Ostatnio widzę, że przybywa nam na forum kobiet w ciąży, które mają termin zimą:)
Zapraszam zatem do rozmowy:)
Ja mam termin na 4 stycznie 2012;)
19 grudnia 2011 14:26 | ID: 707345
Super dziewczynki moje kochane że Wasze maluszki ładnie rosną:))) Tylko tak dalej!
My już po wizycie...chłopcy rozwijają się prawidłowo, Mati przybrał na wadze 370 g, a Miki 270 g, czyli mniejszy goni wiekszego;)
Poza tym byli bardzo grzeczni u lekarza...co za aniołki mi się trafiły
17 stycznia szczepienie...Matiemu z uwagi na niską masę urodzeniową (poniżej 2500 g) należy się bezpłatna szczepionka na pneumokoki...drugiemu trzeba będzie kupić...bo nie wyobrażam sobie nie potraktować ich równo.
Teraz śpią...ale pewnie niedługo głód się odezwie;)))
19 grudnia 2011 14:49 | ID: 707371
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
19 grudnia 2011 17:02 | ID: 707426
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
Ja zamierzam sie spakować jeszcze przed świętami:))) Nie wiem jeszcze jak wszystko pomieszczę!
19 grudnia 2011 18:17 | ID: 707448
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
Tak, nie przejmuj się i bierz to co Ci potrzebne:)
19 grudnia 2011 18:23 | ID: 707452
Iza jak po wizycie u lekarza?
19 grudnia 2011 18:27 | ID: 707456
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
Tak, nie przejmuj się i bierz to co Ci potrzebne:)
Uffff....a juz myślałam, że mam sterte niepotrzebnych rzeczy :) i wydawało mi sie o wiele zawiele :)
19 grudnia 2011 19:35 | ID: 707487
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
Tak, nie przejmuj się i bierz to co Ci potrzebne:)
Uffff....a juz myślałam, że mam sterte niepotrzebnych rzeczy :) i wydawało mi sie o wiele zawiele :)
Ja tam sie zmiescilam w jedna i to nawet za wielka ona nie byla...ale ja mam skolnnosci do minimalizmu
19 grudnia 2011 19:38 | ID: 707491
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
Tak, nie przejmuj się i bierz to co Ci potrzebne:)
Uffff....a juz myślałam, że mam sterte niepotrzebnych rzeczy :) i wydawało mi sie o wiele zawiele :)
Ja tam sie zmiescilam w jedno i to nawet za wielka ona nie byla...ale ja mam skolnnosci do minimalizmu
zazdroszcze skłonności do minimalizmu :) Moja zasada to"przezorny zawsze ubezpieczony" :D
19 grudnia 2011 19:52 | ID: 707500
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
Moja torba byla niewielka, bo sie okazalo ze w moim spzitalu daja ubranka na clay pobyt dla malucha wiec mi odpadlo duzo, jedyne co musialam zabrac to pidzame swoja,szlafrok,kosmetyczke,pampersy,podklady,sztucce,kubek. Ciuchy na wyjscie zabral i przywiozl maz, takze na szczescie nie mialam duzo, laktator okazal mi sie zbedny a moje dziecko okazalo sie antysmoczkowe:).
A ja dzis mamusie kochane mialam wizyte poloznej. Wszystko w porzadku,maluszka tez obejzala. w czwartek przychodzi do nas do domu peidatra,zeby zaoszczedzic maluchowi stycznosci z zarazkami w przychodni:). Dzis mialam dzien pelen roboty.
Trzymam kciuki za reszte mam,zeby donosily maluchy i urodizly bezproblemowo:)
Aniu masz wyjatkowych chlopcow:)
19 grudnia 2011 20:05 | ID: 707516
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
Moja torba byla niewielka, bo sie okazalo ze w moim spzitalu daja ubranka na clay pobyt dla malucha wiec mi odpadlo duzo, jedyne co musialam zabrac to pidzame swoja,szlafrok,kosmetyczke,pampersy,podklady,sztucce,kubek. Ciuchy na wyjscie zabral i przywiozl maz, takze na szczescie nie mialam duzo, laktator okazal mi sie zbedny a moje dziecko okazalo sie antysmoczkowe:).
A ja dzis mamusie kochane mialam wizyte poloznej. Wszystko w porzadku,maluszka tez obejzala. w czwartek przychodzi do nas do domu peidatra,zeby zaoszczedzic maluchowi stycznosci z zarazkami w przychodni:). Dzis mialam dzien pelen roboty.
Trzymam kciuki za reszte mam,zeby donosily maluchy i urodizly bezproblemowo:)
Aniu masz wyjatkowych chlopcow:)
U mnie szpital zapewnia ciuszki dla maluszka, podklady jako tako tez, wiekszosc czasu przyszlo mi chodzic w ich koszuli, a rzeczy niepotrzebne (czyli moje ciuchy) maz zabral do domu
20 grudnia 2011 00:30 | ID: 707728
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
ja mam dwie duże torby spakowane :))
Zuzka na świat się nie wybiera w środę mam iść na ktg do szpitala i tam zdecydują czy zostaję w szpitalu czy do domu puszczą :)
20 grudnia 2011 09:33 | ID: 707837
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
ja mam dwie duże torby spakowane :))
Zuzka na świat się nie wybiera w środę mam iść na ktg do szpitala i tam zdecydują czy zostaję w szpitalu czy do domu puszczą :)
Oj takie wyczekiwanie czy już się zaczęło czy nie chyba jest najgorsze :) a zwłaszcza wtedy gdy maluszkowi wogóle sie nie spieszy :)
20 grudnia 2011 09:42 | ID: 707846
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
Tak, nie przejmuj się i bierz to co Ci potrzebne:)
Uffff....a juz myślałam, że mam sterte niepotrzebnych rzeczy :) i wydawało mi sie o wiele zawiele :)
Ja tam sie zmiescilam w jedna i to nawet za wielka ona nie byla...ale ja mam skolnnosci do minimalizmu
Podziwiam;)
Ja miałam wielką torbę podróżną Męża;)
20 grudnia 2011 09:43 | ID: 707847
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
Moja torba byla niewielka, bo sie okazalo ze w moim spzitalu daja ubranka na clay pobyt dla malucha wiec mi odpadlo duzo, jedyne co musialam zabrac to pidzame swoja,szlafrok,kosmetyczke,pampersy,podklady,sztucce,kubek. Ciuchy na wyjscie zabral i przywiozl maz, takze na szczescie nie mialam duzo, laktator okazal mi sie zbedny a moje dziecko okazalo sie antysmoczkowe:).
A ja dzis mamusie kochane mialam wizyte poloznej. Wszystko w porzadku,maluszka tez obejzala. w czwartek przychodzi do nas do domu peidatra,zeby zaoszczedzic maluchowi stycznosci z zarazkami w przychodni:). Dzis mialam dzien pelen roboty.
Trzymam kciuki za reszte mam,zeby donosily maluchy i urodizly bezproblemowo:)
Aniu masz wyjatkowych chlopcow:)
Dobrze macie z tym pediartą Madziu...my musielismy jechać:/
20 grudnia 2011 09:44 | ID: 707850
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
ja mam dwie duże torby spakowane :))
Zuzka na świat się nie wybiera w środę mam iść na ktg do szpitala i tam zdecydują czy zostaję w szpitalu czy do domu puszczą :)
Oj, żebyś tylko świąt nie musiała spędzać e szpitalu!
20 grudnia 2011 09:45 | ID: 707851
Byłam z rana na zakupach...ostatnich przed świętami...wracam do domu a moi trzej mężczyźni śpią jak aniołki;)
20 grudnia 2011 10:26 | ID: 707868
Byłam z rana na zakupach...ostatnich przed świętami...wracam do domu a moi trzej mężczyźni śpią jak aniołki;)
Boże cudnie Aniu mój nawet na minute nie mógł zostać wszędzie z nim biegałam bo ciągle płakał, Dobre bobaski.
Ja 6 lat temu zmiesciłam się w 2 torby, teraz jeśli donoszę i będę rodzić w tej nowej klinice to ciuszki tylko na wypis będą potrzebne czyli bagaż znacznie mniejszy.
Ja teraz chodzę na rekolekcje na 12 jakoś czuję potrzebę a że dominikanim pięknie je prowadzi to robię to z przyjemnością. Miłego dnia księżniczki.
20 grudnia 2011 12:59 | ID: 707952
Hej Kobietki Kochane :) Właśnie wróciłam z zakupów :) to chyba moje juz ostatnie zakupy i przed świętami i przed sylwetrem i przed narodzinami maleństwa :)
Wczoraj pakowałam sie do szpitala. jestem załamana :) mam dwie spakowane torby i jeszcze wszystko mi sie nie zmiesciło ;( Kurcze porodówka to nie wczasy a ja tak obładowana :) Jedna torba maluszka, druga moja i pampersy jeszcze zostały i moja kosmetyczka :( Mamusie te ktore juz urodziły-tez miałyście tak dużo rzeczy?
Moja torba byla niewielka, bo sie okazalo ze w moim spzitalu daja ubranka na clay pobyt dla malucha wiec mi odpadlo duzo, jedyne co musialam zabrac to pidzame swoja,szlafrok,kosmetyczke,pampersy,podklady,sztucce,kubek. Ciuchy na wyjscie zabral i przywiozl maz, takze na szczescie nie mialam duzo, laktator okazal mi sie zbedny a moje dziecko okazalo sie antysmoczkowe:).
A ja dzis mamusie kochane mialam wizyte poloznej. Wszystko w porzadku,maluszka tez obejzala. w czwartek przychodzi do nas do domu peidatra,zeby zaoszczedzic maluchowi stycznosci z zarazkami w przychodni:). Dzis mialam dzien pelen roboty.
Trzymam kciuki za reszte mam,zeby donosily maluchy i urodizly bezproblemowo:)
Aniu masz wyjatkowych chlopcow:)
Dobrze macie z tym pediartą Madziu...my musielismy jechać:/
To u nas tez do domu przychodza. Jak wrocilam w piatek to w poniedzialek juz byla polozna, ktora dwa dni pozniej znowu sie zjawila a dwa dni po niej pediatra
20 grudnia 2011 16:35 | ID: 708093
oj żebyś wiedziała już mam dosyć czekania :/
na to się zanosi :/
do mnie położna też sama przychodzi jednak do pediatry trzeba iść dobrze że przychodnię mam 2 kroki od domu :)
20 grudnia 2011 17:24 | ID: 708132
Witam dziewuszki. Nikola w nocy dala popalic...a nad ranem po koncercie tak przysnela ze 6-10 spala:)
W ciagu dnia zrobilysmy sobie dzemke bo padla.
oj żebyś wiedziała już mam dosyć czekania :/
na to się zanosi :/
do mnie położna też sama przychodzi jednak do pediatry trzeba iść dobrze że przychodnię mam 2 kroki od domu :)
Oj ja was doskonale rozumiem bo 3 tygodnie temu to juz chcialam wyjsc z siebie i stanac obok. Takie czekanie najgorsze:). Aczkolwiek kobitki pociesze was. W moim szpitalu rodzial dziewczyna 44 tydzien, wiecie jaki to byl dopiero wyczekany porod, przez rodzine i przez caly oddzial?:D. Ordynator chodzil w skowronkach jak sie dowiedzial,ze dziewczyna zaczyna rodzic:D.
Polozna przychodzi po swietach na nastepna wizyte,obejzala mala z kazdej strony. Pepek mamy czyscic spirytusem:).
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.