Polska asertywność... - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

35 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 4296

usunięty użytkownik

2010-06-16 11:20:53

16 czerwca 2010 11:20 | ID: 231027

...Polacy nie potrafią odmawiać!!! ...dlaczego nie można komuś normalnie powiedzieć w oczy:nie zgadzam się z tym, albo nie mogę?...dlaczego przeważnie ludzie - obrażają się??? Jeśli ktoś Ci odmawia, to nie znaczy, że Cię nie lubi. Trzeba zrozumieć intencje odmawiającego - np. dlaczego nie chce pożyczyć pieniędzy, czy...pić alkoholu itp.

<- 1 2 ->

1
Joll

Zarejestrowany: 26-10-2009 11:20 . Posty: 256

2010-06-16 11:27:01

16 czerwca 2010 11:27 | ID: 231034

Najczęściej dlateg, że właśnie boją się, że ktoś się obrazi, albo, że postrzegani będą za nieżyczliwych, albo jeszcze dlatego, że nikt ich tego nie nauczył.
2
robaczek

Zarejestrowany: 31-03-2010 08:49 . Posty: 263

2010-06-16 11:29:06

16 czerwca 2010 11:29 | ID: 231037

Ja z tym na szczęście nie mam poroblemu
3
usunięty użytkownik

2010-06-16 11:42:19

16 czerwca 2010 11:42 | ID: 231049

robaczek napisał 2010-06-16 11:29:06
Ja z tym na szczęście nie mam poroblemu
....mój charakterek również nie ma z tym problemu!...
4
usunięty użytkownik

2010-06-16 12:24:54

16 czerwca 2010 12:24 | ID: 231060

Asertywność to nie odmawianie Krysiu :)
Open your arms to change, but don`t let go of your values.
5
sysia12

Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 . Posty: 4439

2010-06-16 12:27:53

16 czerwca 2010 12:27 | ID: 231062

ja staram się zawsze podawać przyczyne nawet jak ktoś sie za to obraża
6
usunięty użytkownik

2010-06-16 12:41:43

16 czerwca 2010 12:41 | ID: 231075

MarcoPolo napisał 2010-06-16 12:24:54
Asertywność to nie odmawianie Krysiu :)
Zgadzam się, bowiem:
Asertywność to :
1. przyjmowanie odpowiedzialności za własne życie i dokonywane wybory, a nie poddawanie się czy kierowanie wyborami innych,
2. nabyta umiejętność nawiązywania kontaktów i współżycia z innymi ludźmi,
3. umiejętność wyrażania siebie w sposób jasny i bezpośredni,
4. szacunek dla punktu widzenia rozmówcy oraz wobec samego siebie,
5. świadomość swoich wad i zalet,
6. umiejętność mówienia "miękkiego TAK / NIE,
7. sztuka mówienia świadomego TAK / NIE,
8. umiejętność postrzegania siebie takim, jakim się jest,
9. to umiejętność bycia sobą.
Bono animo es!
7
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-06-16 13:33:25

16 czerwca 2010 13:33 | ID: 231121

Jagienko suuuper to ujęłaś... ... nic dodać, nic ująć...
8
usunięty użytkownik

2010-06-16 13:38:36

16 czerwca 2010 13:38 | ID: 231124

oliwka napisał 2010-06-16 13:33:25
Jagienko suuuper to ujęłaś... ... nic dodać, nic ująć...
Dziękuję Grażynko [dobrze piszę???]... W końcu to siedzenie z bibliotece naukowej pozwala nasiąkać tym i owym hihihii...
Bono animo es!
9
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-06-16 13:49:15

16 czerwca 2010 13:49 | ID: 231138

Jagienko, masz racje w tym, co napisałaś, jednak nie rozumiem, czemu Marco Polo skwitował w taki sposób umiejetność odmawiania. Faktem jest przecież, że umiejętność odmawiania to spora wiedza asertywnosciowa i najwiecej kłopotów ludzie mają właśnie z odmawianiem.
10
usunięty użytkownik

2010-06-16 13:52:56

16 czerwca 2010 13:52 | ID: 231143

dziecinka napisał 2010-06-16 13:49:15
Jagienko, masz racje w tym, co napisałaś, jednak nie rozumiem, czemu Marco Polo skwitował w taki sposób umiejetność odmawiania. Faktem jest przecież, że umiejętność odmawiania to spora wiedza asertywnosciowa i najwiecej kłopotów ludzie mają właśnie z odmawianiem.
Myślę, że koledze chodziło oto, że Krystyna tylko to podciągnęła pod asertywność. A to nie jest odłączone od reszty bo wiele z tych zachowań jest od siebie zależnych...
Bono animo es!
11
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-06-16 13:55:44

16 czerwca 2010 13:55 | ID: 231149

jagienka napisał 2010-06-16 13:52:56
dziecinka napisał 2010-06-16 13:49:15
Jagienko, masz racje w tym, co napisałaś, jednak nie rozumiem, czemu Marco Polo skwitował w taki sposób umiejetność odmawiania. Faktem jest przecież, że umiejętność odmawiania to spora wiedza asertywnosciowa i najwiecej kłopotów ludzie mają właśnie z odmawianiem.
Myślę, że koledze chodziło oto, że Krystyna tylko to podciągnęła pod asertywność. A to nie jest odłączone od reszty bo wiele z tych zachowań jest od siebie zależnych...
Jeśli tak, to nie mam uwag;)
12
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-06-16 13:57:28

16 czerwca 2010 13:57 | ID: 231151

jagienka napisał 2010-06-16 13:38:36
oliwka napisał 2010-06-16 13:33:25
Jagienko suuuper to ujęłaś... ... nic dodać, nic ująć...
Dziękuję Grażynko [dobrze piszę???]... W końcu to siedzenie z bibliotece naukowej pozwala nasiąkać tym i owym hihihii...
Tak, tak... tak mnie zwą.... a praca w bibliotece również by mi odpowiadała bo w czasach szkolnych lubiłam do niej chodzić i tam przesiadywać i pomagać Paniom bibliotekarkom... i oczywiście baardzo lubię książki...
13
usunięty użytkownik

2010-06-16 14:03:06

16 czerwca 2010 14:03 | ID: 231154

tak sie powszechnie utarlo, ze asertywnosc to sztuka mowienia nie, ja do tej pory tez tak myslalam, a przeciez wystarczylo tylko poszukac gdzie trzeba.. Dziekuje slicznie
14
usunięty użytkownik

2010-06-16 14:59:21

16 czerwca 2010 14:59 | ID: 231225

Dziecinko, odmawianie a mówienie NIE to nie to samo. Jagienka zacytowła definicje asertywności i wszytsko jasne. Ja delikatnie wskazłem, że Krysia zbyt ogólnie i kolokwialnie podeszła do tematu "odmawiania". Celowo nie napisałem, że pomyliła pojęcia, bo wileu osobom asertywność mylnie kojarzy się z mówieniem NIE.
Open your arms to change, but don`t let go of your values.
15
usunięty użytkownik

2010-06-16 15:51:05

16 czerwca 2010 15:51 | ID: 231248

MarcoPolo napisał 2010-06-16 12:24:54
Asertywność to nie odmawianie Krysiu :)

jagienka napisał 2010-06-16 12:41:43
MarcoPolo napisał 2010-06-16 12:24:54
Asertywność to nie odmawianie Krysiu :)
Zgadzam się, bowiem:
Asertywność to :
1. przyjmowanie odpowiedzialności za własne życie i dokonywane wybory, a nie poddawanie się czy kierowanie wyborami innych,
2. nabyta umiejętność nawiązywania kontaktów i współżycia z innymi ludźmi,
3. umiejętność wyrażania siebie w sposób jasny i bezpośredni,
4. szacunek dla punktu widzenia rozmówcy oraz wobec samego siebie,
5. świadomość swoich wad i zalet,
6. umiejętność mówienia "miękkiego TAK / NIE,
7. sztuka mówienia świadomego TAK / NIE,
8. umiejętność postrzegania siebie takim, jakim się jest,
9. to umiejętność bycia sobą.
....tak - to tylko jeden fragment obszaru zachowań asertywnych.... ...jednak na ogół "asertywność" kojarzona jest z umiejętnością odmawiania. /www.bawoja.pronet.lublin.pl/uczniowie/kkas1.pdf- kurs asertywności/
16
usunięty użytkownik

2010-06-16 16:14:30

16 czerwca 2010 16:14 | ID: 231259

MarcoPolo napisał 2010-06-16 14:59:21
Dziecinko, odmawianie a mówienie NIE to nie to samo. Jagienka zacytowła definicje asertywności i wszytsko jasne. Ja delikatnie wskazłem, że Krysia zbyt ogólnie i kolokwialnie podeszła do tematu "odmawiania". Celowo nie napisałem, że pomyliła pojęcia, bo wileu osobom asertywność mylnie kojarzy się z mówieniem NIE.
...psychologię studiowałam 12 lat temu....to NIE- bardzo zapamiętałam...wcale nie rozszerzali tematu... ... cieszę się , że w tej dyskusji poszerzę swoją wiedzę w tym temacie...mam okazję sięgnąć do szczegółowych materiałów... dzięki!
17
usunięty użytkownik

2010-06-16 20:54:03

16 czerwca 2010 20:54 | ID: 231514

Krystyna83 napisał 2010-06-16 15:51:05
...tak - to tylko jeden fragment obszaru zachowań asertywnych.... ...jednak na ogół "asertywność" kojarzona jest z umiejętnością odmawiania. /www.bawoja.pronet.lublin.pl/uczniowie/kkas1.pdf- kurs asertywności/
Ano właśnie... I w tym tkwi problem, czyli w zawężaniu tematu... Bo większość osób asertywność utożsamia tylko z odmawianiem... I potem się dziwią, że coś nie wychodzi... A rzecz polega na tym, że trzeba całościowo "przepracować" zagadnienie, gdyż przeważająca ilość czynników składających się na definicję asertywności jest od siebie współzależna... np. jeżeli nie będziemy akceptować siebie takimi jakimi jesteśmy, to możemy mieć problem z podejmowaniem własnych wyborów a co za tym idzie trudniej będzie mówić to "nie"... Ot i tyle...
Bono animo es!
18
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-06-16 21:59:45

16 czerwca 2010 21:59 | ID: 231618

No tak, w mówieniu "nie" trzeba się czymś kierować. Powiem w ten sposób : u nas podobnie jak u Krystyny, kiedy była mowa o asertywności, główny nacisk kładło się na mówienie "nie", na odmawianie w sytuacji, gdy zachęcanie nas do czegos było niezgodne z naszymi poglądami lub tez naszą checią. Czyli - zawarte były punkty, o których napisała Jagienka.
19
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-06-16 22:48:36

16 czerwca 2010 22:48 | ID: 231715

Asertywnie, czyli: stanowczo - łagodnie - bez lęku. Umiejętność bycia asertywnym to sztuka otwartego wyrażania swoich myśli, uczuć, przekonań, bez lekceważenia uczuć i poglądów innych ludzi. Asertywność to także skuteczne odmawianie, proszenie, wyrażanie własnych opinii. Wszyscy więc mają rację.
20
usunięty użytkownik

2010-06-17 08:07:01

17 czerwca 2010 08:07 | ID: 231846

tzw "nie" i odmawianie to tylko prosty chwyt reklamowy, dla ludzi, którzy są ulegli i zakompleksieni, bardziej chodzi w tym o "ja". Czyli np.: ja podejmuję własną decyzję i ja ponoszę za nią odpowiedzialność. Inna bardzo cenna definicja: "Asertywność to umiejętność pełnego wyrażania siebie w kontakcie z innymi osobami, czyli bezpośredniego, uczciwego i stanowczego wyrażania swoich uczuć, postaw, opinii lub pragnień. Powiązana jest głęboko z poczuciem własnej godności i szacunku dla samego siebie. Cechą charakterystyczną jest poszanowanie uczuć, opinii, praw i pragnień innych osób. Asertywność to też przyjmowanie odpowiedzialności za własne życie i dokonywane wybory, a nie bierne poddawanie się lub kierowanie wyborami innych."
Open your arms to change, but don`t let go of your values.

<- 1 2 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Polska asertywność... - Forum

Wątek: Polska asertywność...