W międzyczasie półki maniakalnie zapełniały się przeróżnymi wydaniami magazynów dla mam, a głowa skupiała się na tym, w jaki sposób przekazać system najważniejszych wartości dla tego małego, niepokornego być może człowieka, zapewne przekonanego już zawzięcie, że zawsze będzie miał rację!

Życie nie stało się gorsze lub lepsze, stało się zupełnie inne! Spokój, który dotychczas miał rzadko miejsce w życiu wielkomiejskiej karierowiczki nagle zaczął być porównywalny z tlenem, poszukiwany listem gończym w każdej chwili życia, a stabilizacja stała się jej przyjaciółką. Wspólne przygotowywanie pokoju, wybór maleńkich ubranek, skręcanie łóżeczka, ciepły kocyk, który aż prosił się o dotyk tej delikatnej, niemowlęcej, cudownie pachnącej skóry, czekający na te najsłodsze piędziesiąt-parę centrymetrów pozwalały przybliżyć sobie ten moment, gdy już będziemy razem walczyć o piękniejszy świat. Mąż odczuwał również wszystko bardzo dogłębie, a każde badanie USG przeżywał parę dni, wspominając jak wspaniale córeczka rusza nóżkami. Jego wsparcie, jego uśmiech i ten entuzjazm, za który go pokochała towarzyszył jej całą ciążę.

Brzuch, który wcześniej miał być umięśniony jak u Chodakowskiej nagle dawał tyle radości, gdy stawał się coraz bardziej zaokrąglony. Trochę tak, jakby nosiła pod skórą globus. To nawet pasuje, bo to był dla niej cały świat.

To wszystko o mnie, oczywiście. Opowiadam o sobie w trzeciej osobie, bo wciąż nie mogę uwierzyć, że to wszystko dzieję się naprawdę. Ta nieuchronność jest cudowna. Nie sposób się jej doczekać.

Tysiąc razy wyobrażałam sobie moment porodu. Boję się, nie o siebie. Moje ciało jest tak skontruowane, że dam radę! Boję się o to małe stworzenie, które urządza sobie spacery wewnątrz mojego brzuszka, rozmyślając zapewne, o czym ci rodzice tak nieustannie rozmawiają. 

Teraz anonimowa dziewczynka ma już na imię Ola i ma swoją pierwszą lalkę, która czeka na nią w pokoju. I mamę, która chce ją karmić piersią, gdy się urodzi i pokazywać jej pieski i kotki.

Bo nasze zadanie to najpierw dać życie, by potem przez całe móc dawać radość...:-)