Odkurzanie samochodu

Samochód to prywatny teren mojego meżczyzny:)

I dobrze - dosyc sie w domu naodkurzam:))))))

Nie znoszę odkurzać samochodu! A muszę to zrobić, bo przewrociła mi się doniczka z kwiatkiem i pół doniczki ziemi wylądowało na podłodze.

Odkladam ten moment jak najdalej się da.

Za chwilę idę odkurzać samochód podstaw swój to go odkurzę ;)

Niecierpię tego robić...jak już naprawdę muszę to odkurzam;)

To widzę, że tylko ja mam tak dobrze, ze nie dotykam sie do auta....:)))))

Chętnie bym go podstawiła :) Szkoda, że tak daleko :(

Ja lubię odkurzać samochód i robiłam to dość często kiedyś. Odkąd jestem mężatką zajmuje się tym mój mąż. Może nie robi tego tak często jak ja kiedyś, ale zawsze jak go odkurza na myjni, to przy okazji wyplakuje i z zewnątrz też od razu umyje. Autko więc jest całkiem zadbane.:)

No i już odkurzony ;)

Tak szybko?

Olu często odkurzam to za dużo się nie nabrudzi ;)

Zdziwiłam sie, bo moja szwagierka czasem poł dnia na tym spędza:)

tak samo jest u nas

Haha no widzisz, a to 20min roboty ;)

a mi brak determinacji do czestego odkurzania,
nie jest to moim hobby na pewno, ale jak muszę odkurzy to za mocno nie narzekam

Nie lubię odkurzać samochodu, najczęściej robi to mąz:)))

Lubię/nie lubię. Raczej tego nie robię. Z prostej przyczyny - czasu na to nie mam. A jak się już jakiś czas znajduje to zazwyczaj ma go również mój mąż i do samochodu mnie nie dopuszcza. Odkurza jak również myje nasze 4 kółka tylko On. Albo myjnia.

nie lubię,nie lubię :) mąż zajmuje się sprzątaniem samochodu. czasem,gdy robi to na działce pomagają mu dzieci :)

Nie sprzątam samochodu, robi to mój Mąż, chociaż jeżdżę nim ja! Jednak uważam, ze skoro to ja sprzątam cały dom, to on może auto wypucować!

nie mam tak dobrze jak większość z Was, dom i samchód odkurzam ja, chociaż samochód rzadziej - średnio 2-3 razy w miesiącu, myję, plakuję i woskuję też sama :( chyba pogonię męża do tej roboty.

U mnie podobnie, nie tykam gada :))))