Zakopane
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Nie wiem czemu ale kocham to miasto. Na samą myśl o nim buzi mi się śmieje. Kocham chodzenie po górach, spacery po Krupówkach i romantyczne chwile w tym mieście
Czy Wy też macie słabość do Zakopanego?
Oj mam
Jeszcze przed ślubem byliśmy w Zakopcu z Mężem
To był nasz pierwszy wspólny wyjazd...nigdy go nie zapomnę
Chętnie bym tam jeszcze kiedyś pojechała
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Oj mam
Jeszcze przed ślubem byliśmy w Zakopcu z Mężem
To był nasz pierwszy wspólny wyjazd...nigdy go nie zapomnę
Chętnie bym tam jeszcze kiedyś pojechała
Aniu mój pierwszy wspólny wyjazd też był do Zakopanego :)
Tak nam się spodobało tam w lipcu, że na Sylwestra tam wróciliśmy
Pamiętam do dziś te pustki na moim koncie przez to szaleństwo
Oj mam
Jeszcze przed ślubem byliśmy w Zakopcu z Mężem
To był nasz pierwszy wspólny wyjazd...nigdy go nie zapomnę
Chętnie bym tam jeszcze kiedyś pojechała
Aniu mój pierwszy wspólny wyjazd też był do Zakopanego :)
Tak nam się spodobało tam w lipcu, że na Sylwestra tam wróciliśmy
Pamiętam do dziś te pustki na moim koncie przez to szaleństwo
My też byliśmy wtedy w lipcu...w 2001 roku
Miałaś wtedy chyba 11 lat, co?
Ja też kocham. Ale my zawsze jedziemy do Gliczarow Górnego/ piękne widoki stamtąd.
Kocham góry. Zdobywać nowe szlaki. Ten zapach, ten klimat. Cudnie. Zamykam oczy i widzę Tatry.
Mojego męża też tym zaraziłam.
Ja też kocham. Ale my zawsze jedziemy do Gliczarow Górnego/ piękne widoki z tamtąd.
Kocham góry. Zdobywać nowe szlaki. Ten zapach, ten klimat. Cudnie. Zamykam oczy i widzę Tatry.
Mojego męża też tym zaraziłam.
Oj, tak Też tak mam
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
My też byliśmy wtedy w lipcu...w 2001 roku
Miałaś wtedy chyba 11 lat, co?
No 11 ;) my byliśmy w 2008 :) to był mój prezent na 18nastkę od rodziców ;)
My też byliśmy wtedy w lipcu...w 2001 roku
Miałaś wtedy chyba 11 lat, co?
No 11 ;) my byliśmy w 2008 :) to był mój prezent na 18nastkę od rodziców ;)
Po wspomnieniach widzę, że bardzo trafiony
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
My też byliśmy wtedy w lipcu...w 2001 roku
Miałaś wtedy chyba 11 lat, co?
No 11 ;) my byliśmy w 2008 :) to był mój prezent na 18nastkę od rodziców ;)
Po wspomnieniach widzę, że bardzo trafiony
Aniu najlepszy prezent pod słońcem :)
Ja też kocham. Ale my zawsze jedziemy do Gliczarow Górnego/ piękne widoki z tamtąd.
Kocham góry. Zdobywać nowe szlaki. Ten zapach, ten klimat. Cudnie. Zamykam oczy i widzę Tatry.
Mojego męża też tym zaraziłam.
Oj, tak Też tak mam
zauważyłam błąd nie z tamtąd tylko stamtąd. Dopiero jak wysłałam to zauważyłam Sorki. Poprawiłam już.
Ja też kocham. Ale my zawsze jedziemy do Gliczarow Górnego/ piękne widoki z tamtąd.
Kocham góry. Zdobywać nowe szlaki. Ten zapach, ten klimat. Cudnie. Zamykam oczy i widzę Tatry.
Mojego męża też tym zaraziłam.
Oj, tak Też tak mam
zauważyłam błąd nie z tamtąd tylko stamtąd. Dopiero jak wysłałam to zauważyłam Sorki. Poprawiłam już.
Każdemu może się zdarzyć
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
Byłam parę razy w Zakopanym.Piękne klimatyczne miasto, ale i tak wolę morze ;)
Byłam parę razy w Zakopanym.Piękne klimatyczne miasto, ale i tak wolę morze ;)
Też kocham morze, ale góry mają w sobie to coś, co nie pozwala mi o nich zapomnieć
Byłam parę razy w Zakopanym.Piękne klimatyczne miasto, ale i tak wolę morze ;)
Też kocham morze, ale góry mają w sobie to coś, co nie pozwala mi o nich zapomnieć
OJ tak...
Rozmarzyłam się i poczułam tak wakacyjnie.
Morze lubię, ale po trzech dniach się nudzę
Byłam parę razy w Zakopanym.Piękne klimatyczne miasto, ale i tak wolę morze ;)
Też kocham morze, ale góry mają w sobie to coś, co nie pozwala mi o nich zapomnieć
OJ tak...
Rozmarzyłam się i poczułam tak wakacyjnie.
Morze lubię, ale po trzech dniach się nudzę
Morze jest dobre na dzień, dwa a po górach można pochodzić, a jak człowiek się męczy to można się pobyczyć
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
A może ktoś wybierze się z Nami do Zakopanego będę od 27.06 ;)
A może ktoś wybierze się z Nami do Zakopanego będę od 27.06 ;)
U nas odpada, bo na ten rok zaplanowane są spore wydatki i pewnie poza jednodniowym wyjazdem nad morze nie mam co liczyć na jakieś wakacje
My w tym roku nad morze. Kuzynka ze Szczecina ślubuje w wakacje i żeby było ekonomiczniej zostaniemy nad morzem. Ale nie utkniemy na plaży na cały tydzień, raczej pozwiedzamy.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Lubię Zakopane:) Dobrze mi się kojarzy:) Z przyjaciółkami byłam tam dwa razy za panieńskich czasów a potem tez ze 2 razy:)
Bylam w czerwcu w Zakopanym Pogoda nam nie dpoisala ale wspominam milo i napewno postaram sie tam wrocic
Bylam w czerwcu w Zakopanym Pogoda nam nie dpoisala ale wspominam milo i napewno postaram sie tam wrocic
Jak ja byłam to padało prawie codziennie, ale wspomnienia - bezcenne