Elektroniczna książka kucharska - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Elektroniczna książka kucharska

9odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5120
Avatar użytkownika Maciej Węgorkiewicz
  • Zarejestrowany: 16.12.2008, 06:55
  • Posty: 217
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 czerwca 2009, 05:07 | ID: 27803
Co sądzicie o tym pomyśle: http://www.edietetyk.com ?
Avatar użytkownika monaaa71
monaaa71Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
  • Posty: 28735
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 czerwca 2009, 05:46 | ID: 27804
pewnie się przyjmie...
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 czerwca 2009, 05:56 | ID: 27805
bardzo fajny pomysł :-)
Użytkownik usunięty
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 czerwca 2009, 07:51 | ID: 27823
    i co - komputer w kuchni? czy latanie co chwilkę by sprawdzić przepis... trochę jestem może staroświecka ale co kartka to kartka... jakoś mi się lepiej z niej czyta niż z ekranu
    i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...
    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 czerwca 2009, 10:28 | ID: 27851
      Ja i tak mam wszystkie przepisy zmagazynowane na kompie ale jak coś robię to muszę mieć kartkę bo jakoś lepiej mi się czyta! U nie z kompem w kuchni nie byłoby problemu laptopa mam gdzie postawić ale jak pisze Kasia co kartka to kartka :) Chociaż pomysł fajny program ściągnę i wypróbuję! A tak swoją drogą to muszę w końcu podrukować przepisy i do segregatora powpinać bo już się z tym pomysłem noszę od ponad roku ale zawsze czasu brak 
      Użytkownik usunięty
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 czerwca 2009, 10:40 | ID: 27857
        Mama Tymka napisał 2009-06-04 09:51:48
        i co - komputer w kuchni? czy latanie co chwilkę by sprawdzić przepis... trochę jestem może staroświecka ale co kartka to kartka... jakoś mi się lepiej z niej czyta niż z ekranu
        zawsze można sobie druknąć wybrany przepis śmiech
        Użytkownik usunięty
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          4 czerwca 2009, 10:42 | ID: 27858
          z drukięciem będzie gorzej - drukarki brak (jakoś nie potrzebna była), prędzej laptopa wezmę pod pachę... chociaż jak mam szał gotowania to może być ciężko z miejscem...Perskie oko
          i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...
          Użytkownik usunięty
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            4 czerwca 2009, 10:44 | ID: 27861
            hi hi... już to widzę oczami wyobraźni...
            Użytkownik usunięty
              8
              • Zgłoś naruszenie zasad
              4 czerwca 2009, 10:45 | ID: 27864
              Fajny program pod warunkiem, że ktoś ma laptopa.
              Avatar użytkownika Maciej Węgorkiewicz
              • Zarejestrowany: 16.12.2008, 06:55
              • Posty: 217
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              4 czerwca 2009, 14:50 | ID: 28009
              Ok, to może napiszę jak to wygląda docelowo oczami autora tego programu bo - nie chwaląc się - ja tym autorem jestem :) Oczywiście program napisałem sam dla siebie i przepisy które są w bazie startowej to są wypróbowane wielokrotnie przeze mnie przepisy, moje ulubione. W kuchni oczywiście preferuję kartkę, notebooka chyba nie ma sensu targać, bo po pierwsze w dobrze oświetlonym pomieszczeniu często słabo widać ekran, po drugie biegając w kuchni można notebooka uszkodzić, zalać, etc. - generalnie jestem za kartkami. Dotychczas u mnie wyglądało to tak, że albo miałem kartkę wydrukowaną albo przepis w komputerze i latałem z pokoju do kuchni i z powrotem. Kartki się niszczyły, ginęły, przepisy w komputerze były rozrzucone po plikach, stronach www etc. Pomyślałem że zrobię program do którego będzie się dało wpisać wszystko a potem ewentualnie dorobię opcję która wyeksportuje wszystkie moje przepisy i zrobi z nich taką mini-książkę kucharską "gotuj z Węgorkiewiczem" :-) - i będę miał nowiutkie ułożone wydrukowane karteczki (lub złożę je w książeczkę). Po czasie karteczki będą się zużywać, niektóre przepisy zmodyfikuję, część nowych potraw poznam i np. za rok będę mógł od nowa wydrukować swoją nową książkę kucharską. Druga kwestia o której myślałem wiązała się z tym że często jeżdżę do marketu kupić jedzenia na tydzień. Wtedy myślałem co będziemy gotować podczas tygodnia i z przepisów spisywałem ręcznie składniki na listę zakupów. W programie zrobiłem tak że składniki wpisuje się osobno, dzięki czemu będzie można np. wybrać 3 potrawy na cały tydzień a program sam pododaje ilościowo składniki do siebie i zrobi np. alfabetyczną listę tego co trzeba kupić na te 3 potrawy.