Czy pamiętacie najskromniejsze wesele , które miało miejsce 3 miesiące temu we Francji? Odbywało się ono tylko dla najbliższej rodziny i przyjaciół a mimo to każdy wiedział, że Angelina Joli i Brad Pitt pragną zalegalizować swój związek. Głośno na ten temat było na całym świecie.
Od ceremonii minęło zaledwie kilka tygodni a para ma już za sobą pierwszy poważny kryzys. Po 3 tygodniowej rozłące, para spotkała się w jednym z Australijskich hoteli i głośno wymieniali swoje poglądy. Obsługa hotelu poinformowała media, że wymiana zdań dotyczyła wychowania dzieci i trwała ona około godziny.
Zastanawiam się nad tym jak to wszystko działa i co jest powodem nieporozumień i kłótni ? Czyżby miały na to wpływ nagłe decyzje Angeliny o zakończeniu kariery aktorskiej ? A może problem tkwi w braku zrozumienia między partnerami ?
Jednakże najbardziej zaskakujące jest to, że dzień po kłótni para pojawiła się razem na czerwonym dywanie, stwarzając aurę jak gdyby nic się nie stało. Widać Angelina jest równie dobrą aktorką w życiu prywatnym jak i na scenie ;)