Czy ateiści mają duszę?
- Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
- Posty: 2879
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674











- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452




Wiecie... Coś mi się przypomniało... Jest taka świetna książka autorstwa Diogenesa Laertiosa pt. "Żywoty i poglądy słynnych filozofów"... I tam jest doskonały fragment dotyczący Platona i jego słów nt. mądrości... Otóż, gdy prowadził rozprawę o Ideach, używał słów typu "stołowatość" i "kielichowość". Jeden z uczestników tego spotkania, niejaki Diogenes z Synopy powiedział, że stół i kielich to on widzi, ale "stołowatości" i "kielichowości" w żaden sposób dostrzec nie może... Na to Platon z uprzejmym uśmiechem odrzekł: "Tak, bo masz oczy, którymi widzisz stół i kielich, ale nie masz rozumu, którym się widzi stołowatość i kielichowość"... Jakoś mi ta historia pasuje do niektórych wypowiedzi... Inny jest tylko przedmiot zagadnienia... A powiedzenie, że głupcem są wielcy filozofowie tego świata, świadczy li jedynie o totalnej ignorancji mówiącego... I powołując się raz jeszcze na Arystotelesa, pozwolę sobie na koniec przytoczyć jego słowa z pierwszego tomu "Metafizyki": "Byłoby niewłaściwe, ażeby człowiek nie poszukiwał wiedzy, którą może osiągnąć"