czywasze dzieci lubią warzywa? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

czywasze dzieci lubią warzywa?

12odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 4402
Avatar użytkownika Mikalina
MikalinaPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.07.2009, 07:51
  • Posty: 162
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 września 2009, 06:12 | ID: 48844
Moja córcia uwielbia dania ze szpiankiem i czerwoną fasolką,zajada się też brokułami.
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 września 2009, 06:33 | ID: 48858
    u nas z warzyw nie ma prawa istnieć tylko szpinak... wszystko inne jest pochłaniane w ilościach strasznych - marchewka, pietruszka, seler, groszek, fasolka, ziemniak, kalafior, kalarepa, cukinia, cebula, por, kapusta. Młody zjada wszystko. I woli jarzynki zamiast mięsa. Nawet jak jest najedzony to dopomina się o naszą włoszczyznę pływającą w zupie :) jarosz czy co?
    naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 września 2009, 06:54 | ID: 48869
      starszy bardzo chętnie wszystkie warzywa, młodszy niestety nie trzeba przemycać
      Użytkownik usunięty
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        9 września 2009, 07:00 | ID: 48876
        Nie wszystkie lubi, ale wciąż próbujemy coś nowego wprowadzić. Uwielbia marchewkę, kalafior, ogórki, pomidory, kukurydzę, nawet brokuły ostatnio polubił.
        Avatar użytkownika Bartt
        BarttPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
        • Posty: 5452
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        9 września 2009, 07:29 | ID: 48893
        Jako dziecko nie lubiłem zupy jarzynowej i w ogóle warzyw gotowanych. Do tego stopnia, że jak mama na siłę mnie karmiła, to... efekt można sobie wyobrazić Pokazuję język wszystko wylądowało na powrót w talerzu ;) I do dziś mi zostało, że np. kalafiora, fasolki szparagowej albo gotowanej marchewki w ogóle nie tknę ;)
        Polityczna poprawność wyżera mózg!!
        Avatar użytkownika aśka r
        aśka rPoziom:
        • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
        • Posty: 3249
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        9 września 2009, 08:11 | ID: 48907
        Ja podchodzę do takich rzeczy na luzie jak dziecko nie chce to nie zmuszm, ale i tak jak widzi że ja się zajadam to prędzej czy później próbuje i kończy się tym że się przyzwyczaja i je. Zawsze tak robię nie tylko z warzywami i skutkuje a jak dziecko nie będzie czegoś lubiło to i tak nie zje więc nie zmuszam. Podam taki przykład Ania moja nie chciała jeść wątróbki bo twierdziła że nie lubi, ale przemyciłam jakoś bo stwierdziłam że jak spróbuje to zmieni zdanie, ale jak tylko wzięła do buzi to od razu wypluła i wtedy wiem że dziecko czegoś naprawdę nie lubi a nie dlatego że np tak mu się wydaje mimo że nie spróbowało. I myślę że podobnie jest  z warzywami dziecko powinno choć spróbować a jak mimo to nie chce nie należy zmuszać. A z kolei na własnym przykładzie powiem że kiedyś nie lubiłam papryki nawet mi śmierdziała a teraz uwielbiam.
        Avatar użytkownika Piotrek
        PiotrekPoziom:
        • Zarejestrowany: 02.09.2009, 07:12
        • Posty: 93
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        9 września 2009, 09:01 | ID: 48932
        Moja 3letnia siostra lubi wszystko co zielone, najbardziej avocado, lubi tez owoce... nie przepada za słodyczami.. dziwne dziecko..
        Użytkownik usunięty
          7
          • Zgłoś naruszenie zasad
          9 września 2009, 09:04 | ID: 48937
          Piotrek napisał 2009-09-09 11:01:41
          Moja 3letnia siostra lubi wszystko co zielone, najbardziej avocado, lubi tez owoce... nie przepada za słodyczami.. dziwne dziecko..
          u nas to samo z tymi słodyczami - widać takie niesłodkie pokolenie nam rośnie :)
          naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
          Użytkownik usunięty
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            9 września 2009, 09:27 | ID: 48948
            Ja w dzieciństwie też nie jadłam słodyczy. Z warzywami nigdy nie maiałam problemu (pomijając brukselkę, więcej niż 2 na raz nie zjem). Ale teraz nadrabiam ze słodyczami ile wlezie. Wczoraj upiekłam wielką blachę ciasta i jadłam o 21 godzinie. A zanim ciasto sie upiekło zjadłam batona Marszczę brew.
            Avatar użytkownika Isabelle
            IsabellePoziom:
            • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
            • Posty: 21159
            9
            • Zgłoś naruszenie zasad
            9 września 2009, 09:32 | ID: 48950
            Uwielbia brokuły i marchewkę:) Nie lubi pietruszki:) Batdzo lubi pomidorki, ogórki i ser feta:) Tą sałatkę zjada błyskawicznie:)
            Słońce wstało zwariowało...
            Użytkownik usunięty
              10
              • Zgłoś naruszenie zasad
              9 września 2009, 09:33 | ID: 48951
              Patryk zależy jak go najdzie jak widzi że jemy to też zje ale teraz to wogóle wypluwa wszystko z buzi i najchętniej to wyplute by z podłogi jadł :/ mam nadzieje że to mu minie :)))
              Avatar użytkownika oliwka
              oliwkaPoziom:
              • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
              • Posty: 161880
              11
              • Zgłoś naruszenie zasad
              13 września 2009, 09:57 | ID: 50145
              Moje bardzo lubiły i wnusia widzę również... od małego chrupie marchewkę, pomidory i ogórki czy surowe czy kwaszone uwielbia, gorzej z owocami najchętniej je jabłka i banady, czasami mandarynki...
              Użytkownik usunięty
                12
                • Zgłoś naruszenie zasad
                13 września 2009, 14:18 | ID: 50215

                Naukowcy z Cornell University stwierdzili, że dzieci znacznie chętniej sięgają po warzywa, gdy potrawa ma intrygującą nazwę albo kojarzy sie z ciekawą opowieścią, jak "Marchewki Rentgenowskiego Wzroku" lub "Brokułowe Drzewo Dinozaurów".