Jakie kosmetyki dla dziewczynki?
- Zarejestrowany: 22.12.2014, 23:13
- Posty: 230
Dziewczyny chciałabym zrobić prezent siostrzenicy i sprezentować jej jej własne kosmetyki, chętnie jakaś kolorówka. Może jakiś błyszczyk, albo lakier do paznokci. Skonczyła 6 lat i zaczyna podbierać starszej siostrze, a wiadomo, ze jednak nie wszystkie kosmetyki dla dorosłych nadają sie dla dzieci. Macie jakies sprawdzone kosmetyki o natyralnym składzie?
- Zarejestrowany: 26.07.2013, 13:10
- Posty: 87
Moja mała dostała od cioci wegańskie tibu naturals, znasz?
- Zarejestrowany: 22.12.2014, 23:13
- Posty: 230
Nie znam, ale chętnie sie dowiem. Rozumiem, że jeśli chodzi o skład są wegańskie, ale są przeznaczone specjalnie dla dzieci ?
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Koleżanka kupowała takie eko lakiery do paznokci dla dziewczynek w zestawie. Zmywają się ciepła woda z mydłem. Fajna sprawa ale takie nie są.
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Świat naprawdę zwariował! Kosmetyki dla 6-latki? Woda i mydło dla dzieci, a nie lakiery, tusze itd. Potem zdziwienie ze nastolatki (mam na myśli 10-14 latki) wymalowane, "rozebrane" wyglądają nie jak dzieci i uczennice ale u........! Ludzie opamiętajcie się nie zabierajcie dzieciom dzieciństwa. Dorosłość ich dosięgnie,
- Zarejestrowany: 25.05.2015, 19:30
- Posty: 211
Nie przesadzajmy, to tylko zabawa, nie ma w tym nic złego, że dzieci w zabawie naśladują dorosłych. Ja w wieku kilku lat malowałam paznokcie markerem i potem musiałam z tym chodzić, bo nie dało się niczym zmyć. Moja córka ma lakiery dziecięce tibu, zmywalne wodą, jak się bawi to maluje, jak skończy to zmywamy i nie widzę w tym problemu.
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Nie przesadzajmy, to tylko zabawa, nie ma w tym nic złego, że dzieci w zabawie naśladują dorosłych. Ja w wieku kilku lat malowałam paznokcie markerem i potem musiałam z tym chodzić, bo nie dało się niczym zmyć. Moja córka ma lakiery dziecięce tibu, zmywalne wodą, jak się bawi to maluje, jak skończy to zmywamy i nie widzę w tym problemu.
To też zabawa i naśladowanie dorosłych?: Dziecko ma być dzieckiem a nie "kobietką".
https://zyciepl.com/spoleczenstwo/4892-dziecko-urodzilo-dziecko-11-latka-zostala-najmlodsza-matka-w-historii-kraju-jak-to-sie-stalo?fbclid=IwAR0QZOM85R_gBy6lI6yYX-_rFI0g1HH9aQUOsDl7_9w8pZlD9Rz9qGsiZ8g
- Zarejestrowany: 25.05.2015, 19:30
- Posty: 211
Nie wiem jak można to porównywać. Ciąża w wieku 10-11 lat to brak edukacji seksualnej i kontroli rodzicielskiej, a nie zabawa. Dla mnie dwie zupełnie róznie sprawy, od lakieru do paznokci sześciolatka nie zajdzie w ciążę, ani nie stanie jej się żadna krzywda
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Nie wiem jak można to porównywać. Ciąża w wieku 10-11 lat to brak edukacji seksualnej i kontroli rodzicielskiej, a nie zabawa. Dla mnie dwie zupełnie róznie sprawy, od lakieru do paznokci sześciolatka nie zajdzie w ciążę, ani nie stanie jej się żadna krzywda
Nie wiem ile ma pani lat, ale naprawdę 10 latka musi przejść "szkolenie seksualne"?. Dawniej 10 latki bawiły się lalkami, grały w klasy itp i nie przypominam sobie, żeby w tym wieku, myśleć o koledze jako obiekcie seksualnym. Druga sprawa na dojrzewanie również seksualne, wpływ mają ogólnodostępne środki przekazu a szczególnie internet. Wyjaśniać chyba nikomu nie trzeba. Polecam dla dzieci "starą-1991" książeczkę TWOJE CIAŁO ((Rayner Claire). Mój syn gdy tylko nauczył się czytać (4 lata) nie rozstawał się z nią. Pamiętam jak w szkolnej bibliotece tłumaczył swej koleżance (I klasa). I nie chodzi tylko o seksualność ale o całego człowieka. Ciekawość była zaspokojona nie trzeba było sprawdzać "na żywo".
- Zarejestrowany: 22.12.2014, 23:13
- Posty: 230
Mnie zastanawia po co takie porównania Pani wyciąga. Ciekawość ciała człowieka to jedno, a zadbanie o siebie to trugie. Nie ma nic złego w tym, żeby mała dziewczynka mogła poczuć się ładnie i nauczyć się dbać o sobie. Nie wiem jak Pani, ale mnie stanowczo nie wystarcza mieć mydło w domu. Lubię mieć kosmetyki, lubię o siebie dbać i uważam, że dzieci też powinny potrafić. Lakier do paznokci czy błyszczyk to kosmetyki, które w wieku 6 lat nie robią dla mnie problemu. Szczególnie, ze po zabawie można je wodą z mysłem zmyć. Kupiłam Tibu Naturals i są jak dla mnie świetne. Nie mają w skałdzie cukru w błyszczykach, sam naturalny skład. Lakier do paznokci zmywa się wodą z mydłem, więc można umyć dłonie w każdej chwili.
- Zarejestrowany: 26.07.2013, 13:10
- Posty: 87
Potwierdzam, woda z mydłem wystarczy. :) Zgadzam się również z wpisem poprzedniczki i kompletnie nie rozumiem tego ataku, bo właśnie po to jest mama, żeby zadbać o bezpieczną zabawę. W tym przypadku bezpieczniej się nie da, bo tibu naturals można używać nawet będąc w ciąży. Jak świat światem dziewczynki tak się bawiły i niech żadna nie opowiada, że nigdy nie podebrała szminki mamy, bo na pewno w to nie uwierzę. ;)
- Zarejestrowany: 25.05.2015, 19:30
- Posty: 211
Owszem i szminki i cienie do powiek i szpilki o 10 rozmiarów za duże, cud, ze sobie nóg nie połamałam ;)
- Zarejestrowany: 26.07.2013, 13:10
- Posty: 87
No i właśnie dlatego nie widzę powodu, żeby nie pozwolić
małej pobawić się w piosenkarkę czy aktorkę, z użyciem błyszczyka. :)
Aktualnie ma różowy i bezbarwny. Bardzo delikatny kolor.
- Zarejestrowany: 05.10.2021, 08:36
- Posty: 14
jak byłam mała też podbierałam kosmetyki mamie, bo ją naślalowałam ;p bez przesady