Prześladowania
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
W Polsce niektórzy uczniowie czują się prześladowani, gdy widzą krzyż na ścianie, a feministki, gdy im się mówi, że aborcja to zabicie dziecka.
Zachęcam do przeczytania krótkiego wywiadu z katolikiem mieszkającym w Pakistanie:
Fragment:
W Twojej miejscowości też się to zdarza?
– Dwa lata temu, w wiosce położonej blisko mojego miasta, pewien chłopiec bawił się jakimiś gazetami, targał je na kawałki i rzucał w powietrze. Drogą przechodziło kilku muzułmanów. Zobaczyli, że na tych fruwających strzępach papieru są jakieś fragmenty Koranu. Uznali, że chłopak dopuścił się bluźnierstwa. Zwołali całą wioskę i zaatakowali domy chrześcijan. Nie próbowali nawet rozmawiać, żeby wyjaśnić, co się właściwie stało, nie przyjmowali do wiadomości, że to przecież mały chłopak, który nie rozumie, co robi. Spalili wszystkie domy. Chrześcijanie w sąsiednim mieście urządzili demonstrację. Wtedy muzułmanie przyszli do tego miasta i także tam spalili wszystkie domy chrześcijan. Osiem osób spłonęło żywcem.
Fundamentaliści zdarzają się niemal w każdej religii, niestety. Może nie we wszystkich religiach zachowują się tak samo drastycznie, ale zawsze kierują się agresją, fałszywym pojmowaniem wartości płynących z ich religii, piętnowaniem innych. Niestety, ludzie postrzegają ogół ( np. muzułmanów) przez pryzmat działań fundamentalistów i myślą, że wszyscy postępują podobnie.
Skrajności zawsze są niebezpieczne.
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Fundamentaliści zdarzają się niemal w każdej religii, niestety. Może nie we wszystkich religiach zachowują się tak samo drastycznie, ale zawsze kierują się agresją, fałszywym pojmowaniem wartości płynących z ich religii, piętnowaniem innych. Niestety, ludzie postrzegają ogół ( np. muzułmanów) przez pryzmat działań fundamentalistów i myślą, że wszyscy postępują podobnie.
Skrajności zawsze są niebezpieczne.
Z tym, że w przypadku np. chrześcijaństwa fundamentaliści stanowią jakiś promil całości i zazwyczaj nie są groźni. W przypadku muzułmanów odsetek fundamentalistów jest znacznie większy, a w takim kraju jak Pakistan, w opisywanej prowincji, wygląda na to, że stanowią oni w ogóle większość. Z resztą świadczy o tym choćby to, jak wielki wpływ mają na stanowione prawo.
Dlatego jest większy, ponieważ bieda i prymitywne prawo są pożywką dla fundamentalistów, a jak wiadomo w krajach rozwijających się bieda jest wszechobecna. Skrajni całą winę za biedę, przestępstwa, itp. zrzucają na "innych" (katolicy, Amerykanie...), którzy żyją na ich terenie. Wmawiają te brednie zwykłym ludziom i dlatego panuje taki ciemnogród. Ludzie utrzymywani są w świadomości, że "inni" im zagrażają, no i oczywiście, że ta tak zwana "święta wojna" jest ich obowiązkiem, bo inaczej Allach się na nich zemści i będą mieli jeszcze gorzej niż dotąd.
W ludziach jest zbyt dużo nienawiści, zawiści, a zbyt mało miłości ...
- Zarejestrowany: 03.07.2011, 09:30
- Posty: 239
W Polsce niektórzy uczniowie czują się prześladowani, gdy widzą krzyż na ścianie, a feministki, gdy im się mówi, że aborcja to zabicie dziecka.
Zachęcam do przeczytania krótkiego wywiadu z katolikiem mieszkającym w Pakistanie:
Fragment:
W Twojej miejscowości też się to zdarza?
– Dwa lata temu, w wiosce położonej blisko mojego miasta, pewien chłopiec bawił się jakimiś gazetami, targał je na kawałki i rzucał w powietrze. Drogą przechodziło kilku muzułmanów. Zobaczyli, że na tych fruwających strzępach papieru są jakieś fragmenty Koranu. Uznali, że chłopak dopuścił się bluźnierstwa. Zwołali całą wioskę i zaatakowali domy chrześcijan. Nie próbowali nawet rozmawiać, żeby wyjaśnić, co się właściwie stało, nie przyjmowali do wiadomości, że to przecież mały chłopak, który nie rozumie, co robi. Spalili wszystkie domy. Chrześcijanie w sąsiednim mieście urządzili demonstrację. Wtedy muzułmanie przyszli do tego miasta i także tam spalili wszystkie domy chrześcijan. Osiem osób spłonęło żywcem.
Jak Bartt 'pięknie' manipuluje :)
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
No... bo to chrześcijanie w Pakistanie prześladują muzułmanów, ale chciałem, żeby wyglądało odwrotnie. Nakryłaś mnie.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Chrześciajnie są przesładowani, nie tylko w Pakistanie.
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Chrześciajnie są przesładowani, nie tylko w Pakistanie.
Nie manipuluj, proszę Cię. Ellanai zaraz Ci wyjaśni, że to nie tak - to chrześcijanie prześladują w Pakistanie innych wyznawców...
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
Zapominacie że po pierwsze to tamte kraje przez wiele lat wykorzystywane były przez ...chrześcijan .
Począwszy od "krzyżowców skończywszy na "kolonistach".
Chrześcijanie też nie takie "owieczki" jak niektórzy starają się pokazać.
No może troszkę są zapóżnieni rozwojem ( no tak 900 lat) i dopiero Nas doganiają ....
a co myśmy wtedy robili z herektykami??
- Zarejestrowany: 03.07.2011, 09:30
- Posty: 239
Chrześciajnie są przesładowani, nie tylko w Pakistanie.
Nie manipuluj, proszę Cię. Ellanai zaraz Ci wyjaśni, że to nie tak - to chrześcijanie prześladują w Pakistanie innych wyznawców...
I to jest jeszcze piękniejsza maniplacja. Bartt, Ty naprawdę nie zrozumiałeś, skąd mój zarzut o manipulację?? Mam Cię za bardzo inteligentnego faceta. Mylę się?
Chrześciajnie są przesładowani, nie tylko w Pakistanie.
Nie manipuluj, proszę Cię. Ellanai zaraz Ci wyjaśni, że to nie tak - to chrześcijanie prześladują w Pakistanie innych wyznawców...
I to jest jeszcze piękniejsza maniplacja. Bartt, Ty naprawdę nie zrozumiałeś, skąd mój zarzut o manipulację?? Mam Cię za bardzo inteligentnego faceta. Mylę się?
Typowa mentalność Kalego-Bartta, co słusznie zauważył Skorpion1.
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Zapominacie że po pierwsze to tamte kraje przez wiele lat wykorzystywane były przez ...chrześcijan .
Począwszy od "krzyżowców skończywszy na "kolonistach".
Chrześcijanie też nie takie "owieczki" jak niektórzy starają się pokazać.
No może troszkę są zapóżnieni rozwojem ( no tak 900 lat) i dopiero Nas doganiają ....
a co myśmy wtedy robili z herektykami??
Ja nic z Tobą nie robiłem. A co Ty z nimi robiłeś - nie wiem.
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
U nas w polsce zdarza się również że katolicy pzresladują inne religie. Cofnijmy się o kilkaset lat... Średnowiecze, wyprawy krzyżowe wszystko w imię wiary i kościoła!
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
Zapominacie że po pierwsze to tamte kraje przez wiele lat wykorzystywane były przez ...chrześcijan .
Począwszy od "krzyżowców skończywszy na "kolonistach".
Chrześcijanie też nie takie "owieczki" jak niektórzy starają się pokazać.
No może troszkę są zapóżnieni rozwojem ( no tak 900 lat) i dopiero Nas doganiają ....
a co myśmy wtedy robili z herektykami??
Ja nic z Tobą nie robiłem. A co Ty z nimi robiłeś - nie wiem.
Nic Bartku!!
Bo najpierw trzeba samemu dawać przykład i tyle..
Czy uważasz że "niesienie kaganka" "kultury " przez chociażby obecnego Papieża usprawiedliwia Jego obecność jako "okupanta" w Polsce ??
Był jednym z wielu , którzy niestety deptali ziemię polską w tamtych latach..... pytanie:
Bartt!
.. to było z miłości do polaków ?? czy dla chęci "zysku"?
......tylko czas i kraj jest inny!
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Szczęka i ręce opadają...
- Zarejestrowany: 01.03.2010, 13:39
- Posty: 841
Opowiem tobie Bart moją historię z 2 klasy podstawówki. Koledzy na siłę chcieli zaciągnąć mnie na religię, która odbywała się wtedy w kościele, nie raz i nie dwa. Powiesz "przecież to są małe dzieci". Dla małego dziecka stanowiło to duży problem, a dla wychowawczyni było drobnostką rozwiązać sprawę. Kiedy szedłem do niej ze skargą po prostu mnie olewała, bo to nic wielkiego, jak byłem bity przez kolegów. Udawało mi się wyrywać na ulicy dzięki przypadkowym osobom, które też szły powiadomić nauczycieli o zaistniałej sytuacji. Ale to było jak grochem o ścianę, do czasu...
Koledzy zastawili się na mnie tak iż nie mogłem się od nich uwolnić. Stałem akurat na schodach. Jedną ręką oparłem się o ścianę a drugą o poręcz i jeden z kolegów dostał pod oko takiego kopniaka porządnego. Pozostali natychmiast się rozbiegli i do wychowawczyni ze skargą, że tak a tak zrobiłem. Wychowaczyni natychmiast nabuzowana do mojej matki z podniesionym głosem, co ja to zrobiłem najlepszego.
Mama: Przychodził mój syn do pani ze skargami?
Wychowawczyni: No, tak...
Mama: to co pani teraz chce!?
Ta natychmiast odwinęła się na pięcie i wybiegła do swego domu. Tak się składa, że ta była wychowawczyni mieszka naprzeciwko mnie...
Fakt, że różne nacje religijne są prześladowane przez inne lub rządzących w mniejszym lub większym stopniu. Faktem jest też, że Jezus podał znak rozpoznawczy prawdziwych chrześcijan, jego naśladowców: „Daję wam nowe przykazanie, żebyście się wzajemnie miłowali; tak jak ja was umiłowałem, żebyście wy też miłowali się wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami, jeśli będzie wśród was miłość” (Jana 13:34, 35). Prawdziwi chrześcijanie nie uczestniczą w demonstracjach ani nie wywołują burd i szanują inne społeczności religijne.
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Prześladowania w Pakistanie przybierają na sile. W niektórych prowincjach praktykowane są tzw. cele gwałtów, w których torturuje się kobiety i dzieci.
Zawsze - niewazne z jakiego sa powodu - takie sytuacje wzbudzaja mój lęk i sprzeciw. Najgorsze jest to, że ciagle taki niewielki mamy na to wpływ.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Okropne!
I dzieje się to teraz - gdy tyle się mówi o tolerancji i pokoju.