Zaloguj się, aby móc głosować.
Wyniki | |||
wpadka |
|
2 | 16,7% |
przemyślana decyzja |
|
10 | 83,3% |
Liczba głosów: 12
(Data wygaśnięcia: 2009-05-05 23:59:59)
28 kwietnia 2009 21:40 | ID: 21870
29 kwietnia 2009 12:21 | ID: 21905
29 kwietnia 2009 20:07 | ID: 21932
30 kwietnia 2009 20:32 | ID: 22034
30 kwietnia 2009 22:00 | ID: 22039
27 maja 2009 21:37 | ID: 26184
26 lutego 2011 22:10 | ID: 431375
Cała trójka była chciana, przemyślana i zaplanowana, chociaż gdy była w ciąży każdy starał się mnie pocieszyć, że jakoś to będzie, nikt nie chciał uwierzyć, iż to była nasza świadoma decyzja. My widać jacyś niedzisiejsi jesteśmy
27 lutego 2011 10:59 | ID: 431645
Naszego dzidziusia zaplanowaliśmy, chcieliśmy bardzo, ale mówiliśmy sobie "co ma być będzie, nic na siłę przecież, jeśli bedzie nam dane mieć dziecko to cudownie" udało się, długo nie czekaliśmy
27 lutego 2011 11:13 | ID: 431660
U mnie to było jak najbardziej przemyślana ciaża i długo nie czekałam bo tylko 2 miesiące :)
27 lutego 2011 16:26 | ID: 431797
My zaplanowaliśmy, ze nasze maleństwo urodzi sie w 2012 roku ale pośpieszył sie dzidziuś o caaaały rok
27 lutego 2011 16:31 | ID: 431798
jak do tej pory nikt nie przyznal się tu do wpadki:)
ja nie planowałam, ale od kilku lat marzyłam od dzieciątku- no to mam i jestem przeszczęsliwa z tego powodu
27 lutego 2011 16:38 | ID: 431800
Ja ciąży nie planowałam na tamten czas, ale stało się i nie żałuje. Dziecko jest najcenniejszym darem jakie dostałam od życia.
27 lutego 2011 18:27 | ID: 431883
My wpadliśmy jak śliwki w kompot, ale nie żałujemy, zwłaszcza że chcielismy być razem i nawet już datę ślubu mieliśmy wyznaczoną... Chwila uniesienia i Maja już siedziała w moim brzuchu...
Teraz wszystko było zaplanowane, skalkulowane i ... nadal czekamy na rezultat...
27 lutego 2011 18:28 | ID: 431885
Wyczekane, zaplanowane, przemyślane to nasze malenstwo.
27 lutego 2011 18:36 | ID: 431899
u nas to była wpadka. wiedzieliśmy ze chcemy być ze sobą już zawsze ale nie zminia to faktu że nie planowaliśmy jeszcze wtedy dzieciaczka. ale nie żalujemy i nie wyobrazamy sobie świata bez naszego syneczka
27 lutego 2011 19:05 | ID: 431962
u mnie tez wpadka ale z własnej winy,od miesiecy obiecywalam sobie ze pojde po plastry ale jakos zawsze nie bylo mi podrodze i kiedy wkoncu sie zdecydowalam bylo juz za pozno....ahahha ,ale ze mam wspanialego meza nie ma co sie martwic,dziecko to szczescie i predzej czy pozniej i tak trzeba by bylo je planowac:) a tak mamusia bedzie mloda,silna i zawsze nadazy za kaprysna nastolatka :)
27 lutego 2011 21:01 | ID: 432196
U mnie było pół na pół- narzeczony nalegał:-)
A później było mega ździwienie- ale ucieszyliśmy się mega- ogromnie
27 lutego 2011 21:05 | ID: 432203
Cała trójka była chciana, przemyślana i zaplanowana, chociaż gdy była w ciąży każdy starał się mnie pocieszyć, że jakoś to będzie, nikt nie chciał uwierzyć, iż to była nasza świadoma decyzja. My widać jacyś niedzisiejsi jesteśmy
Ewo dziś wszyscy są wygodni jedno, gora dwa wystarczy. Gdybyśmy mieli swoj kąt to bardzo bym chciala trojeczkę.
27 lutego 2011 21:08 | ID: 432206
Zapomnialam napisać że u nas planowane i wyczekiwane.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.