Czy będzie tańszy chleb - jakoś mi się w to nie chce wierzyć. Ostatnio jak kupowałam to mój chlebuś sojowy miał wagę o połową mniejszą a cena pozostała taka sama nie mówiąc już o bułeczkach z zapiekanym serem na wierzchu, których cena wzrosła o 20gr...
Chleb będzie dużo tańszy. Ludzi zastąpią maszynyFot. stock.xchng
Rewolucja w polskich piekarniach.
Chleb powinien kosztować 60 groszy, a za złotówkę worek małych bułek. Takie są ceny surowca.
Są piekarnie jednak już piekarnie dysponujące tzw. kombajnami, które automatycznie pobierają i mieszają mąkę. Takie maszyny zastępują ludzi - tłumaczy "Dziennikowi Polskiemu" Tadeusz Filipek, właściciel firmy "Ekler".
Ceny pieczywa na polskim rynku są obecnie bardzo różne. Tylko w Małopolsce są miejsca, gdzie bochenek kosztuje 3 zł lub 89 gr.
Piekarzy jest po prostu za dużo. Część firm musi upaść, to około 40 proc. - tłumaczy Filipek.
Na rynku utrzymają się tylko ci, którzy zaproponują najniższe ceny.
Sfora.biz