co na te okropne nudności?

na moje nudności pomagała mi mięta i chwila leżącego odpoczynku i dobrze przewietrzone pomieszczenia... czy jakieś medykamenty pomagają na to ,to nie wiem ,nie stosowałam . wszystkie leki i ich branie czy nie konsultowałam z lekarzem .

Ja miałam delikatne nudności przez bardzo krótki okres czasu. I w zasadzie były tak mało dokuczliwe, że nie zażywałam na nie nic. Co do imbiru to słyszałam, że pomaga. Ale czy nie lepiej sobie zrobić herbatkę z imbirem aniżeli się faszerować jakąś imbirową chemią?

U mnie najgorzej było rano. Ale ktoś polecił by się nie najadać, z resztą i tak mi mnic nie szło ale przegryzienia chociać jakiś sucharek. U mnie pomagało, nwet such kromka chlebka. 

O imbirze nie słyszałam.. ale również raczej wolała bym herbatkę.

w sumie nie miałam takiego problemu jak nudności i nie wiem co moż epomóc;/

Nudnościami nazywa się nieprzyjemne, niebolesne, subiektywne uczucie potrzeby zwymiotowania. Mogą, ale nie muszą towarzyszyć wymiotom, czyli gwałtownemu wyrzuceniu treści żołądka przez usta w przebiegu silnych skurczów mięśni brzucha i klatki piersiowej. Wiele znanych jest przyczyn wywołujących ten uciążliwy objaw. Na szczęście istnieje kilka domowych sposobów zwalczania nudności bez konieczności używania farmaceutycznych specyfików. Przytaczamy sprawdzone metody, które mają szansę okazać się skuteczne, gdy zajdzie potrzeba ich użycia.

Z nudnościami często współwystępują objawy wegetatywne takie jak: bladość skóry, zwiększona potliwość, ślinotok, obniżenie ciśnienia krwi oraz zwolnienie rytmu serca. Wśród najpopularniejszych przyczyn nudności wylicza się przejedzenie, migrenę, zatrucie pokarmowe i alkoholowe, pierwszy trymestr ciąży, zawroty głowy oraz pewne bodźce smakowe, zapachowe czy wzrokowe. Do rzadziej występujących czynników wywołujących dolegliwości wymienia się między innymi choroby psychiczne, nowotworowe, choroby dróg żółciowych, wątroby, trzustki, błędnika i układu moczowego.

Zioła
W łagodzeniu nudności bardzo pomocne są napary z ziół. Mięta pieprzowa, melisa oraz rumianek słyną ze swych kojących właściwości. Wspomagają trawienie, działają lekko uspokajająco oraz łagodząco na żołądek. Picie ciepłych, niezbyt gorących herbatek ziołowych to dobry domowy sposób na nudności. Można też stosować ekstrakt z mięty pieprzowej. Spożywa się go, po dodaniu kilka kropli na łyżeczkę cukru lub bezpośrednio do herbaty. Niektórzy preferują ssanie miętowych cukierek przy odczuwalnych mdłościach. Podobno działają naprawdę z dobrym skutkiem.

Imbir
Imbir to kolejny sprawdzony środek hamujący nudności bezpieczny w spożyć także przez kobiety w ciąży. Można go stosować w postaci kapsułek, imbirowej herbaty lub piwa. Niektórzy doceniają walory smakowe kandyzowanych lub świeżych korzeni imbiru. Aromatyczna przyprawa ma wiele korzystnych właściwości. Jest stosowana przy infekcjach dróg oddechowych, w czasie gorączki i w celu łagodzenia bólu miesiączkowego. Imbir dla wielu osób nadal pozostaje nieodzownym środkiem pomagającym zwalczyć objawy choroby lokomocyjnej, jakim są między innymi nudności. 

Piwo w ciąży to raczej zdecydowanie odpada

Ja słyszałam, że na ciążowe nudności (i nie tylko) bardzo dobre są krople Imbifem. Stosowałyście je kiedyś? Ja jestem w 10 tygodniu ciąży i od czasu do czasu dopadają mnie nudności. Ratuję się wtedy migdalami ale te krople też chyba sobie zapodam bo ostatnio jest coraz gorzej. Do kiedy takie wymiory mogą trwać?

A co to jest ten Imbifem? Ile kosztuje? Potrzebna jest na nie recepta? Ja planuję drugą ciążę i jak pomyślę o nudnościach z pierwszej to aż mnie ściska. Nie chcę przechodzić tego drugi raz więc szukam jakiegoś sposobu już za wczasu :)

Może w drugiej będzie inaczej, nudności nie zawsze muszą towarzyszyć..

Imbifem kosztuje ok 30 złotych i jest dostępny bez recepty. Nie jest powiedziane, ze w drugiej ciąźy będziesz miała mdłości, może się okazać, ze cię ominą;) Mam znajomą która pierwszą ciążę przeszła bez ani jednej mdłości a w drugiej nie rozstawała się z miską do 6 miesiąca. Różnie to bywa :)

Piwo odpada

Nudności w ciąży to rzecz normalna , a jak sobie z tym radzić? Rano zanim wstaniesz poproś męża aby Ci przyniósł śniadanie do łóżka ,bardzo lekkie np, sucharki, krakersy, herbatniki do tego ciepla herbata i jak zjesz poleż jeszcze z 10minut i dopiero potem wstań. Nie przejadaj się i nie głodź. Jeśli poczujesz, że jesteś głodna to zjedz np. batonika musli spadek cukru we krwi rownież może powodować mdłości. Unikaj tłustych i ostrych potraw, przypraw a pamiętaj o witaminach zwłaszcza B6. Jedz ryby, banany, chude mięso. Pij dużo a zwłaszcza herbate imbirową- również o tym wspominały Panie pisząc wyżej. Nie jedz na noc przed spaniem. Utrzymuj aktywność ruchową lub zacznij ruszać się :)

Mnie w ciaży ratowały prazone migdały i słonecznik :) Jadłam je kilogramami i dzięki temu jakoś prztrwałam te 10 tygodni ale ciężko bylo. Gdybym wiedziała o istnieniu imbifemu to w życiu bym się tak nie męczyła. Niestety... o tych kroplach powiedziała mi dopiero koleżanka z sali szpitalnej jak już urodziłam :)

Skoro się tak męczysz to może kup sobie krople imbifem? Słyszałam, że są bardzo skuteczne na ciążowe mdłości. Mi pomagały migdały i sucharki - na szczęście mam ten straszny okres za sobą i mogę w pełni cieszyć się ciążą. Powodzenia;)

baletkka, a ten Imbifem bezpieczny na pewno, można go stosować w ciąży na pewno? Bo moja znajoma też się tym wspomagała i właśnie mówiła, że działał super. Pierwszy miesiąc to ona miała koszmarny, a potem zaczęła stosować te kropelki i mówiła, że mdłości odeszły w zapomnienie :).

Właśnie, podłączam się do pytania. Bo ja akurat stosowałam Imbifem przed zajściem w ciążę, na chorobę lokomocyjną u mojego 9-letniego syna. Pomagał mu bardzo. Teraz jestem znowu w ciąży i zastanawiam się, czy mogę wziąć :).