Kto z Was łowi ryby?
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Lubicie siedzieć nad stawem, jeziorem i łowić ryby? U nas wszyscy, łącznie ze mną, uwielbiamy łowienie ryb. I nie powiem, jestem w tym dobra:) Tylko mam problem, gdy złapię szczupaka, wtedy się boję go odhaczyć.. No, ale to rzadko się zdarza... Właśnie planujemy wykupić karty wędkarskie dla całej rodziny na jezioro, które jest niedaleko nas. 5 minut samochodem i 5 minut spacerku przez las... Fajne miejsce...
A Wy lubicie ten sport, łowicie ryby?
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ja nie ale mąż tak... lubi te siedzenie z "patykiem" nad wodą, mnie to nudzi...
Jakoś mnie to nie kręci, chociaż lubię taką ciszę nad wodą. W tym roku mam zamiar przynajmniej do towarzystwa wybrać się na ryby....
Lubicie siedzieć nad stawem, jeziorem i łowić ryby? U nas wszyscy, łącznie ze mną, uwielbiamy łowienie ryb. I nie powiem, jestem w tym dobra:) Tylko mam problem, gdy złapię szczupaka, wtedy się boję go odhaczyć.. No, ale to rzadko się zdarza... Właśnie planujemy wykupić karty wędkarskie dla całej rodziny na jezioro, które jest niedaleko nas. 5 minut samochodem i 5 minut spacerku przez las... Fajne miejsce...
A Wy lubicie ten sport, łowicie ryby?
Ile kosztują u was zezwolenia wędkarskie? W pracy sprzedajemy,i w porównaniu z zeszłym rokiem poszły sporo do gogó. Jak trafią się ryby to jeszcze warto wydać taką kasę.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Lubicie siedzieć nad stawem, jeziorem i łowić ryby? U nas wszyscy, łącznie ze mną, uwielbiamy łowienie ryb. I nie powiem, jestem w tym dobra:) Tylko mam problem, gdy złapię szczupaka, wtedy się boję go odhaczyć.. No, ale to rzadko się zdarza... Właśnie planujemy wykupić karty wędkarskie dla całej rodziny na jezioro, które jest niedaleko nas. 5 minut samochodem i 5 minut spacerku przez las... Fajne miejsce...
A Wy lubicie ten sport, łowicie ryby?
Ile kosztują u was zezwolenia wędkarskie? W pracy sprzedajemy,i w porównaniu z zeszłym rokiem poszły sporo do gogó. Jak trafią się ryby to jeszcze warto wydać taką kasę.
Na prywatne jezioro, bez ograniczeń można siedzieć cały dzień codziennie to koszt na rok to 130 zł. Mamy jeszcze jedno jezioro blisko, bez karty się łowi, ale płaci się za złapane ryby, też grosze, bo karasie, 6 zł, szczupak chyba 8 a sum i karp po 12 zł za kilogram..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja nie ale mąż tak... lubi te siedzenie z "patykiem" nad wodą, mnie to nudzi...
Ja moge siedzieć nawet jak nie biorą..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ile kosztują u was zezwolenia wędkarskie? W pracy sprzedajemy,i w porównaniu z zeszłym rokiem poszły sporo do gogó. Jak trafią się ryby to jeszcze warto wydać taką kasę.
Na prywatne jezioro, bez ograniczeń można siedzieć cały dzień codziennie to koszt na rok to 130 zł. Mamy jeszcze jedno jezioro blisko, bez karty się łowi, ale płaci się za złapane ryby, też grosze, bo karasie, 6 zł, szczupak chyba 8 a sum i karp po 12 zł za kilogram..
Mąż nie płaci, ma kolegów, którzy mają swoje stawy i jezioro, tak więc z tym ma dobrze...
Lubicie siedzieć nad stawem, jeziorem i łowić ryby? U nas wszyscy, łącznie ze mną, uwielbiamy łowienie ryb. I nie powiem, jestem w tym dobra:) Tylko mam problem, gdy złapię szczupaka, wtedy się boję go odhaczyć.. No, ale to rzadko się zdarza... Właśnie planujemy wykupić karty wędkarskie dla całej rodziny na jezioro, które jest niedaleko nas. 5 minut samochodem i 5 minut spacerku przez las... Fajne miejsce...
A Wy lubicie ten sport, łowicie ryby?
Ile kosztują u was zezwolenia wędkarskie? W pracy sprzedajemy,i w porównaniu z zeszłym rokiem poszły sporo do gogó. Jak trafią się ryby to jeszcze warto wydać taką kasę.
Na prywatne jezioro, bez ograniczeń można siedzieć cały dzień codziennie to koszt na rok to 130 zł. Mamy jeszcze jedno jezioro blisko, bez karty się łowi, ale płaci się za złapane ryby, też grosze, bo karasie, 6 zł, szczupak chyba 8 a sum i karp po 12 zł za kilogram..
To tanio...u nas na jeziora pobliskiego gospodarstwa rybackiego to koszt 280 zł z brzegu.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ile kosztują u was zezwolenia wędkarskie? W pracy sprzedajemy,i w porównaniu z zeszłym rokiem poszły sporo do gogó. Jak trafią się ryby to jeszcze warto wydać taką kasę.
Na prywatne jezioro, bez ograniczeń można siedzieć cały dzień codziennie to koszt na rok to 130 zł. Mamy jeszcze jedno jezioro blisko, bez karty się łowi, ale płaci się za złapane ryby, też grosze, bo karasie, 6 zł, szczupak chyba 8 a sum i karp po 12 zł za kilogram..
Mąż nie płaci, ma kolegów, którzy mają swoje stawy i jezioro, tak więc z tym ma dobrze...
Męża brat też ma staw.... Więc jeździmy narazie tam. Ale własnie wczoraj się dowiedziałam, że jednak będzie dostępne u nas jezioro. Kawałeczek ode mnie, w lesie...Pięknie tam jest i rybki spore:)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ja nie ale mąż tak... lubi te siedzenie z "patykiem" nad wodą, mnie to nudzi...
Ja moge siedzieć nawet jak nie biorą..
O nie ja z tych nerwowych to nie wysiedziałabym...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Łowię z patelni
Też dobrze...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Lubicie siedzieć nad stawem, jeziorem i łowić ryby? U nas wszyscy, łącznie ze mną, uwielbiamy łowienie ryb. I nie powiem, jestem w tym dobra:) Tylko mam problem, gdy złapię szczupaka, wtedy się boję go odhaczyć.. No, ale to rzadko się zdarza... Właśnie planujemy wykupić karty wędkarskie dla całej rodziny na jezioro, które jest niedaleko nas. 5 minut samochodem i 5 minut spacerku przez las... Fajne miejsce...
A Wy lubicie ten sport, łowicie ryby?
Ile kosztują u was zezwolenia wędkarskie? W pracy sprzedajemy,i w porównaniu z zeszłym rokiem poszły sporo do gogó. Jak trafią się ryby to jeszcze warto wydać taką kasę.
Na prywatne jezioro, bez ograniczeń można siedzieć cały dzień codziennie to koszt na rok to 130 zł. Mamy jeszcze jedno jezioro blisko, bez karty się łowi, ale płaci się za złapane ryby, też grosze, bo karasie, 6 zł, szczupak chyba 8 a sum i karp po 12 zł za kilogram..
To tanio...u nas na jeziora pobliskiego gospodarstwa rybackiego to koszt 280 zł z brzegu.
Może dziś podjadę zapytać jak to dokładnie wygląda... No i jeśli załatwimy karty to jutro na ryby...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Karty są. Połów pierwszy też zaliczony. Dziś z drugiej strony jeziora podjedziemy...
Karty są. Połów pierwszy też zaliczony. Dziś z drugiej strony jeziora podjedziemy...
My jutro na zwiady się wybieramy.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Karty są. Połów pierwszy też zaliczony. Dziś z drugiej strony jeziora podjedziemy...
My jutro na zwiady się wybieramy.
Nad wodą odpocząć można....
Karty są. Połów pierwszy też zaliczony. Dziś z drugiej strony jeziora podjedziemy...
My jutro na zwiady się wybieramy.
Nad wodą odpocząć można....
Dokładnie...cisza, spokój,nikt się nie drze...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Karty są. Połów pierwszy też zaliczony. Dziś z drugiej strony jeziora podjedziemy...
My jutro na zwiady się wybieramy.
Nad wodą odpocząć można....
Dokładnie...cisza, spokój,nikt się nie drze...
U nas jezioro jest w lesie... Wczoraj się dotlenilas nad wodą... Aż lepiej człowiekowi.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dziś podjedziemy jeszcze do hurtowni.... Trzeba kupić większe splawiki...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dziś podjedziemy jeszcze do hurtowni.... Trzeba kupić większe splawiki...
Już po zakupach. Zanęty, haczyki splawiki... Młody w hurtowni 100 zł zostawił...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Jak pięknie było dziś... Aż miło. Cisza, las, śpiew ptaków... Odpoczęłam psychicznie..