nie było zakazu... panie tylko pomagały mi nacinać po bokach żeby nie uciskały rany po cc
Wiesz, że jest coś takiego jak jednorazowe majtki?? Przewiewne i wygodne, zwłaszcza po CC
no własnie takie jednorazowe nacinałam żeby trochę więcej luzu mieć :)
ja też takie jednorazowe nosiłam :) były duuuże więc podkłady poporodowe się bez problemu mieściły :)
pierwszy raz słyszę o takim zakazie? U nas mtrzebabyło zaopatrzyć się w takie jednorazowe przez pierwsze dni a potem obojętnie
zakazu nie było,ale zdejmowałyśmy przed obchodem lekarzy.również używałam jednorazowych i przyznam,że nie wyobrażam sobie siebie po porodzie z podpaską między nogami a bez majtek...:)
mi kazali kupic dwa rozmiary większe i bawełniane żeby rana po cc lepiej się goiła
Zakazu nie było,nosiłam takie z siatki w aptece kupione
zakaz był więc przed obchodem zdejmowałyśmy:)
jadwiga napisał 2009-09-29 16:34:05 mi kazali kupic dwa rozmiary większe i bawełniane żeby rana po cc lepiej się goiła
podobnie:)
u nas można nosić ale te jednorazowe z apteki. Nie te "papierowe" ale z takiej elastycznej siatki. Nasłuchałam się, że nie można, dlatego bardzo byłam zdziwiona kiedy położna stawiała mnie na nogi po cc - pierwsze pytanie: gdzie ma pani majtki? I sama mi je zakładała!
Kuzynka rodziła w szpitalu, w którym takie majtki jak i podkłady są za darmo - można brać ile się chce i kiedy się chce. Po prostu stoi na korytarzu specjalna szafka i tam wszystko jest. i dla mamy i dla dziecka.
u mnie w szpitalu też było wszystko... ale majtochy przytargałam własne :)
ja też miałam te jednorazowe siatkowe-dobrze trzymały podkład- zdejmowałam jak zbliżał się obchód :)) i nie było problemu
U nas nikt nie używał majtek..wszystkie z podkładami latałyśmy: bez majtek... Zakazu chyba nie było ale jakoś żadna nie miała...wygodniej było bez:)
Założyłam zwykłe aczkolwiek wielkie bawełniane majtki odrazu jak wstałam po cc. Nie musiałam używać wkladów tylko zwykle podpaski więc źle nie było.
U nas wszystkie zakładały te ogromne majty jednorazowe, bo były wygodne, żadnego zakazu nie było. Zdziwiło mnie jednak to, że przed porodem pielęgniarka brała mi wymaz NA SALI! tłumacząc, że przecież same kobiety tutaj są i nie mam się czego wstydzić 
W każdym szpitalu są inne standarty .Majtki jednorazowe są wygodne , bardzo pomocne są takie wieksze wkąłdki wyglądem przypominaja pampersy tylko bez rzep.Należy pytać o nie w szpiatu , w moim jest ich pod dostatkiem .
Majtki jak i pasy poporodowe polecam z firmy Pani Teresa, jest to producent, który zna sie na rzeczy. Jest to bardzo pomocne i przydatne. Zakaz wprowadzony został słusznie, ponieważ do czasu zagojenia się rany nie należy jej ściskać czy odcinac od dopływu powietrza. Rygor ten jest prosty, ma zapobiec bólom brzucha, krwiakom i zakażeń ranom. Natomiast jeśli rana wygoi się polecam bardzo. Sama stosowałam i brzuch mój szybciutko powrócił do normy z przed ciąży. Skóra ściągneła się i jest jędrna. Oczywiście majtki czy pas nosimy po np. 1 h z przerwami 1 h i na przemian. Polecam również stosować odpowiednie biustonosze dla matek karmiących. Nie muszą być odpinane na piersi, chodzi mi o takie, które mają porządne ramiączka, grube. Po karmieniu przez 1 rok nosmy tak stabilne, dotyczy to szczególnie większego biustu. Naprawdę warto! Mięki biustonosz bez fiszbin używaj na noc. Warto bo biust jest piękny jak przed porodem. Ja wykarmiłam 2 dzieci stosując tę metodę poleconą przez ginekologa i daleka mi droga do skalpela:)
Dodam majtki jednorazowe to całkiem inne od tych obciskających i są jak najbardziej wskazane dla celów higienicznych, po zabrudzeniu poprostu je wyrzucamy.
ja aktualnie jestem na delegacji, która się strasznie przedłuża. Zdaje się jutro skończy mi się czysta bielizna. Więć może kupie też sobie takie jednorazówki w aptece :)
mati napisał 2009-12-04 21:08:45ja aktualnie jestem na delegacji, która się strasznie przedłuża. Zdaje się jutro skończy mi się czysta bielizna. Więć może kupie też sobie takie jednorazówki w aptece :)

dobre, oj dobre.....