Czy zdarzaja sie pomylki lekarzy co do płci dziecka?

Ja miałam miec chłopca a urodziłam dziewczynkę :P

co do pluci raczej się nie zdarzają ale już co do PŁCI już tak... ;-)

hehe o omylka nie wielka ;) Nawet nie zwrocilam uwagi ja kpisze ;) Za 4 tyg mam kolejne USG zapytam ponownie. Slyszalam,ze wlasnei zamiast chlopca rodzi sie dziewczynk i na odrowt. Wielkie zdziwienie przy porodzie,dlatago chcialam zapytac jak to u Was  bylo.. 

Zdarzają się. Myślę jednak, że w dzisiejszych czasach to są wyjątki.

Tesciowa opowiadała mi, ze jakieś 10 lat temu, jej kolega - ginekolog spodziewał sie 3 dziecka miał już 2 córki i z USG wychodziło, że będzie 3 córa. Oni bardzo marzyli o synu. Za każdym razem gdy robili USG dziecko było ułożone tak, że wychodziło, że dziewczynka. Pogodził się z tym, bo jako ginekolog-połoznik, ten pan wiedział, że pomyłki zdarzają się rzadko. Jakie było ich zdziwienie, gdy urodził się chłopiec - cały szpital śmiał się z pana Dr, ze tak trafnie rozpoznał płeć swojego dziecka :) - wszyscy oczywiście mu gratulowali.

Jasne, że tak. Ja jak byłam w ciąży z drugim synem to mi lekarz całą ciążę mówił że będzie dziewczynka a urodziłam Piotrusia. 

W 18 tc Tomek był dziewczynką, a w 23 tc został chłopcem już do końca, także wszystko jeszcze możliwe, że płeć może sie zmienić :)

w 18tc lekarz stwierdził, że urodzę chłopca  i nie pomylił się:)

Ja tez mam dwie coreczki i mam nadzieje ze sie odwrocil dzidzius tak ze wyglada na dziewczynke i jednak za 4 tyg powiedza ze to chlopiec jednak :)

Ja ostatnio rozmawiałam z dziewczyną, której na badaniach prenatalnych lekarka powiedziała, że będzie miała na 100% drugiego synka. Urodziła się córeczka Ja póki co noszę pod sercem drugiego synka a co się urodzi tego do końca nie jestem pewna

Jak ja urodziłam synka przyszedł lekarz i pyta, czy wiem co miało być (płeć) a ja że nie, bo chciałam niespodziankę.On na to do mnie że dobrze, bo lekarz czasem się może pomylić a potem matki nie chcą brać dziecka na ręcę. W rodzinie też bywało, że na sam koniec okazywało się, że urodziło się odmiennej płci niż lekarz mówił wcześniej.

adusia do samego końca była adasiem - lekarz mówił ,ze chłopiec to chłopiec-na porodówce wyszła dziewuszka 

oleńka -do 7 miesiąca była adasiem - po 7 miesiącu zmienił sie adaś na olę :)

nic pewnego na świecie... 

koleżanka moja miała niespodziankę-do końca lekarze mówili że dziewczynka-a urodził się chłopak:)))tak mu się jajka zawinęły że na dziewczynkę wg lekarzy wyglądał.

ja też miałam być Kamilem,a nie Kamilą.

No sa pomylki lekarzy,ja tez mam nadzieje ze mojej dziwuszce jajka sie podwinely i dlatego lekarz mowi ze 3 dziewczynka hehe

jejku kamil to jeszcze ładne imię...

ja byłam z koleii trzecim dzieckiem i miałam być chłopakiem jackiem
 

i czwarte dziecko urodziło sie chłopcem i jest mariusz-lepiej niż jacek 

i zostałam jackiem... sąsiedzi tak do mnie mówią czasem :)