Ditetyczne przepisy - Forum

na zachętę dodam jeszcze jeden przepis na kurczaka w tymianku:

potrzebujemy kurczaka, pęczek tymianku i 2 szalotki

Kurczaka kroimy w kawałki i przyprawiamy ziołami wedle uznania (np tymianek, pieprz ziołowy itp, generalnie co kto lubi). Do dolnej części naczynia do gotowania na parze wlewamy wodę, solimy ją i doprowadzamy do wrzenia. W górnej części układamy połowę świeżego tymianku, na tym układamy kawałki kurczaka i przykrywamy pozostałymi gałązkkami tymianku i pokrojnymi w cienkie plasterki szalotkami. Przykrywamy naczynie i gotujemy 30-35 min od momentu pojawienia się pary.

Składniki

2 kromki ciemnego pieczywa 
150g groszku - konserwowego
2 plastry szynki parmeńskiej
½ cebuli
1 małe chilli
50 ml kwaśnej śmietany
garść tartego parmezanu 
2 żółtka
sól, pieprz i sos Worcestershire do smaku 
posiekany szczypiorek 

Przygotowanie
Pieczywo posmarować oliwą z oliwek i upiec na grzanki. W osolonej wodzie ugotować groszek, odlać wodę, zmiksować i przetrzeć na piure. Na patelni zeszklić cebulkę, dodać chilli i pokrojoną w paski szynkę. Na końcu dodać groszek i całość doprawić solą i pieprzem. W miseczce przygotować masę ze śmietany, żółtek i parmezanu. Grzanki posmarować masą groszkową, przykryć śmietaną i zapiec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Podawać lekko skropione sosem Worcestershire i posypane siekanym szczypiorkiem. 

Wartość kaloryczna jednej porcji: energia- 843,8kcal, białko- 40,53g, tłuszcz-39,71.g węglowodany- 81,09g

Przepis także dla mężczyzn, którzy pragną rozbudować masę mięśniową i zniwelować tkankę tłuszczową.

Składniki
1 pierś z kurczaka 
200 g jogurtu (duży jogurt)
6 łyżek stołowych sosu sojowego
szczypta curry 
2 ząbki czosnku 
szczypta pieprzu Cayenne 
1 mała marchew 
¼ małego selera 
20 g pora
20 g groszku cukrowego
1 czuszka 
½ pęczka kolendry 
1 cytryna 
2 tortille 

Przygotowanie
Oczyścić kurczaka z błon, dodać jogurt, curry, pieprz Cayenne, sól, starty czosnek, połowę sosu sojowego. Wszystko wymieszać i pozostawić mięso w takiej marynacie na noc. Następnie upiec, razem z marynatą, w 180 stopniach ok. 20min aż kurczak będzie miękki i soczysty. Wszystkie warzywa pokroić w cienkie paski. Podsmażyć je na oliwie z oliwek z czuszką, doprawić solą, pieprzem, sokiem z cytryny oraz resztą sosu sojowego i posiekaną kolendrą. Pokrojone mięso położyć na warzywach. Podawać z ciepłą tortillą. 

Wszystko pięknie ładnie tylko połowę tych ziół i innych dodatków nikt prawie nie ma w domu. Czemu potrawy dietetyczne są drogie w przygotowaniu?

Eeee tam Marlenka, kupujesz nasionka w ogrodniczym i hodujesz w doniczce :) A póki nie masz swieżych ziół stosujesz suszone i już :D Też dodadzą aromatu i smaku. Moze nie tyle co świeże, ale zawsze coś :)

Wiesz ja aż tak się odchudzać nie muszę bo BMI wskazuje niedowagę ;) bardziej chodzi mi o utrzymanie stałej wagi i wyrzeźbienie sylwetki ale wiele osób, które były na diecie właśnie najbardziej narzekały na wysokie koszty przygotowania potrawy

Bo to co zdrowe jest zazwyczaj drogie.

Od niedawna jestem na diecie i znalazłam w niej kupe fajnych przepisów np.

Makaron z tuńczykiem

Makaron – 50g suchego
Pomidor – 1 mała sztuka (150g)
Tuoczyk w oleju – 2 płaskie łyżki (50g)
Ogórek kiszony – 1 sztuka (100g)
Natka pietruszki – 10g
Przyprawy: sól, pieprz, czosnek, zioła

Zdrowo i bardzo fajnie, w ogóle ta z tej diety  36s jestem mega zadowolona, bo nie muszę sobie odpuszczać wszystkiego i kładzie główny nacisk na regularność posiłków. Co do ziół to macie racje, że czasem ciężko je dostać. Mam to szczęście, że w moim mieście raz w roku jest wielki jarmark z różnymi drobiazgami, a na nim ma swoją ulubioną panią, która ma gigantyczny wybór przypraw. Chodować w doniczce niestety nie mam czasu i chęci bo nigdy z roślinkami mi dobrze nie szło:P

Marlenka moje BMI też wskazuje u mnie na niedowagę (18,49, czyli jest poniżej 19). Ja podobnie jak Ty bardziej bym chciała wyrzeźbić sylwetkę niż schudnąć :)

Gdy byłam w ciąży polubiłam strasznie gotowanie na parze i już żaden inny sposób przyrządzania obiadów nie wchodzi w grę. Wszystko robię na parze :) Mój Małżonek niestety nie jest entuzjastą w tym kierunku i jak jest w domu, muszę niestety gotować dwa obiady, bo jemu ugotowane na parze najzwyczajniej w świecie nie smakuje (podobno jest jałowe i bez smaku). Polecam wszystkim gotowanie na parze :)

Na pewno spróbuję...:)

Ja chcę schudnąć 4 kg.I ani grama więcej.Podoba mi się moja figura jedynie brzuszek za bardzo wystaje.Chociaż mąż,koleżanki i koledzy twierdzi,że wyglądam idealnie.