Oswajanie się zs śmiercią - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

28 odp. Strona 2 z 2 Odsłon wątku: 3867

Stokrotka

Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 . Posty: 66136 IP:

2010-04-17 17:03:53

17 kwietnia 2010 17:03 | ID: 194055

Przecież to takie naturalne że człowiek się rodzi i kiedy przychodzi jego koniec umiera. To tylko krótka nasza droga tutaj a jednaj rozstanie jest takie trudne. Kiedy odchodzi człowiek nam bliski, a nawet obcy pozostaje jakaś luka. Człowiek był i nagle go nie ma, nie powróci z Nikąd. Jedynie pamięć pozostaje, która też z czasem się zaciera....

<- 1 2 ->

21
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-08-14 14:30:09

14 sierpnia 2010 14:30 | ID: 271692

jagienka napisał 2010-08-13 18:27:10
Sonia napisał 2010-08-13 18:15:56
Ja nie unikam temetu śmierci. Boję się jej. Myślę,że dlatego,że nie wiem,co mnie czeka po tamtej stronie. To raczej niewiedza czyni ten temat takim,jakim jest. Bo gdybyśmy wiedzieli,że po tamtej stronie jest wieczne szczęście,to czy balibyśmy się smierci????
No i dlatego ja się jak już napisałam nie boję się smierci... Nie mogę powiedzieć, że wiem, iż jest tam dobrze i szczęsliwie... Ale WIERZĘ!
Ja również wierzę...Ale boję się...Bólu,że moje dzieci zostaną same, straty....
22
usunięty użytkownik

2010-08-14 15:54:47

14 sierpnia 2010 15:54 | ID: 271750

Sonia napisał 2010-08-14 14:30:09
jagienka napisał 2010-08-13 18:27:10
Sonia napisał 2010-08-13 18:15:56
Ja nie unikam temetu śmierci. Boję się jej. Myślę,że dlatego,że nie wiem,co mnie czeka po tamtej stronie. To raczej niewiedza czyni ten temat takim,jakim jest. Bo gdybyśmy wiedzieli,że po tamtej stronie jest wieczne szczęście,to czy balibyśmy się smierci????
No i dlatego ja się jak już napisałam nie boję się smierci... Nie mogę powiedzieć, że wiem, iż jest tam dobrze i szczęsliwie... Ale WIERZĘ!
Ja również wierzę...Ale boję się...Bólu,że moje dzieci zostaną same, straty....
Ja podobnie - strach jest jednak silniejszy niż wiara...
23
Guśka

Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 . Posty: 7481

2010-08-14 21:24:45

14 sierpnia 2010 21:24 | ID: 271862

Mama Julki napisał 2010-08-14 15:54:47
Sonia napisał 2010-08-14 14:30:09
jagienka napisał 2010-08-13 18:27:10
Sonia napisał 2010-08-13 18:15:56
Ja nie unikam temetu śmierci. Boję się jej. Myślę,że dlatego,że nie wiem,co mnie czeka po tamtej stronie. To raczej niewiedza czyni ten temat takim,jakim jest. Bo gdybyśmy wiedzieli,że po tamtej stronie jest wieczne szczęście,to czy balibyśmy się smierci????
No i dlatego ja się jak już napisałam nie boję się smierci... Nie mogę powiedzieć, że wiem, iż jest tam dobrze i szczęsliwie... Ale WIERZĘ!
Ja również wierzę...Ale boję się...Bólu,że moje dzieci zostaną same, straty....
Ja podobnie - strach jest jednak silniejszy niż wiara...
popieram...
24
Kamila2010

Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25 . Posty: 10745

2010-08-14 23:16:31

14 sierpnia 2010 23:16 | ID: 271887

Ja z racji tego że pracuję w zakładzie pogrzebowym ze śmierią mam na codzień doczynienia.Dziwi mnie zachowanie niektórych ludzi,każdy człowiek podochodzi inaczej do tego tematu,jeden rozpacza drugi że tak tak brutalnie napisze martwi się tylko o pieniądze.jednego tylko nie mogę pojąć i zawsze mocno to przeżywam jak umiera ktoś młody.ale ja wierzę że jest jakieś życie po życiu.
25
aśka r

Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 . Posty: 3249

2010-08-15 07:20:39

15 sierpnia 2010 07:20 | ID: 271920

Kamila2010 napisał 2010-08-14 23:16:31
Ja z racji tego że pracuję w zakładzie pogrzebowym ze śmierią mam na codzień doczynienia.Dziwi mnie zachowanie niektórych ludzi,każdy człowiek podochodzi inaczej do tego tematu,jeden rozpacza drugi że tak tak brutalnie napisze martwi się tylko o pieniądze.jednego tylko nie mogę pojąć i zawsze mocno to przeżywam jak umiera ktoś młody.ale ja wierzę że jest jakieś życie po życiu.
Każdy na śmierć reaguje inaczej czasem nawet to tak wygląda że się myśli tylko o pieniądzach i o innych sprawach. Nie wiem jak to jest u innych ale ja pamiętam jak to było po śmierci mojego męża u mnie jak mi wszyscy mówili że trzeba załatwić to czy tamto to szłam i załatwiałam jak zaprogramowany komputer bez emocji bez okazywania bólu może też trochę dlatego że mimo tragedii miałam potworny żal do niego że zginął w taki głupi sposób ale po pogrzebie dopiero jak usiadłam sama na kanapie i czekałam aż on wróci z pracy zaczynał się horror potem zasypiałam na niej i budziłam się nad ranem z potwornym bólem. Najgorsze po prostu były chwile które przez te lata razem były zarezerwowane tylko dla nas.
26
usunięty użytkownik

2010-08-15 07:47:46

15 sierpnia 2010 07:47 | ID: 271922

Kamila2010 napisał 2010-08-14 23:16:31
Ja z racji tego że pracuję w zakładzie pogrzebowym ze śmierią mam na codzień doczynienia.Dziwi mnie zachowanie niektórych ludzi,każdy człowiek podochodzi inaczej do tego tematu,jeden rozpacza drugi że tak tak brutalnie napisze martwi się tylko o pieniądze.jednego tylko nie mogę pojąć i zawsze mocno to przeżywam jak umiera ktoś młody.ale ja wierzę że jest jakieś życie po życiu.
Ja też wierzę w zycie po zyciu... Inaczej to wszystko nie mialoby żadnego sensu, cala nasza ziemska wędrówka... Niestety w mojej rodzinie odeszlo wielu ludzi mlodych, w kwiecie życia i w tragicznych okolicznościach... Tym bardziej oswoić się ze śmiercią nie potrafię...
27
Wxxx

Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50 . Posty: 9899

2011-03-06 11:34:11

6 marca 2011 11:34 | ID: 440777

Mama Julki (2010-08-14 15:54:47)

Sonia napisał 2010-08-14 14:30:09

jagienka napisał 2010-08-13 18:27:10

Sonia napisał 2010-08-13 18:15:56
Ja nie unikam temetu śmierci. Boję się jej. Myślę,że dlatego,że nie wiem,co mnie czeka po tamtej stronie. To raczej niewiedza czyni ten temat takim,jakim jest. Bo gdybyśmy wiedzieli,że po tamtej stronie jest wieczne szczęście,to czy balibyśmy się smierci????

No i dlatego ja się jak już napisałam nie boję się smierci... Nie mogę powiedzieć, że wiem, iż jest tam dobrze i szczęsliwie... Ale WIERZĘ!

Ja również wierzę...Ale boję się...Bólu,że moje dzieci zostaną same, straty....

Ja podobnie - strach jest jednak silniejszy niż wiara...

Boję się i to bardzo. Ostatnio śmierć zajrzała do naszej rodziny, zabrała młodą i pełną życia osobę. Kogoś kto nie powinien odchodzić w tym momenci.Pozostał ból i tęsknota. Nie umiem się z tym oswoić...
28
usunięty użytkownik

2011-03-06 17:19:44

6 marca 2011 17:19 | ID: 441045

Wxxx (2011-03-06 11:34:11)

Mama Julki (2010-08-14 15:54:47)

Sonia napisał 2010-08-14 14:30:09

jagienka napisał 2010-08-13 18:27:10

Sonia napisał 2010-08-13 18:15:56
Ja nie unikam temetu śmierci. Boję się jej. Myślę,że dlatego,że nie wiem,co mnie czeka po tamtej stronie. To raczej niewiedza czyni ten temat takim,jakim jest. Bo gdybyśmy wiedzieli,że po tamtej stronie jest wieczne szczęście,to czy balibyśmy się smierci????

No i dlatego ja się jak już napisałam nie boję się smierci... Nie mogę powiedzieć, że wiem, iż jest tam dobrze i szczęsliwie... Ale WIERZĘ!

Ja również wierzę...Ale boję się...Bólu,że moje dzieci zostaną same, straty....

Ja podobnie - strach jest jednak silniejszy niż wiara...

Boję się i to bardzo. Ostatnio śmierć zajrzała do naszej rodziny, zabrała młodą i pełną życia osobę. Kogoś kto nie powinien odchodzić w tym momenci.Pozostał ból i tęsknota. Nie umiem się z tym oswoić...

Ewko, może minąć wiele lat, a TY nigdy tak do końca się z tym nie pogodzisz... Będziesz zyć dlaej, nawet przestaniesz o tym mysleć codziennie, ale nigdy nie zapomnisz tej osoby i nie zapełnisz juz tej luki... Po prostu sie nie da...

Bo to nieprawda, że nie ma ludzi niezastąpionych - wszyscy, których kochamy są nie do zastąpienia...

http://www.familie.pl/profil/mama_julki/1840,Sila-pozytywnego-myslenia.html

<- 1 2 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Oswajanie się zs śmiercią - Forum

Wątek: Oswajanie się zs śmiercią