Karmienie piersią
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
CIERPLIWOŚĆ Kochana to teraz lekarstwo
przystawiaj, przystawiaj i jeszcze raz przystawiaj!!!!
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Położna właśnie mówiła mi o tych masazach, zeby bron boze ich nie robić. Strasznym mitem są też porady, żeby pić piwo. Niby to właśnie ono kojarzy się ze slodem, no ale jest to jakiś straszny idiotyzm. Warto jednak sprawdzac sobie takie informacje w jakichs sensownych zrodlach.
nigdy w zyciu !!!
- Zarejestrowany: 15.04.2016, 09:39
- Posty: 12
Niby mówi się o piwie bezalkoholowym i niektóre dziewczyny w czasie takich problemów rzeczywiście piją karmi ale tu chodzi głównie o słód jęczmienny, który to piwo zawiera. Lepiej jednak piwa nie pić, nawet tego bezalkoholowego bo w karmi tak naprawdę też jest jakaś dawka alkoholu, niewielka ale jest. Jest taki preparat apteczny na bazie tego słodu właśnie specjalnie na pobudzenie laktacji więc to chyba dużo lepsza opcja
- Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
- Posty: 2861
Hmmmmmm wydaje mi się, że to najwspanialszy etap w życiu. Mam nadzieję, że go doświadczę, jeśli lekarze specjaliści mi pozwolą :-)
Mam dobrą koleżankę co od razu stwierdziła, że dziecka nie będzie karmić piersią, bo dla niej to niehigieniczne. I nie karmiła, wolała butelką, choć pokarmu miała baaaaaaaardzo dużo. Dziwiłam się jej, czemu ma takie nastawienie, ale ......... to był jej wybór.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Hmmmmmm wydaje mi się, że to najwspanialszy etap w życiu. Mam nadzieję, że go doświadczę, jeśli lekarze specjaliści mi pozwolą :-)
Mam dobrą koleżankę co od razu stwierdziła, że dziecka nie będzie karmić piersią, bo dla niej to niehigieniczne. I nie karmiła, wolała butelką, choć pokarmu miała baaaaaaaardzo dużo. Dziwiłam się jej, czemu ma takie nastawienie, ale ......... to był jej wybór.
A ja nie wyobrażałam sobie jak to można karmić butelką mając pokarm.. z drugiej strony można takie dziecko z kimś zostawić karmiąc piersią musimy byc zawsze dostępne
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Hmmmmmm wydaje mi się, że to najwspanialszy etap w życiu. Mam nadzieję, że go doświadczę, jeśli lekarze specjaliści mi pozwolą :-)
Mam dobrą koleżankę co od razu stwierdziła, że dziecka nie będzie karmić piersią, bo dla niej to niehigieniczne. I nie karmiła, wolała butelką, choć pokarmu miała baaaaaaaardzo dużo. Dziwiłam się jej, czemu ma takie nastawienie, ale ......... to był jej wybór.
ja drugie dziecko max tydzien pokarnie bo mam traume co do karmienia,,,
- Zarejestrowany: 17.03.2016, 09:28
- Posty: 23
evvelina, rozumiem że chodzi Ci o femaltiker? A testowałaś go w ogóle? Bo niby czytałam że się sprawdza i opinie są generalnie pozytywne ale nie jestem fanką suplementów i podchodzę do nich sceptycznie
- Zarejestrowany: 15.04.2016, 09:39
- Posty: 12
Tak, chodzi o femaltiker. Sama nie testowałam ale sprawdził się u mojej szwagierki więc wiem że działa. Nie wiem wprawdzie czy na każdego tak samo ale są nawet jakieś tam badanie, który to potwierdzają
- Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
- Posty: 2861
Hmmmmmm wydaje mi się, że to najwspanialszy etap w życiu. Mam nadzieję, że go doświadczę, jeśli lekarze specjaliści mi pozwolą :-)
Mam dobrą koleżankę co od razu stwierdziła, że dziecka nie będzie karmić piersią, bo dla niej to niehigieniczne. I nie karmiła, wolała butelką, choć pokarmu miała baaaaaaaardzo dużo. Dziwiłam się jej, czemu ma takie nastawienie, ale ......... to był jej wybór.
ja drugie dziecko max tydzien pokarnie bo mam traume co do karmienia,,,
Ojjjjjjjjj, aż się wierzyć nie chce, że można mieć traumę po karmieniu pierwszego dziecka :-( Mogę spytać czemu ??
Ale wierzę, Ci i to Twoja decyzja.
- Zarejestrowany: 22.03.2016, 10:12
- Posty: 1080
Hej . Dzisiaj sie zastanawialam jak to jest gdy karmi sie piersią. Wiem, wiem nie powinno mnie to zastanawiac ale nie wiem czy sobie poradze.. Boje sie ze nie dam sobie rady. Z boku wyglada to bardzo latwo ale czy tak jest? Mialyscie takie obawy jak ja?
Chyba juz wariuje z powodu ciazy . ;)
Najważniejsze jest to, że karmiąc dziecko piersią zespala was niesamowita więź emocjonalna. Twoje uzależnienie od dziecka (mleko plamiące ubranie o określonych godzinach i pilnowanie, się z tym, co jesz) robi się męczące po upływie roku.