Mamusie luty/marzec 2015 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Mamusie luty/marzec 2015

105odp.
Strona 1 z 6
Odsłon wątku: 18105
Avatar użytkownika olkensowka
olkensowkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.04.2014, 18:48
  • Posty: 394
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 sierpnia 2014, 13:28 | ID: 1135988

Witam przyszłe mamusie!


Mam nadzieję, że znajdą się tutaj mamusie, które mają termin na luty/marzec 2015.


Ja mam termin na 25 marca. Aktualnie jestem w 7 tygodniu:)

 



Avatar użytkownika Roksana Pokorny
  • Zarejestrowany: 03.10.2011, 07:00
  • Posty: 110
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 sierpnia 2014, 12:19 | ID: 1138218

ja się dołacze 8tc z terminem na ostatni marzec.


A że bedzie cc termin porodu między 23-27.03 ;)

Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 sierpnia 2014, 13:27 | ID: 1138222

    To i ja się dopiszę :) Termin mam wyznaczony na 17 marca :) Jestem już mamusią marcową z 2011 :)

    Avatar użytkownika Roksana Pokorny
    • Zarejestrowany: 03.10.2011, 07:00
    • Posty: 110
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 sierpnia 2014, 08:12 | ID: 1138337

    ja mamusia kwietniowa 2012:)

    Avatar użytkownika olkensowka
    olkensowkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 04.04.2014, 18:48
    • Posty: 394
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 sierpnia 2014, 09:53 | ID: 1138370

    Ja pierwsze dziecko rodziłam we wrześniu - 3 dni po moich urodzinach. A drugie mam urodzić tydzień po urodzinach męża :D Fajnie się złożyło :)

    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      16 sierpnia 2014, 19:13 | ID: 1138900

      Ja mam termin na urodziny mojej młodszej siostry ;) Ale z tymi terminami to różnie bywa. Z Szymuśkiem miałam termin na 13 marca a urodził się 8 na Dzień Kobiet ;)

      Avatar użytkownika olkensowka
      olkensowkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 04.04.2014, 18:48
      • Posty: 394
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      17 sierpnia 2014, 08:33 | ID: 1138941

      Gaja miała się urodzić 30 września a urodziła się 25. Mam nadzieję, ze drugie też nie wyjdzie w wyznaczonym terminie tylko szybciej na Tatusia urodzinki :D

       


      A jak się czujecie? Macie ciążowe dolegliwości?

      Użytkownik usunięty
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        17 sierpnia 2014, 09:58 | ID: 1138947

        Ja mam delikatne mdłości, żadnych wymiotów. Tak samo było z pierwszą ciążą. No i mega zachcianki na "śmieciowe" jedzenie {#lang_emotions_tongue_out} Codziennie bym jadła pizzę, frytki albo hot dogi.

        Avatar użytkownika olkensowka
        olkensowkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 04.04.2014, 18:48
        • Posty: 394
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        17 sierpnia 2014, 19:03 | ID: 1139071

        Ja w pierwszej ciąży oprócz rosnącego brzucha nie miałam ani jedej ciążowej przypadłości - no tylko nogi mi puchły pod koniec.

        Drugie dziecko nadrabia za siostrzyczke bardzo :< Nie mogę jeść, bo choć mam na coś ochotę od wszystkiego wymiotuję. Rano minimum godzinę muszę poleżeć zanim się podniosę- inaczej zemdleję... I wiele innych koszmarnych rzeczy mnie dopadło :<

        Użytkownik usunięty
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 sierpnia 2014, 14:46 | ID: 1139332
          olkensowka (2014-08-17 21:03:11)

          Ja w pierwszej ciąży oprócz rosnącego brzucha nie miałam ani jedej ciążowej przypadłości - no tylko nogi mi puchły pod koniec.

          Drugie dziecko nadrabia za siostrzyczke bardzo :< Nie mogę jeść, bo choć mam na coś ochotę od wszystkiego wymiotuję. Rano minimum godzinę muszę poleżeć zanim się podniosę- inaczej zemdleję... I wiele innych koszmarnych rzeczy mnie dopadło :<

          Współczuję :(

          Ja tylko się boję cukrzycy ciążowej. W poprzedniej ciąży miałam, musiałam przyjmować insulinę i odmawiać sobie praktycznie wszystkiego, na co miałam ochotę :(

          Avatar użytkownika olkensowka
          olkensowkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 04.04.2014, 18:48
          • Posty: 394
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 sierpnia 2014, 16:03 | ID: 1139347
          Ania_29 (2014-08-18 16:46:45)
          olkensowka (2014-08-17 21:03:11)

          Ja w pierwszej ciąży oprócz rosnącego brzucha nie miałam ani jedej ciążowej przypadłości - no tylko nogi mi puchły pod koniec.

          Drugie dziecko nadrabia za siostrzyczke bardzo :< Nie mogę jeść, bo choć mam na coś ochotę od wszystkiego wymiotuję. Rano minimum godzinę muszę poleżeć zanim się podniosę- inaczej zemdleję... I wiele innych koszmarnych rzeczy mnie dopadło :<

          Współczuję :(

          Ja tylko się boję cukrzycy ciążowej. W poprzedniej ciąży miałam, musiałam przyjmować insulinę i odmawiać sobie praktycznie wszystkiego, na co miałam ochotę :(

          Jeeeej... JA mam problemy z tarczycą, więc muszę pamiętać o przyjmowaniu tabletek inaczej przytyję znowu 30 kg... Z Gają miałąm też problemy z nadciśnieniem ale mam nadzieję, że teraz mnie ominie :D

          Użytkownik usunięty
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            18 sierpnia 2014, 16:20 | ID: 1139353

            Ja w pierwszej ciąży niewiele przytyłam i bardzo szybko wróciłam do figury i wagi sprzed ciąży. A to wszystko za sprawdą przymusowej diety cukrzycowej. Boże, jak mi się nieraz słodkiego chciało... Oglądałam książki z przepisami na ciasta i się delektowałam obrazkami, wyobrażając sobie, że jem ;P

            Avatar użytkownika olkensowka
            olkensowkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 04.04.2014, 18:48
            • Posty: 394
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            18 sierpnia 2014, 16:51 | ID: 1139358

            Nie wyobrażam sobie nie zjedzenia czegoś słodkiego raz na jakiś czas ... Wiem, że moja ciocia miała cukrzyce ciążową i bardzo ale to bardzo przytyła...

            Avatar użytkownika Roksana Pokorny
            • Zarejestrowany: 03.10.2011, 07:00
            • Posty: 110
            13
            • Zgłoś naruszenie zasad
            22 sierpnia 2014, 11:54 | ID: 1140328

            ja w pierwszeyj przytyłam o zgrozo 25kg wlasnie przez nieleczona tarczyce.


            w tej ciazy od razu poszlam zrobic komplet badan i czekam na wyniki


            Ta ciaza zdecydowanie inna od poprzedniej o 180 stopni...


            w pierwszej nie mialam nic procz braku okreus i rosnacego brzucha


            a teraz od 5tc mdlosci calymi dniami sporadyczne wymioty i omdlenia, jadlowstret, chociaz nie ukrywam ze cheeseburgery z mc donalda moglabym jesc codziennie ... odzywiam sie bulkami z dzemem i kakao bo to mi odpowiada;))


            jestem w 9tc a brzuch jak w conajmniej 15

            Avatar użytkownika olkensowka
            olkensowkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 04.04.2014, 18:48
            • Posty: 394
            14
            • Zgłoś naruszenie zasad
            22 sierpnia 2014, 13:30 | ID: 1140349
            Roksana Pokorny (2014-08-22 13:54:37)

            ja w pierwszeyj przytyłam o zgrozo 25kg wlasnie przez nieleczona tarczyce.


            w tej ciazy od razu poszlam zrobic komplet badan i czekam na wyniki


            Ta ciaza zdecydowanie inna od poprzedniej o 180 stopni...


            w pierwszej nie mialam nic procz braku okreus i rosnacego brzucha


            a teraz od 5tc mdlosci calymi dniami sporadyczne wymioty i omdlenia, jadlowstret, chociaz nie ukrywam ze cheeseburgery z mc donalda moglabym jesc codziennie ... odzywiam sie bulkami z dzemem i kakao bo to mi odpowiada;))


            jestem w 9tc a brzuch jak w conajmniej 15

            Ja przez tarczyce w pierwszej ciąży 30 kg przywaliłam. Mamy taką sama sytację ciążową ;p W pierwszej tylko tycie a teraz mdłości, jadłowstręt itp.


            Ja również jestem w 9tc ale schudłam 2 kg póki co.

            Użytkownik usunięty
              15
              • Zgłoś naruszenie zasad
              22 sierpnia 2014, 17:03 | ID: 1140392

              Ja 11 tc i prawie kilogram do przodu. W pierwszej ciąży coś ok 13 kg przytyłam z tego co pamiętam.Zobaczymy co będzie teraz ;)

               
              Użytkownik usunięty
                16
                • Zgłoś naruszenie zasad
                26 sierpnia 2014, 10:37 | ID: 1141097

                Jak tam dziewczyny? Mi brzuszek zaczyna się zaokrąglać :) W spodnie się dopinam ale zaczyna być niewygodnie, więc najczęściej chodzę w luźnych spodniach dresowych lub getrach.

                Mdłości minęły.

                No i faza na mandarynki mi się zaczęła. Była już śledziowo-pieczarkowp-ogórkowa, pomidorowa a teraz mandarynki bym kilogramami wcinała. W sumie to ogórki cały czas dobrze wchodzą, hehe.

                 

                 
                Avatar użytkownika olkensowka
                olkensowkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 04.04.2014, 18:48
                • Posty: 394
                17
                • Zgłoś naruszenie zasad
                26 sierpnia 2014, 10:45 | ID: 1141100

                Ja na razie schudłam dwa kilogramy ale moje spodnie od kilku dni tego nie pokazują... Są dobre ale jak usiąde to mi niewygodnie... Będę musiała iść na zakupy, bo niedługo nie będę miała w czym chodzić... Mam kilka par takich luźnych piżamowych spodni ale już trochę zimno się robi i dupsko mi zmarznie ;p 


                Mdłości i czułość na zapachy ciągle mam... :< Dzisiaj zjadłam śniadanie, o dziwo ale wczoraj to był jakiś koszmar :(

                Użytkownik usunięty
                  18
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  26 sierpnia 2014, 10:50 | ID: 1141104

                  Ja to mam taki apetyt, że ciągle głodna jestem. A jak nie zjem, to mi się słabo momentalnie robi :(

                  Avatar użytkownika olkensowka
                  olkensowkaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 04.04.2014, 18:48
                  • Posty: 394
                  19
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  26 sierpnia 2014, 16:06 | ID: 1141184

                  Mówisz, ze jesteś w 12 tygodniu a po pasku widzę, że między naszymi dzieciaczkami terminem będzie 4 dni różnicy... Ja jestem w 10 tygodniu . 

                  Użytkownik usunięty
                    20
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    26 sierpnia 2014, 21:44 | ID: 1141222

                     

                     
                    olkensowka (2014-08-26 18:06:35)

                    Mówisz, ze jesteś w 12 tygodniu a po pasku widzę, że między naszymi dzieciaczkami terminem będzie 4 dni różnicy... Ja jestem w 10 tygodniu . 

                    Też kiedyś na to zwróciłam uwagę. Niby terminy mamy podobne (ja mam na 17 marca) a taka różnica w tygodniach ciąży. A tygodnie ciąży liczysz od pierwszego dnia ost miesiączki czy od owulacji? Mi zarówno kalkulator ciążowy (mamy taki na familce) jak i własne obliczenia, mówią, że jestem w 12 tyg ciąży (licząc od pierwszego dnia ostatniej miesiączki - 10 czerwca, czas trwania cyklu to 26 dni).

                    https://www.familie.pl/kalkulator-ciazowy

                     

                     
                     
                     
                     
                     
                    Ostatnio edytowany: 26.08.2014, 22:00, przez: Ania_29