25 kwietnia 2010 09:37 | ID: 198618
25 kwietnia 2010 09:39 | ID: 198622
25 kwietnia 2010 10:53 | ID: 198649
25 kwietnia 2010 11:52 | ID: 198663
25 kwietnia 2010 13:22 | ID: 198701
25 kwietnia 2010 19:33 | ID: 198898
umie odnaleźć się w każdej sytuacji na drodze,ma wyjątkową wyobraźnię i orientację w terenie
25 kwietnia 2010 19:58 | ID: 198914
Zgadzam się z tym, co napisałyście. Do tego dodałabym dobry refleks i odrobinę ... pokory. To, że się przejeździło ileś tam lat bezkolizyjnie nie świadczy o naszej nieomylności na drodze. Wystarczy zły dzień, złe samopoczucie, chwila nieuwagi.
25 kwietnia 2010 20:49 | ID: 198943
25 kwietnia 2010 20:59 | ID: 198946
25 kwietnia 2010 22:35 | ID: 198986
Dlatego właśnie nie posiadam prawa jazdy
O ile byłabym przepisowa aż do bólu (ku utrapieniu niektórych kierowców), miałabym zdrowy rozsądek, wyobraźnię i kulturę jazdy, to uważam, że talentu w tej dziedzinie mi brakuje...
Wprawdzie udało mi się kiedyś dojechać za kierownicą do domu i nawet idealnie zaparkować, ale to była "sytuacja wyższej rangi", o czym już zresztą kiedyś pisałam, w normalnych warunkach po prostu nie widzę siebie na dzień dzisiejszy jako kierowcę...
Za to uważam, że Kochany własnie taki talent posiada
Wszystkie powyższe podkreślone warunki tez spełnia, dlatego uważam Go za dobrego kierowcę, mam do Niego pełne zaufanie na drodze (co po moich przeżyciach sprzed kilkunastu lat graniczy niemalże z cudem), nie boję się z Nim jeździć, jeżeli czasami boję się przed dłuższą podróżą, to tylko dlatego, że nie wiem, na kogo możemy "trafić" po drodze... 
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!