Cześć :) Jestem na początku ciąży. Termin mam na koniec kwietnia albo początek maja. Szukam kobiet, które tak jak ja będę rodziły w tym terminie, żeby podzielić się tym, co przeżywają teraz, jak się czują, czego się obawiają. Zapraszam na forum :)
8 marca 2013 19:31 | ID: 924319
Naszczescie nie :D Wszystkie polozne sie ucieszyly z tego wszystkiego i piatki mi przybijaly. Cos wiedza na ten temat, jakie to nie przyjemne.
8 marca 2013 19:54 | ID: 924330
No to pewnie! To jest powód do radości, bez wątpienia. Wprawdzie to całe obracanie nie wyglądało jakoś tragicznie, ale pod koniec trochę tej kobiecinie brzuszek stłamsili. Dobrze, że Ciebie to ominęło i Malutka wyczuła moment, że lepiej będzie dla niej jak sama się obróci Zrobiła Ci jednym słowem prezent na Dzień Kobiet
8 marca 2013 20:04 | ID: 924336
Dokladnie.Lepszego nie moglam sobie wymarzyc. Od 2 dni czulam ze cos jest inaczej i instynkt mnie nie zawiódł. :)
8 marca 2013 21:25 | ID: 924373
No rewelka Devi!!:) mialas dobre przeczucia:)
a ja od kilku godz walcze z okropnym bolem plecow na wysokosci stanika ale nie do wytrzymania!:( doszed jeszcze zoladek, pojechalam na masaz do fizjoterapeuty co robi kobieta w ciazy ale nie pomoglo.najgorsze ze nie mam zadnej pozycji w ktorej jest ulga.dzwonilam do lekarza i kazal wziac nospe i apap a jak nie przejdzie to jechac do szpitala.mam nadzieje, ze minie i jakos zasne.
8 marca 2013 22:57 | ID: 924458
Cześć:) Mam nadzieję, że wszystkie dolegliwości przejdą. Trzymam kciuki, no i wszystkim kobietkom życzę tego, co najlepsze z okazji naszego święta. A mam do Was pytanie, kiedy prałyście ubranka dla dziecka i w ilu stopniach??? I kiedy pakowałyście torbę do szptala, w którym tygodniu to wszystko???? Buziaki :*
8 marca 2013 23:27 | ID: 924473
dziewczyny powiedzcie Mi Jak to jest z wagą maluszka?Mojej siostry synowa jest w 34 tygodniu ciąży(pomijam fakt że ma dopiero 16 lat)od 2 miesięcy leży w szpitalu na podtrzymaniu....Termin ma na 18 kwietnia,,,malutka waży 1600 na dzień dzisiejszy.lekarze ją straszą że dziecko za małe,że może nie przeżyć.....?Ile wasze maluszki ważyły w tym okresie ciąży?
Kochane przyszłe mamusie,pisałam Wam o malutkiej parę tygodni temu.A tymczasem siostry synowa już urodziła. Amelka przyszła na świat 6.03.2013,przez cesarkie cięcię,bo zanikał puls małej.Urodziła nie w tym szpitalu w którym leżała,tylko o 22 w nocy zdecydowali o przewiezieniu jej do Olsztyna (120Km),bo w naszym niby inkubator jest ale nikt go nie umie obsługiwać.;/.Mała waży 1600,i leży w inkubatorze ale jest śliczna:)))
9 marca 2013 06:45 | ID: 924536
O kurcze czyli jednak trzeba bylo szybko dzialac?? Pisz na bierzaco co z mala i jak sobie kruszynla radzi i jej mama? Trzymam mocno kciuki!
u mnie przeszly bole ktore tak daly mi w losc ze szok, strasznie to bylo dziwne ake nie moglam nic zrobi, zero pozycji w ktorej bylo lepiej.chuba zadzialal apap i nospa. Maz masowal mi plecy poki nie zasnelam.oby to bylo jednorazowe
9 marca 2013 06:52 | ID: 924538
Cześć:) Mam nadzieję, że wszystkie dolegliwości przejdą. Trzymam kciuki, no i wszystkim kobietkom życzę tego, co najlepsze z okazji naszego święta. A mam do Was pytanie, kiedy prałyście ubranka dla dziecka i w ilu stopniach??? I kiedy pakowałyście torbę do szptala, w którym tygodniu to wszystko???? Buziaki :*
Ja mam od jakiechs 4 tyg wszystko wyprane i wyprasowane. Ja prałam wg metek, czyli ok 30-40 st. Torbe spakowałam w 36 tyg. Ale teraz musze zrobić to jeszcze raz, bo byłam w szpitalu i z wielu rzeczy najzwyczajniej skorzystałam.
A jak tam kobietki po Dniu Kobiet? Panowie sie postarali?
9 marca 2013 07:05 | ID: 924539
Cześć:) Mam nadzieję, że wszystkie dolegliwości przejdą. Trzymam kciuki, no i wszystkim kobietkom życzę tego, co najlepsze z okazji naszego święta. A mam do Was pytanie, kiedy prałyście ubranka dla dziecka i w ilu stopniach??? I kiedy pakowałyście torbę do szptala, w którym tygodniu to wszystko???? Buziaki :*
Pileczko ja pralam jakies 2 tyg temu i wszystko mam poprasowane i poukladane rozmiarami.pralam roznie i na 40 i na 60 st.torba owszem stoi ale .. Pusta:) nie moge sie do tego zabrac ale mysle,ze w ten weekend juz to zrobie.
9 marca 2013 08:22 | ID: 924560
Dziewczyny, nie wiem czy znacie ale polecono mi super ksiazke " Jezyk niemowlat", zaczelam czytac i jest super.Moje kolezanki, ktore polecily ja stosuja kolka zasad z niej( wszystkich raczej sie nie da) i zgodnie twierdza, ze ulatwily im zycie.Maja porownanie z puerwszym dzieckiem.Takze ja juz czytam i moze uda mi sie wdrozyc w zycie pare schematow:)
9 marca 2013 09:47 | ID: 924571
Dziewczyny, nie wiem czy znacie ale polecono mi super ksiazke " Jezyk niemowlat", zaczelam czytac i jest super.Moje kolezanki, ktore polecily ja stosuja kolka zasad z niej( wszystkich raczej sie nie da) i zgodnie twierdza, ze ulatwily im zycie.Maja porownanie z puerwszym dzieckiem.Takze ja juz czytam i moze uda mi sie wdrozyc w zycie pare schematow:)
Mam tę książkę, zaczęłam czytać, ale nie skończyłam więc może do niej wrócę. Tylko wychodzę z założenia, że książka książką a i tak w praktyce często wychodzi inaczej. Ja liczę na swoją intuicję. Tak jakoś szczrze w nią wierzę. Co do ciuszków to dzisiaj zacznę prać. Muszę już się za to powoli zabierać póki mam siłę :)
9 marca 2013 10:36 | ID: 924592
Pewnie, intuicja najlepsza ale ja chetnie wyprobuje w razie potrzeby, przynajmnie sprobuje tymbardziej, ze sprawdzaja sie w "praniu":)
9 marca 2013 10:48 | ID: 924595
ja pralam w 40 c i zaczelam juz w lutym bo mialam takie bole krocza ze nie wiedzialam czy pozniej dam rade co kolwiek zrobic a torbe do szpitala mam spakowana od 18 tyg ze wzgledu na to ze maz w pracy i nie mial by kto mi podrzucic do szpitala
9 marca 2013 11:42 | ID: 924629
Dziewczyny, nie wiem czy znacie ale polecono mi super ksiazke " Jezyk niemowlat", zaczelam czytac i jest super.Moje kolezanki, ktore polecily ja stosuja kolka zasad z niej( wszystkich raczej sie nie da) i zgodnie twierdza, ze ulatwily im zycie.Maja porownanie z puerwszym dzieckiem.Takze ja juz czytam i moze uda mi sie wdrozyc w zycie pare schematow:)
Super jest ta ksiązka, przeczytałam i mam nadzieję, że uda mi się wdrożyć w życie zasady tam opisane. Teraz mąż ją czyta Mam jeszcze drugą książkę tej samej autorki "Zaklinaczka dzieci. Jak rozwiązywać problemy wychowawcze" - też fajna, zagadnienia prawie takie same jak w poprzedniej książce, ale znacznie poszerzone i podzielone na kategorie wiekowe dzieci. W ogólnym skrócie to ksiązka o tym jak sprawnie karmić dziecko, usypiać i zabawiać, aby rodzicom nie utrudniać życia, oraz aby dziecko ciągle nie wisiało na cycu mamy no i oczywiście jak uczyć dziecko samodzielności. Gorąco polecam oba tytuły.
9 marca 2013 12:30 | ID: 924650
Pola, dobrze, że już Ci przeszły te boleści. Może to z przeciążenia jakiś taki nerwoból Cię złapał? A co do książki to zrobiłyście mi ochotę na przeczytanie jej. Może jeszcze zdążę ją "połknąć" przed porodem
Piłeczka, ja torbę spakowałam jakiś tydzień temu, a pranie zaczynałam jakieś 3, 4 tyg temu i wszystko sobie powoli poprałam i poprasowałam. Zwykle temp. ustawiałam na 40 lub 60 stopni. Ubranka czekają już gotowe w szafie.
Kamila, daj znać jak tam ta Malutka się czuje. Mam nadzieję, że jest pod dobrą opieką i szybko przybędzie na wadze. A tak z drugiej strony, co to za szpital w którym jest inkubator, ale nikt nie umie się z nim obchodzić?!
9 marca 2013 12:54 | ID: 924661
tifa a w tej drugiej ksiazce jest cos opisane o dzieciach starszych, 8 lat?
Jagoda no wrocilam do zywych:)
9 marca 2013 13:47 | ID: 924677
tifa a w tej drugiej ksiazce jest cos opisane o dzieciach starszych, 8 lat?
Jagoda no wrocilam do zywych:)
Raczej dzieciaki w wieku 2-3 latka :)
9 marca 2013 14:13 | ID: 924681
Co do ksiązek to przeczytałam ich nieskończenie wiele, ale to raczej z racji zawodu ( pedagog przedszkolny) i takich ksiazek jest naprawde wiele. Polecam ksiązki dla młodych rodziców dotyczace I roku życia np Hofer Silvii. Ale jak juz zauwazyłyscie ze intuicja jest najważniejsza
9 marca 2013 16:58 | ID: 924728
Ja właśnie muszę się podszkolić, jeśli chodzi o rozwój psychiczny dzieci, ich zachowania itp. Ten Język Niemowląt już sobie skombinowałam. Bo z rozwojem fizjologicznym nie mam problemu. Na studiach miałam bardzo dużo zajęć z pediatrii, a jestem z wykształcenia fizjoterapeutą Ale nie będę panikować, jeśli moje dziecko nie będzie się rozwijało strikte z określonym schematem. Każdy dzidziuś ma swoje tempo
9 marca 2013 19:46 | ID: 924793
jak tam minela Wam sobota? Ja leniuchowalam do 15, zawiozlam core na tenisa( maz jest trenerem) a sama zrobilam zrywke do kina i ... Wyszlam po godzinie bo nie moglam wysiedziec. Tak mi nie wygodnie bylo ze zero pozycji wygodnej wiec poszlam do home& you i kupilam pare rzeczy.a jutro pakuje torbe:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.