już chyba w którymś poście pisałam jak wsiadałam do samochodu to mnie odrazu mdliło jedyne co pomagało to unikanie jazdy
a to zaklejanie pępka to chyba jakieś babcine sposoby?
jak dla mnie to w samochodzie nie może być za duszno i muszę widzieć drogę (czyli siedzieć z przodu) najlepiej jak się gwałtownie nie hamuje bo wtedy to żołądek do gardła odrazu podchodzi! te wszystkie leki to mnie usypiają i po nich się czuję jakby mnie walec rozjechał