Konkurs: Wygraj nowoczesny wózek Amelis SuperSix dla swojego maluszka!
- Zarejestrowany: 06.11.2014, 17:56
- Posty: 3250
Wygraj wózek-transformer Amelis SuperSix lub śliczny kocyk dla swojego maluszka!
Nagroda główna:
Zwycięzca otrzyma wózek Amelis SuperSix
w kolorze Blue Ocean o wartości 799 zł!
Amelis SuperSix bez trudu przemienisz z wózka z gondolą na spacerówkę i odwrotnie. Wystarczy jeden ruch, bez przekładania i odpinania. Wózek jest odpowiedni już dla noworodka. Jego niska waga i łatwe składanie świetnie sprawdzą się w podróży. Bez problemu włożysz go do bagażnika samochodu lub zabierzesz ze sobą w podróż pociągiem.
Dowiedz się więcej o wózku TUTAJ>>>
Nagrody pocieszenia:
Dla 3 osób przygotowaliśmy Kocyki Amelis, do wyboru macie kolory różowy lub niebieski 
Co zrobić, aby wygrać?
Na forum poniżej napisz:
Co najbardziej podoba Ci się w wózku Amelis SuperSix? Jakie funkcjonalności chętnie byś wykorzystała?
W wózku Amelis SuperSix najbardziej lubię...
Uwaga! Prosimy o wypełnienie danych adresowych w profilu użytkownika. W innym przypadku zostaniesz pozbawiona szansy na wygraną, ponieważ nie będziemy wiedzieli gdzie możemy ją przesłać.
Na Wasze odpowiedzi czekamy do 10 września!
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 09:14
- Posty: 11
Tak się składa, że jestem mieszkanką podmiejskiej wsi i każda wyprawa do miasta autobusem czy pociągem to jest dla mnie na prawdę ciężką wyprawą. Niedawno kupiłam sobie wózek na allegro nawet był markowy, modny i okazyjny cenowo . Lecz bardzo szybko zrozumiałam dlaczego ktoś sie go pozbył, bo to jest koszmar gabarytowo-wagowy. Jak człowiek czegoś nie widzi to myśli, że złapał okazję życia a tu okazuje się męczarnia i myśli sobie, że do takiego wózka powinni dołaczać jakiegoś silnego strongmena i garaż do parkowania wózka. Zresztą wiedzą to chyba wszystkie mamusie które tak jak ja ważą trochę więcej od wózka z dzieckiem. Ale do rzeczy co najbardziej podoba mi się w wózeku Amelis SuperSix - oprucz tego , że wszystko ! To najbardziej waga i funkcjonalność. Kiedy piszę, że do miasta dojeżdzam autobusem to pewnie ludzie z miasta wyobrażają sobie taki niskopodwoziowy autobus z miejscem na wózek. No niestety takie u nas nie jeżdżą ! Do naszego trzeba się złożyć dotyczy to wózka i samego siebie a kiedy jest powrót i ludzie jadą z zakupami na wieś to na prawdę trzeba być bardzo sprawnym. W jednej ręce wózek w drugiej dziecko, torba, zakupy, kupić bilet jak to piszę to sama nie wiem jak sobie z tym radzę. Choć moja Pola ma dopiero 1,5 miesiąca to bardzo ucieszyła się gdy pokazałam jej jaki piekny wózeczek mamusia chce jej wygrać ! A może kiedyś wezmę udział w reklamie o tytule - Wózek dziecięcy Amelis SuperSix polacany pezez PKS i mamusie !
- Zarejestrowany: 10.11.2010, 18:10
- Posty: 34
W komentarzach zostały juz wymienione chyba wszystkie pozytywne cechy wózka Amelis SuperSix.
Co mnie się w nim podoba? To,że to nie ja ani moje dziecko nie musimy dostosować się do wózka a wóżek dostosowuje się idealnie do nas.
- Zarejestrowany: 03.09.2017, 13:17
- Posty: 1
Najlepszym rozwiązaniem w wózku Amelis SuperSix jest połączenie wózka głębokiego i spacerówki. Nie potrzeba kupować wielkiego wózka, który swoimi rozmiarami utrudni codzienne życie niejednej mamie, poza tym wózek Amelies SuperSix jest niezwykle lekki, waga 6,8 kilograma to ciężar, z który może poradzić sobie każda osoba. Nowoczesny i łatwy system składania wózka zaoszczędzi czasu i mniejsca nawet w małym bagażniku. Poroducentowi tego wózka udało się połączyć trzy cechy idealnego wózka: nowoczesny design wygoda dla maluszka i jego roziców.
- Zarejestrowany: 02.09.2011, 14:56
- Posty: 30
A a aa psik!
... Poszła Gienia - Gondola do Doktora, kto by widział, taaaka chora! W poczekalni wnet „usiadła”, myśli: jestem nieładna, jaka jestem nieładna !
Cierpliwie czekając na swoją kolej, zaczepia inną, solidnością lśniącą jak olej.
"Co Pani robi, bardzo przepraszam, że taką SOLIDNĄ ma Pani BUDOWĘ?" – „Pewnie omija Pani kłodę, omija wodę …”
- „Nic z tych rzeczy miła moja, wybór FIRMY to jest najważniejsza droga”! Hmm... "I jak to, dlatego Pani taka wzmocniona?" - "I odprężona moja droga, odprężona".
- "Aa reparacja u Pani to jak wygląda?" - "Koła napompuje, nowe hamulce czasem dokupuje?” Co tam pani Wie o wózkach – serwis door to door to żadna wymówka”!
A jeszcze pytanko takie małe: czy ciężar
- on też na Panią wpływa? Czy spływa po Pani, po prostu spływa?"
-
Pani Kochana, Pani moja Droga, czy Pani o siebie
i Maleństwo
zadbać nie umie? Patrzę na Panią i uwierzyć nie umiem!
Pani taka przewrażliwiona, jazdą zmęczona. O! tutaj widzę tego znamiona.
To Pani nie wie, że trzeba delikatnie? Że z wózeczkami to nie takie łatwe?
I ten stary mechanizm rozkładania czas zlikwidować! A wygoda? Zerowa proszę Pani, u Pani zerowa.
Gienia – Gondola rączkę załamała: „w swoim dążeniu do doskonałości i funkcjonalności w ogóle nie jestem wytrzymała!” – pomyślała.
Lekarz nagle Gienię woła - teraz Pani, ta zjeżdżona. A Pani co smutna taka, przygnębiona? Zmęczona, pewnie bardzo zmęczona? - Panie Doktorku, powiem to jasno, moje Maleństwo
nie ma „zamienników” wiele. Pomimo mych lat i starości, wszystko muszę brać na siebie.
I co zrobić, co począć z wyglądem mym marnym?
Pani Kochana, już Pani kończy z tym snem koszmarnym... Już receptę wypisuję. Tylko niech się Pani stosuje, niech się Pani do zaleceń stosuje.
A więc piszemy. Pani Gienia - Gondola, WÓZEK AMELIS SUPERSIX (zamiennik).
Stosowanie: od dziś. Cel: Pani na wózkową emeryturę odchodzi i nic Pani więcej już nie zaszkodzi.
Hmm.. No dobrze …
Ale czy jakaś zniżka Panie Doktorze? Bo w portfelu nie za dobrze. A owszem, owszem, bo to „sprzęt” refundowany
e tam NFZ, familie.pl
i amelis-colour.com
– prezenty
jak od Mamy!
(Jak oto widzicie moja kochana Gienia nie daje już rady i nawet sama wybrała się do lekarza. Takim oto sposobem zostałam bez wózka… Może pomożecie mi zrealizować receptę? Chciałabym spróbować „zamiennika” czyli solidnego, funkcjonalnego wózka 2w1. Bo on, mam nadzieję, byłby już ze mną do końca wózkowej przygody. A ja, poza tym, mogłabym chociaż spróbować odzyskać zaufanie rodziny i znajomych i udowodnić im, że nie jestem spóźnialska przez to stare barachło (!) tylko super błyskawiczna i zawsze wręcz pierwsza! O! )
- Zarejestrowany: 03.09.2017, 16:42
- Posty: 1
W wózku Amelis SuperSix najbardziej lubię
- czyste, jednolite kolory
- proste i minimalistyczne przeszycia
- przestrzeń, nie zaburzoną zbędnymi i krzykliwymi dodatkam
- wielozadaniową funkcjonalność / prosty montaż elementów dodatkowych
- estetyczny, biały stelaż
- zgrabną, dużą budkę chroniąca od słońca i wiatru
- lekkość i prostotę w składaniu
Jako mama minimalistka, zwaracam uwagę na łatwość użytkowania i szeroką funkcyjność, zamkniętą w prostej i estetycznej bryle wózka. Wszystkie te elementy, widzę w wózku Amelis Super Six.
Miły dla oka desing, wysoka jakoś wykończenia, certyfikaty bezpieczenstwa, polski producent i przystepna cena - czyli mamy w garści, wszystko to, czym kierujemy sie przy doborze odpowiedniego wózka.
- Zarejestrowany: 06.04.2017, 13:25
- Posty: 39
W wózku Amelis SuperSix najbardziej podoba się to, że ma on dobrą karmę. Powstał z potrzeby serca, spokojnego ducha, a nawet pełnego brzucha rodzica, który go prowadząc złapać w jedną dłoń pyszną kawę może! Pewnie, że może! Wózek ten bowiem przyjmuje w swe ramiona nasze cuda, jest wsparciem i oparciem, łóżkiem z baldachimem, przyjacielem, który nasze wady zna i bez zastanowienia swoje cztery koła w ruch kumpelsko wprawia, byśmy sami nie tkwili w logistycznych zdaniach typu "z punktu A do punktu B".
Osobiście przydałby mi się ON bardzo. Bo... zacznę od początku: dzięki familie.pl podróż nam się szykuje :)(eurocamp już czeka z burzą i piorunami w prognozie)... no i spać po nocach nie mogę. Nie z powodu tych burz, tylko tych walizek, pampersów i wózka kolosa, którego żona NIE ODPUŚCI! I zapakuj teraz człowieku bagażnik. I nie pomiń kaloszy oraz kapelusza na słońce - gdyby jakby co!
A ten wózek, to taki lekki, sprytny, elastyczny... pewnie i by się wtedy moja najwygodniejsza poduszka zmieściła. Oj przydałbyś się mi BRACIE, przydał. Wyjechać plan mamy w nocy, by dziecię jedno i drugie coś w trasie spało. A gdy Cudem Pańskim zawitamy na miejscu, to zanim wpuszczą nas na wakacyjne salony, wygodny wózek to nasze szczere wybawienie i prawdziwe ukojenie, szczególnie dla najmłodszego podróżnika.
A zalety to ten wózek MA! Praktycznie, to powinien się Zaletą nazywać, ale Amelis SuperSiX mu ładniej.
Funkcjonalny, idealnie dopasowany do zabieganego rodzica i przy tym z nietuzinkowym designem. Kojarzy mi się z modelem samochodu MINI... ale w sumie to on jest całkiem Maxi - bo w swym pakiecie ma wszystko i daje nam to wszystko od serca, bez wymuszenia, siłowego pchania, czy naciskania z namiętnością Herkulesa. Ktoś tu świetnie pomyślał, gdy go tworzył. No i dobrze, bo zakup wózka to trochę jak decyzja o zakupie samochodu, ważna, rodzinna inwestycja na dobrych parę lat.
Na moim podium 'stanie' więc u Amelis SuperSix:
1.SKŁADANIE, TRANSPORT, WAGA.
Składanie szybkie, proste, intuicyjne, dla mnie ogromny rarytas, bo zwykle wyglądam przy wózka składaniu jak postać z czeskiej animacji: „Sąsiedzi”. Nigdy nie wiem czy jestem Patem czy Matem – ale wiem jedno, zawsze napotykam na trudności. A tu nawet taka koncepcja, że stoi przy złożeniu – trzeba to wypróbować moimi umiejętnościami. ;)
Transport – jak wspomniałem wcześniej – sprawa u nas pilna, sam załadunek obecnego wózka może się doczekać telewizji TVN na naszym osiedlu i mnie w trakcie pakowania „woza” na posezonowe wakacje nasze. Zresztą podobnie twierdzi psiapsiółka mojej żony, która już dojrzała ze swego okna nasz bagażnik i stwierdziła, że to będzie mega news, lub wizja godna telefonu z „pierwszej ręki”, bądź chociażby czekania w tym oknie do późnych godzin wieczornych, jak będziemy się sprytnie pakować… - a ja tak chciałbym jej nosa utrzeć Amelisku!!!
Waga piórkowa: 6,8 kg… nie pamiętam kiedy tyle nosiłem. Niewielki, lekki, kompaktowy – wózek na miarę XXI wieku i podróżników – nie mówcie, że nie!
2.WYGODA I BEZPIECZEŃSTWO
Siedzisko jak w najlepszym SPA, a do tego magiczna zamiana z gondoli w spacerówkę i odwrotnie. No i pozycja leżąca, tak ważna! Mała bardzo często zasypia nam na dłuższych spacerach, bo jest typem misia śpiącego… po tatusiu! A gdy dziecko może jeszcze spać przodem do nas – bajka!
Bezpieczeństwo w pełnym pakiecie, z 5-cio punktowymi regulowanymi pasami bezpieczeństwa na czele – to powinna być norma we wszystkich wózkach.
3.PROWADZENIE… + gdy już złożony, to prowadzi się jak walizkę!
No tak, kółka to ja kocham… wieść niesie, że Amelis ma kółka ciche, piankowe, podwójne (przód i tył), dzięki którym prowadzi się łatwo i lekko. Extra sprawa, że można zapomnieć o blokujących się kołach.
A do tego taki news: przednie koła można zablokować do jazdy na wprost, tylne posiadają hamulec postojowy, który znajduje się przy prawym kole i jest połączony linką z kołem lewym (kumpel GO ma i obgadaliśmy te mechaniczne sprawy na ostatnim męskim spacerze, gdy żony spodenki na wyjazd nam prały, lub 'targały', bo już na nie patrzeć nie mogły). Wózek można bezproblemowo zablokować i odblokować. No i cudne jest to, że Amelis SuperSix wykonany jest z jednolitej ramy - bo mimo, że nie posiada amortyzatorów nie telepie nim jak zwykłą „parasolką”. I o to chodzi!
Dziewczyny dorzucają do listy na podium: WYGLĄD i AKCESORIA.
Kolory do wyboru, przyjemny kosz na zakupy, który można poszerzyć odpinając rzep. Regulowany pałąk (góra, dół), regulowany podnóżek, okienko do obserwowania malucha, albo jak kto woli: doświetlające, a dzięki taśmom oparcie, które można rozkładać pod wieloma kątami. Amelisku jesteś wdzięczny!
Zapomnieć nie mogę o ciepłej i porządnej osłonce na nóżki dziecka, którą Amelis SuperSix ma w swoim pakiecie oraz o folii przeciwdeszczowej – chyba nasze must have tych wakacji! ;).
Ech... jeszcze 15 godzin w samochodzie i wakacje, czyli za chwil parę przenosimy się do krainy, gdzie panuje wieczne lato (no my będziemy mieć deszcz - ale to nic!), dzieci bawią się beztrosko, a przyjemny wietrzyk wprawia koszulki w rytmiczne falowanie... Amelis SuperSiX jedziesz z nami?? :-)
Pięknie się tam wpasujesz!!
P.S. Na odstresowanie zestresowanych przyszłą podróżą rodziców dziewczynki wypróbowują zabawę: jestem – nie ma mnie, która ma sprawdzić się w trakcie podróży, ale sądzę, że będziemy tak załadowani, że raczej się w aucie nikt nie znajdzie, a te kruszyny nie znajdą się na pewno. :)
Pozdrawiamy!
- Zarejestrowany: 02.02.2017, 23:58
- Posty: 14
O wózkach dużo moża byłoby mówić. Ich wybór nie jest łatwy, a użytkowanie nie zawsze przyjemne. Jestem mamą dwóch córek i problem wyboru odpowiedniego wózka niestety mnie nie ominął. Kupując pierwszy wózek kierowałam się firmą. Uznałam, że znana firma i dość wysoka cena zagwarantuje satysfakcję z użytkowania. I tu rozczarowanie. To tak nie działa?! Kolejnym razem byłam już mądrzejsza i poczytałam, pogrzebałam w internecie, na forach. Wózek mniej rozreklamowany, tańszy, a.... zdecydowanie lepszy od poprzedniego. Coś wydaje mi się, że na tym wózeczku się nie skończy bo tatuś marzy o synku ;) dlatego też wózkowe tematy są i będą mi bliskie.
Jak pomyślę sobie jakimi wózkami dysponowały nasze mamy ok. 20-30 lat temu to, aż ciężko w to uwierzć. Najprościej mówiąc były niefunkcjonalne, ciężkie, niekompaktowe i po prostu brzydkie. A fuuu!
Jak do tego ma się wózek Amelis SuperSix? To wózek XXI wieku! O takim nasze mamy nawet nie marzyły, a my – współczesne matki, mamy na wyciągnięcie ręki!
Jego największą zaletą jest waga (piórkowa). 6,8 kg to wspaniały wynik! W obecnych czasach ludzie bardzo często podróżują. Tak, ci z małymi dzieciaczkami również Latają samolotami po całym świecie, więc lekki wózek, który łatwo się składa jest bardzo pożądany.
Poza tym, może nie widać tego na pierwszy rzut oka, ale jest to wózek dla maluszka od pierwszego dnia życia. Niby spacerówka, a jednak i gondola! Super sprawa! Już nie trzeba osobno montować gondoli, a następnie siedziska spacerówki bo wszystko jest na swoim miejscu. Koniec z problemem pod nazwą: "miejsce na przechowywanie" poszczególnych elementów wózka. To ważny argument przemawiający za zakupem tego właśnie modelu zwłaszcza przez szczęśliwych lokatorów małych mieszkań w bloku ;)
Dla mnie to najważniejsze funkcje wózka Amelis SuperSix choć inne jak np. pomysłowe, dwukolorowe poszycie, powiększany kosz i ciekawe prowadzenie wózka po złożeniu również robią na mnie pozytywne wrażenie.
My - mamy XXI wieku, zasługujemy na wózki z tej właśnie epoki, a nie na prehistoryczne, niepraktyczne modele. Żyjemy szybko i dużo pracujemy, dlatego każde udogodnienie i ułatwienie jest dla nas i dla naszych maluchów na wagę złota.
Myślę, że wózeczek Amelis SuperSix jest doskonałą propozycją dla każdej mamy!
- Zarejestrowany: 04.09.2017, 06:41
- Posty: 7
Amelis super six jest idealny na wakacyjne wyjazdy, bardzo łatwo zrobić z niego bezpieczną dla noworodka gondolę a to duży plus bo nie trzeba zabierać ze sobą na wyjazd drugiego ciężkiego wózka
- Zarejestrowany: 02.02.2017, 10:42
- Posty: 5
Dla mnie osobiście wózek Amelis SuperSix jest idealny ze względu na 3 podstawowe rzeczy.Pierwsza najważniejsza waga. Dzięki takiej wadze nie miałabym problemu z wniesieniem go z dzieckiem na 4 piętro. Po drugie możliwość jazdy przodem lub tyłem dzięki przekładanej rączce - dziecko może patrzeć na Mamę lub świat w zależności od humoru
Trzeci plus to disign idealny zarówno dla chłopca jak i dziewczynki w moim ulubionym szarym kolorze.
- Zarejestrowany: 02.09.2015, 08:43
- Posty: 16
Ten wózek zaskoczy was na każdym kroku swoją funkcjonalnością: przemienia się w gondolę, jest lekki, stoi po złożeniu, ma rączkę do ciągnięcia. Nawet koszyk jest tak pomyślany, aby łatwo można było coś do niego w łożyć, a przy rzeczach większych gabarytów można położyć jego tylną część. Przednie koła mają blokadę, a tylni hamulec skonstruowany jest tak aby uruchamiać go i odblokowywać po przez jedno naciśniecie butem.
- Zarejestrowany: 04.09.2017, 12:05
- Posty: 1
W wózku Amelis SuperSix najbardziej lubię wygodę. Jestem w 9 miesiącu ciąży, wraz ze swoim partnerem mamy już za sobą podróże za idealnym wózkiem dla naszego maleństwa. Niestety jak się okazało jest to ciężki wybór. Im lepszy wózek, ten lżejszy, lepiej prowadzący się nie wpomne o tym, że taki który by nam sie podobał to duży wydatek. Często nas młodych nie stać na taki o którym marzymy. Dlatego moge stwierdzić, że ten wózeczek byłby dla nas spełnieniem marzeń! Z pewnością przypadłby do gustu naszej córeczce. Jego kolejną zaletą jest funkcjonalność. Jak wiadomo my - mamy doceniamy to najbardziej. Przecież wkońcu przyjdzie czas, że nasz męzczyzna pójdzie do pracy a my będziemy musiały sprostać wszystkim zadaniom same. Codzienne spacery, wyprowadzanie wózka po schodach ahh koszmar. Dodając do tego zakupy, to już prawdziwy horror. Dlatego właśnie wózek Amelis SuperSix to spełnienie marzeń oraz piękny prezent na start. A gdy dziecko podrośnie, przemiana w spacerówkę wydaje się banalnie prosta! Kiedy będę sama zapewne trudne byłoby zajęcie sie dzieckiem i jednoczesne "użeranie się z wózkiem" - bo zdecydowanie tak mogłabym to nazwać. Kolejnym przeogromnym plusem jest dla mnie to, że wózeczek ten jest idealny dla noworodków. W tych pierwszych miesiącach dla dziecka jak i dla mamy bardzo ważny jest stały kontakt, który umożliwia nam gondola, w której maleństwo jeździ przodem do mamy. A gdy dziecko jest już starsze jeden ruch i mamy spacerówkę! i już mały odkrywca może oglądać świat! Kolejną i najważniejsza zaletą w podróży jest jego wielkość, jak wiemy na wyjazd z małym dzieciaczkiem trzeba zabrać mnóstwo rzeczy. A bagażnik w naszym aucie niestety nie jest aż tak duży.
- Zarejestrowany: 21.10.2016, 12:46
- Posty: 29
Najbardziej podoba mi się w nim to że jest PRZEMYŚLANY!! Sprytnie, szybko, zwinnie można poradzić sobie z nim zarówno przy małym jak i większym dziecku. I co najważniejsze LEKKO! Cieszę się, że w końcu ktoś pomyślał o rodzicach i o tym ile trzeba się nadźwigać... i dziecka i tych zabawek i sprzętów!! Fajnie, że ktoś stworzył wózek gondola i spacerówka w jednym:) A jaką funkcjonalnośc bym wykorzystała? To, że może być 2w1 a przy tym mały, lekki i praktyczny na kilka lat a nie na chwile... Gratulacje dla pomysłodawców!!
- Zarejestrowany: 04.09.2017, 16:06
- Posty: 1
W wózku Amelis SuperSix najbardziej lubię i podziwiam jego praktyczność.
Muszę przyznać, że jest doskonałym połączeniem nowoczesnego designu z funkcjonalnością i to od pierwszych dni po narodzinach Maluszka. Najczęściej to kobieta spędza w pierwszych miesiącach najwięcej czasu z dzieckiem - zajmuje się nim w domu, wychodzi na spacery, do sklepu, do lekarza. Nie ma wątpliwości co do tego, że opisana matka pragnie ułatwień w życiu, które zmienia się diametralnie, kiedy pojawia się dziecko.
Jak wyglada matka, która posiada wózek Amelis SuperSix i chce pojechać z nim na zakupy? Kładzie Maluszka do wózka, przypina go pasami, idzie do windy, zjeżdża do hali garażowej, wypina dziecko z wózka i wkłada do fotelika, szybkim ruchem składa wózek, swobodnie może go oprzeć o samochód w pozycji złożonej, bez strachu, że wózek zacznie żyć własnym życiem i będzie się przewracał, otwiera bagażnik, bez trudu (ponieważ wózek waży jedynie 6.8 kg, to trzy razy mniej niż jej pies) chowa złożony wózek do bagażnika i jedzie bezpiecznie do celu.
Mama ta jest uśmiechnięta, spokojna i pewna, że może sobie spokojnie poradzić ze swoim nowonarodzonym dzieckiem. Wie, że w każdej chwili ma kontrolę nad Maluszkiem, wie, że większe bagaże zmieści w dolnym schowku, wie, że w przypadku deszczu może nałożyć wodoodporny pokrowiec. Wie, że może zapomnieć o wszelkich problemach związanych z wózkiem, ponieważ Amelis SuperSix jest przemyślanym i idealnym prezentem dla każdej z nas.
- Zarejestrowany: 04.09.2017, 18:15
- Posty: 1
W wózku Amelis SuperSix najbardziej lubię powiększany koszyk! Tak! Niech mnie ścisną! Czemu dopiero teraz ktoś to wymyślił?! Pierwsze wnuczę - upychałam zakupy i ciągle miejsca było mało. Drugie wnuczę - to samo! Choćbym zaplanowała sobie, że na spacerku zajdę tylko do warzywniaka po 2 sztuki marchewki i pomidora, zawsze coś psuło mi plany. Do koszyka wędrował kocyk do spania na świeżym powietrzu, mokre chusteczki, pieluchy, butla z 1,5 litra wody bez której moje odchudzanie nie miało prawa się udać, kremik na słońce, zapasowa bluzeczka, bananik, soczek i ...wiadro z wielką koparką do piachu dla starszaka (wrrr). Po drodze okazywało się, że jednak nie damy rady w domu przeżyć bez mleka lub jajek, które należało dokupić w tempie natychmiastowym i dorzucić do wózkowego koszyka. Ktoś, zupełnie niespodziewanie, znalazł kawał dorodnego kamienia, patyka albo bukiet jesiennych liści i to też musiało trafić jako kompan zakupów. Wylewało mi się z tego koszyka nieustannie. Znacie ograniczenie wagowe swojego koszyka zakupowego w wózku? Nie? Może to i dobrze. Na pewno przekraczacie dopuszczalny udźwig. Ja przekraczałam nieustająco. A jeśli nawet nie ciężar (bo w końcu plastikowe koparki i liście jesienne są lekkie), to zawsze, ale to zawsze (!) brakowało rozciągnięcia koszyka o kilka centymetrów, żeby zmieściło się wszystko jak należy. Za 3 miesiące rodzi się kolejne wnuczę i protestuję! Przed wpychaniem do własnej torebki tego, co nie mieści się w wózkowym koszyku. Przed ciągłym upychaniem i drżeniem, czy już zgniotłam te jaja z wolnego wybiegu, czy to jogurt pękł od łopaty do piachu. Protestuję przed wyborem, co zabrać, a co zostawić, chociaż by się przydało. Protestuję i chcę wózka z powiększanym koszem. A co! Pozdrawiam serdecznie. Babcia Danka :)
- Zarejestrowany: 23.01.2011, 07:39
- Posty: 7
Ja muszę przyznać, że jestem na etapie poszukiwań wózka dla mojej Ani która przyjdzie na świat 5 października a jak odziedziczyła niepunktualność po rodzicach to kiedy bedzie chciała. Przeczytałam już chyba wszysto o wózkach i znam chyba ich wiecej marek niż samochodów. Ale ja jak ten niewierny Tomasz jak nie dotknę, nie zobaczę to nie uwierzę. Ile razy byliśmy już z mężem w sklepie z wózkami to szkoda gadać. Kiedyś jak jeden Pan złożył nam w sklepie 3 wózki pokazał mam wszystkie ich funkcje i zalety i po godzinie wychodziliśmy, bo nie mogliśmy się zdecydować to pewnie gdyby nie to , że jestem w ciaży do kopnął by mnie w dupsko ! Ale tacy już jesteśmy z mężem, szukamy rozwiazania optymalnego z opcją najlepszą dla dziecka i kożystną dla nas rodziców. Wiadomo, że wózek teraz musi być wielofunkcyjny, wytrzymały i prosty w obsłudze bo matka polka targa go po schodach, byle jakich chodnikach, wrzuca i wyciaga z bagażnika a wszystko musi robić ze sprytem i zwinnością komandosa! Przeczytałam wszystko o wózku Amelis SuperSix, przetrzepałam fora z opiniami o nim i doszłam do wniosku, że ten wózek będzie godny wozić naszą księżniczkę Anię a my z dumą będziemy chwalić się znajomym, że mamy wózek Amelis SuperSix ! Już właściwie chciałam zakończyć, ale mąż karze mi napisać jednak o zaletach tego konkursowego wózka. Dla mojego męża poznaniaka, którzy słyną jak Szkoci z przysłowiowego skąpstwa najważniejsze to, że byłby za darmo ! A dla mnie ważne jest, że wózek ten jest bezpieczny dla mojego dziecka i wygodny dla mnie. I znowu mąż karze mi dopisać, że będzie mi pasował do jego ulubionej sukienki jak będę się przechadzać od wiosny po parku ! Wózek Amelis SuperSix pasuje do naszej rodziny !
- Zarejestrowany: 04.09.2017, 18:07
- Posty: 5
Wózek Amelis SuperSix ma zaletę, dla której chciałabym go mieć. Można go rozłożyć do pozycji leżącej, a wówczas da się położyć do niego niemowlę, które jeszcze nie siedzi, aby w domu można je powozić. Wielki wózek z gondolą trudno nosić tam i z powrotem na 4 piętro, nie mówiąc, ile zajmuje miejsca. Dlatego też w wózku Amelia SuperSix lubię dla jego powyższej zalety, gabarytów i ceny, na którą mnie nie stać, a czyni wózek i jego właściciela prestiżowym.
- Zarejestrowany: 05.09.2017, 08:37
- Posty: 4
Jestem zachwycona funkcjonalnością tego wózka. Jest prawdziwym transpormersem - prezentem dla rodziców :) Zwróciłam uwagę na:- lekkość - waga wózka - idzalny na samotne spacery orazy na dłuższe wyjazdy rodzinne, mama może sobie radzić z wózkiem bez pomocy,
- funkcjonalność oraz regulacja - wiele zastosowań jednego wózka,
- szybka zmiana ze spacerówki w gondolę i odrwotnie,
- świetna kolorystyka, uniwersalna i ładna dla oka dla dziecka i rodzica,
- szybka regulacja,
- łatwośc w złożeniu, rokładaniu, noszeniu i składaniu,
- wygodny dla dziecka dzięki możliwości zmiany gondali na foteli czy spacerówkę, dzięki czemu jest dostosowany do wieku i potrzeb dziecka
- Zarejestrowany: 04.09.2017, 20:33
- Posty: 1
W wózku Amelis SuperSix najbardziej lubię
Tak dużo rzeczy, że w myślach się gubię!
Zacznę więc może od samego początku
Żeby nie zaburzyć należytego porządku.
Jestem malutki i siedzieć nie umiem,
Lecz ten wózeczek mnie dobrze zrozumie!
Wskoczę w mięciutką, wygodną gondolę
I zadowolony wyjadę na pole.
Budka nade mną będzie tak duża,
Że nie straszne słońce, wiatr, deszcz i kałuża.
Po taki wspaniały wózek-hybrydę
Nie trzeba jechać aż na Florydę.
Lecz gdybym się udać chciał tam na wczasy
To wózek nie ma ogromnej masy,
Więc zaraz pod pachę go weźmie mama
Poradzi z nim sobie gdy będzie sama.
Pokona bez trudu nawet sto schodów,
Później wpakuje do samochodu.
A gdy na miejsce już dojedziemy
I z bagażnika go wyciągniemy,
To rozłożenie trwa tylko chwilę
A jeździć można więcej niż milę.
Bo świetne, piankowe ma cztery kółka
Pomknę bez trudu po dołach i górkach.
Pokonać w nim mogę wszelakie trasy,
Ponieważ posiada bezpieczne pasy.
Zabawek na spacer zabieram bez liku,
A wszystkie je zmieszczę w pojemnym koszyku.
Inne wózeczki są zbyt kolorowe,
Przypominają roboty drogowe.
Ten zaś wygląd ma niebanalny,
A przy tym jest w pełni funkcjonalny.
Do jazdy kierunku będę spał tyłem,
By mama widziała czy się nie odkryłem
Oraz czy żadna osa lub mucha
Nie wleci mi w nosek albo do ucha.
Gdy zaś na spanie stracę ochotę,
To wcale nie będzie dla nas kłopotem.
Będę mógł usiąść do jazdy przodem
By sprawdzić jaką to dziś mamy pogodę.
Sprawdzi się świetnie gdy będę mały,
A także gdy miną kolejne kwartały,
Kiedy będę siedzieć oraz stawiać kroki,
Bo to spacerówka i wózek głęboki.
Za taką jakość i przystępną cenę
Stawiam bez skrupułów najwyższą ocenę!
- Zarejestrowany: 27.08.2017, 19:33
- Posty: 1
W świecie magii i czrodziejów istnieje magiczny przedmiot - to wózek o którym śnią mali czarodzieje, rodzice tych czarodzeji, a nawet zwykli mugole. W tym niezwykłym przedmiocie najbardziej magiczne jest to, że składa się tak szybko jak lata Hedwiga, jest niewielkich rozmiarów jak parszywek Rona, podobno jest tak wygodny jak łóżka w dormitorium Gryffindoru. Wózek ten jest obrotowy jak oko szalonookiego Moodyego, prowadzi się lekko niczym nimbus 2000. Najważniejsze jest jednak to, że można go zabrać ze sobą w każdą daleką podróż Hogwart Express lub latającym fordem Pana Weasleya. Ma on nawet modniejsze kolory niż najnowsze sukienki Hermiony. Na łąkach Hogwartu mówią że jeździ nim syn tego, który zabił tego którego imienia nie można wymawiać. Myślę że to najlepszy wybór dla każdego małego czarodzieja.
- "Mobiliarbus" Amelis SuperSix
- Zarejestrowany: 05.09.2017, 20:32
- Posty: 1