8 października 2008 13:23 | ID: 7469
3 grudnia 2010 18:27 | ID: 343819
5 stycznia 2011 13:29 | ID: 369616
mnie narzeczony od kilku dni nazywa "Shakira pod lupą" bo urosłam w boczkach, cyckach aj... śmiałam się z tej nazwy:-)
5 stycznia 2011 13:33 | ID: 369626
Ciężarówa, słonica, brzuchata, balonówa, inkubator,wieloryb itp.
Brzmią strasznie nie człowieczo!!!
Najbardziej podoba mi się "W stanie błogosławionym".
5 stycznia 2011 17:12 | ID: 369788
TE NAZWY MI TAKŻE SIĘ NIE PODOBAJĄ, ALE OSTATNIO USŁYSZAŁAŚ OKROPNE OKREŚLENIE PORODU. OTÓŻ KOLE ZANKA KTÓREJ MINĄŁ TERMIN OSTATNIO ZOSTAŁĄ ZAPYTANA W SMSIE CZY SIĘ JUŻ " ROZPRUŁA". BRAK SŁÓW POPROSTU JAK DLA MNIE
5 stycznia 2011 17:24 | ID: 369797
TE NAZWY MI TAKŻE SIĘ NIE PODOBAJĄ, ALE OSTATNIO USŁYSZAŁAŚ OKROPNE OKREŚLENIE PORODU. OTÓŻ KOLE ZANKA KTÓREJ MINĄŁ TERMIN OSTATNIO ZOSTAŁĄ ZAPYTANA W SMSIE CZY SIĘ JUŻ " ROZPRUŁA". BRAK SŁÓW POPROSTU JAK DLA MNIE
Ja pikole...Ktoś nie bardzo dorosły musiał to napisać.
5 stycznia 2011 17:35 | ID: 369806
TE NAZWY MI TAKŻE SIĘ NIE PODOBAJĄ, ALE OSTATNIO USŁYSZAŁAŚ OKROPNE OKREŚLENIE PORODU. OTÓŻ KOLE ZANKA KTÓREJ MINĄŁ TERMIN OSTATNIO ZOSTAŁĄ ZAPYTANA W SMSIE CZY SIĘ JUŻ " ROZPRUŁA". BRAK SŁÓW POPROSTU JAK DLA MNIE
Niezbyt to ładne określenie:))))
Mój mąz w ciąży nazywał mnie "dwojaczek". Z racji tego, że byliśmy w dwóch w jednej osobie. I mi się to podobało, bo było bardzo pieszczotliwe.
5 stycznia 2011 17:51 | ID: 369832
Ciężarówa, słonica, brzuchata, balonówa, inkubator,wieloryb itp.
Brzmią strasznie nie człowieczo!!!
Najbardziej podoba mi się "W stanie błogosławionym".
Okropne te określenia najładniejsze
5 stycznia 2011 18:35 | ID: 369892
TE NAZWY MI TAKŻE SIĘ NIE PODOBAJĄ, ALE OSTATNIO USŁYSZAŁAŚ OKROPNE OKREŚLENIE PORODU. OTÓŻ KOLE ZANKA KTÓREJ MINĄŁ TERMIN OSTATNIO ZOSTAŁĄ ZAPYTANA W SMSIE CZY SIĘ JUŻ " ROZPRUŁA". BRAK SŁÓW POPROSTU JAK DLA MNIE
Ja pikole...Ktoś nie bardzo dorosły musiał to napisać.
Ja słyszałam: czy sie juz wysypała?
Na szczęście mnie samej w okresie ciaży zadne z tych idiotycznych określeń nie dotknęło.
Mąż mówił na mnie "mój brzusio":)
5 stycznia 2011 19:31 | ID: 369945
TE NAZWY MI TAKŻE SIĘ NIE PODOBAJĄ, ALE OSTATNIO USŁYSZAŁAŚ OKROPNE OKREŚLENIE PORODU. OTÓŻ KOLE ZANKA KTÓREJ MINĄŁ TERMIN OSTATNIO ZOSTAŁĄ ZAPYTANA W SMSIE CZY SIĘ JUŻ " ROZPRUŁA". BRAK SŁÓW POPROSTU JAK DLA MNIE
Ja pikole...Ktoś nie bardzo dorosły musiał to napisać.
Ja słyszałam: czy sie juz wysypała?
Na szczęście mnie samej w okresie ciaży zadne z tych idiotycznych określeń nie dotknęło.
Mąż mówił na mnie "mój brzusio":)
Mnie również nie spotkały tak okropne określenia.Szczerze gdyby ktoś takiego powiedział na pewno bym się obraziła.
5 stycznia 2011 21:52 | ID: 370112
Mnie w pracy nazywali 2 w 1:) a moj maz czasami ''buy one get one free'' czyli kup jedno drugie dostaniesz gratis. Najgorsze jakie uslyszalam to od znajomej (niezbyt bliskiej), w 1o tyg ciazy ''KLUSKA''
5 stycznia 2011 21:55 | ID: 370115
słyszalam jeszcze ciężarówka
6 stycznia 2011 16:56 | ID: 370909
słyszalam jeszcze ciężarówka
Ja słyszałam wieloryb...
6 stycznia 2011 16:57 | ID: 370911
słyszalam jeszcze ciężarówka
Ja słyszałam wieloryb...
17 lutego 2011 09:59 | ID: 420314
Ja wyczytałam gdzieś na forum określenie- dziewczyna w "2-paku"
17 lutego 2011 10:21 | ID: 420354
chyba określenie najładniej określające to : W STANIE BŁOGOSŁAWIONYM
17 lutego 2011 11:42 | ID: 420515
A ja sama mówię na siebie "Kierowca ciężarówki" i sie nie obrażam, czasem mówię do męża "Pomóż Foce podnieść się z kanapy" dla mnie to jest raczej śmieszne niż obraźliwe, za to "w stanie błogosławionym" mi w ogóle nie pasuje - takie wydumane jak dla mnie za bardzo. Często mówię "Przyturlałam się", a mąż do mnie "Co robisz kluseczko?" odpowiadam wtedy "Hoduję Ci dziecko."
17 lutego 2011 11:48 | ID: 420532
kobieta przy nadziei:)
17 lutego 2011 12:01 | ID: 420559
Mój mąż mówi do mnie Bunia jak ta z Gumisiów:)
17 lutego 2011 12:11 | ID: 420584
"Dwupaczek" - to wg mnie jest całkiem sympatyczne
17 lutego 2011 12:16 | ID: 420595
Też słyszałam różne określenia, zazwyczaj brzmiące pejoratywnie. A przecież to taki cudowny stan dla kobiety. Mnie najbardziej podoba się "przy nadziei" :) A najbardziej nie znoszę "ciężarna", bardzo mi się źle kojarzy.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.